malutki Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 Kumpel pokrył powłoką termoizolacyjną obudowe filtra powietrza oraz przewody dolotowe od filtra do kolektora i twierdzi, że dzięki temu powietrze dostające się do silnika jest kilka stopni chłodniejsze a auto jest żwawsze i na dodatek mniej pali. Ponieważ nie bardzo się na tym znam mam pytanie do wszystkich: co o tym sądzicie? Auto ma silnik wolnossący. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komancz Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 W silnikach NA kazde "mody" z dolotem ,ktore sa zrobione z glowa + inne modyfikacje(porzadny kolektor wydechowy i reszta wydechu + ostrzejsze walki) daja kilka koni i troche Nm.Wiadomo ze im nizsza tem na dolocie tym lepiej wiec wszystkie modyfikacje ktore maja na celu obnizenie temp sa ok,ale trzeba powiedziec wprost: zadnych rewelacji nie bedzie po takich zmianach.Na scoobynecie widzialem u kilku osob w SI GT rury pokryte folia aluminiowa i porzadne odizolowanie air boxu(w wiekszosci przypadkow sa to stozki) od goracego silnika... Kazda zmiana wykonana z glowa napewno nie pogorszy osiagow a czasami nawet troche polepszy Pozdr Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 Niech sie podlaczy do komputra i sprawdzi temperature w dolocie, porzed i po modyfikacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi