Co zamiast katalizatora w wolnymssaku?

[Kralky]

:?: Podejrzewam, że kończy mi się katalizator, gdyż spaliny zaczynają śmierdzieć "zgniłymi jajami". W mojej wolnossącej imprezce 97' jest 1 sonda, a za nią 2 katy. Wywalić oba czy najpierw ten 2. Czym zastąpić i czy sonda nie zgłupieje. Nadmieniam, że wątki inne przeglądałem i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Pozdro

[adaś]

pierwszy zostaw, w miejsce drugiego rurkę wstaw

[Kralky]

a jeżeli to pierwszy śmierdzi :?:

[aflinta]

W miejsce katalizatora zamiast rurki lepiej wstawić tłumik rozprężny podobnej objętości co katalizator - nie będzie ryczało w kabinie na autostradzie. A katalizator powinno się wymienić na inny katalizator Ale nie ukrywam, że sam obu nie miałem przy wolnossącym silniku, sonda nie miała problemów - bo była przed katalizatorami.

[owoc666]

Magnetyzer!

[Rafcio78]

:?: Podejrzewam, że kończy mi się katalizator, gdyż spaliny zaczynają śmierdzieć "zgniłymi jajami".

 

A to jest na pewno objaw zepsutego katalizatora :?: Kiedyś miałem Alfę Romeo i w niej od nowości czuć było siarkowodór Może zatankowałeś siakieś paliwo zasiarczone albo co :wink:

[Kralky]

na 100% kat. Wiem jak śmierdzi bo w poprzednim autku też to przerabiałem. Paliwko odpada bo bez względu na to jakie leje i gdzie leję, śmierdzi zawsze po "szybszej" jeździe. Tak więc jutro wycieczka do hydraulika i najpierw wywalę ten 2 i niech wstawi tłumik. :wink:

[bakupno]

Magnetyzer!

ze dwa

 

i strumienice

 

 

 

:arrow: a na poważnie zostaw jeden kat, a najlepiej wymień na zamiennik z metalowym wkładem

[Rafcio78]

na 100% kat. Wiem jak śmierdzi bo w poprzednim autku też to przerabiałem. Paliwko odpada bo bez względu na to jakie leje i gdzie leję, śmierdzi zawsze po "szybszej" jeździe. Tak więc jutro wycieczka do hydraulika i najpierw wywalę ten 2 i niech wstawi tłumik. :wink:

 

Wychodzi na to, że w nowej AR miałem zepsutego kata, bo też śmierdziało po butowaniu :shock: Ach ci Włosi

[adaś]

W miejsce katalizatora zamiast rurki lepiej wstawić tłumik rozprężny podobnej objętości co katalizator - nie będzie ryczało w kabinie na autostradzie. A katalizator powinno się wymienić na inny katalizator Ale nie ukrywam, że sam obu nie miałem przy wolnossącym silniku, sonda nie miała problemów - bo była przed katalizatorami.

eee, nic nie ryczało po wycięciu kata (tego drugiego małego) dźwięk się trochę zmienił ale dopiero przelotowa puszka końcowa dała ryk.

[marek790]

Kralky, jak jeszcze zdążąysz przeczytać ten post nim wywaliosz kata to radzę wywaliś pierwszego i sondę wspawać w rurę. Drugi niech sobie będzie (do badań technicznych). Ja wyciąłem dwa i drugi za tydzień wstawiłem ponownie gdyż tylko pierwszy był zapchany totalnie stąd decyzja o jego wywaleniu.

[kazio]

Pierwszy katalizator jest 400cpsi, a drugi 200cpsi (czyli na większe "otworki"), wiec lepiej zostawić drugi bo mniej zatyka wydech. 200cpsi to prawie jak sportowy katalizator

[adaś]

ja od dziś nie mam żadnego

[grzywaczewski]

Kralky, mam do sprzedania oba oryginalne katalizatory z 2.5 N/A US-Spec po przebiegu 10 czy 15 tysiecy kilometrow - wiec idealne. Jesli nie chesz bawic sie w performance a pozniej dochodzic gdzie jest problem i do konca nie miec pewnosci (mowie o niespodziankach z lambda) to wytnij stare, wspawaj nowe i zapomnij o temacie.

[Kralky]

No i poszło. Wywaliłem 2gi., tak jak mówiliście kazałem wspawać rurkę (poza tym tak małego tłumnika rozprężnego i tak nie mieli), zrobiło się trochę głośniej , "lżej" pod pedałem :wink: i przestało śmierdzieć :!: , więc powiedzmy że na razie może być.

 

-- 19 sty 2011, o 09:20 --

 

Kralky, mam do sprzedania oba oryginalne katalizatory z 2.5 N/A US-Spec po przebiegu 10 czy 15 tysiecy kilometrow - wiec idealne. Jesli nie chesz bawic sie w performance a pozniej dochodzic gdzie jest problem i do konca nie miec pewnosci (mowie o niespodziankach z lambda) to wytnij stare, wspawaj nowe i zapomnij o temacie.

 

Jak mnie zacznie boleć głowa od hałasu to się odezwę

[grzywaczewski]

Jak mnie zacznie boleć głowa od hałasu to się odezwę

Ledwo zatrzymalem Legaca w NMnP, podchodzi gpruszko i cos tam szeleszczy Pare minut do siebie dochodzilem.

[gpruszko]

grzywaczewski, widziałem, że byłeś jakiś taki osowiały i pozbawiony energii życia