Skocz do zawartości

Mruganie "check engine"


DementorIRL

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mam mały problem z Subaru 1.6GL 1997r.

Po włączeniu zapłonu zaczyna mrugać "check engine" , a po rozgrzaniu silnika obroty spadają do około 500.

Czy możecie mi podpowiedzieć czy to może być coś poważnego?

Poprzedni właściciel powiedział,że jest ułamany jakiś palec przy przepływomierzu powietrza,czy to może być przyczyną i o jaki palec chodzi?

Z góry serdecznie dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lucza, jestem z Cork. Możesz mi podpowiedzieć które to kabelki? W instrukcji napisane jest tak: "Check Engine warning light. This light illuminates when trouble occurs in MFI(Multiple point fuel injection)" Teraz już się pogubiłem, bo nie wiem czy te mruganie może oznaczać błąd silnika krokowego lub przepływki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Najlepiej jak będziesz miał kody błędów , ale mi się wydaje ,że ta kontrolka będzie raczej świeciła od sondy lambda. Bardzo często zapala się kontrolka bo sonda daje zły odczyt o jakości spalin.

p.s.

U mnie tak było :mrgreen:

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy jest jakiś sposób żeby sprawdzić tą sondę?

 

Najlepiej "wymrugaj" sobie kody błędów i jesteś w domu jak to zrobić znajdziesz na forum... inaczej to wróżenie z fusów...

 

http://codes.rennacs.com/Petrol-Engine/ ... ngines.php

Tu masz foto co z czym połączyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozłączyłem te dwa połączone ze sobą czarne kabelki, które widać na zdjęciu i po włączeniu zapłonu check się świeci, a po odpaleniu silnika gaśnie i już się nie pokazuje. Więc tak jak napisał kolega luczamiałem połączone kabelki diagnostyczne przez cały czas. Możecie mi jeszcze coś podpowiedzieć na temat tego przepływomierza? Poprzedni własciciel powiedział mi, że złamany jest jakiś palec przy przepływce. Czy to może być przyczyną spadania obrotów po rozgrzaniu i lekkich dziur w obrotach? Dzięki za wasze podpowiedzi!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yyyyy a gdzie ty masz w 1.6 przepływomierz?chyba niemasz.A spadanie lub falowanie obrotów może być spowodowane uszkodzonym lub brudnym "silniczkiem krokowym",patrząc na przepustnicę to te urządzonko po prawej stronie przepustnicy (z niebieską nalepką),wymontuj i wyczyść i zobacz w jakim stanie jest uszczelka bo jak już była kilka razy używana to trzeba ją wymienić ponieważ jej nadmierne sprasowanie powoduje że zmniejsza się dystans pomiędzy "czopem" silniczka a otworem który on zamyka-otwiera.Wesołych świąt ;}

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydawało mi się, że powinien być tam przepływomierz. Sprawdzę silniczek i może to pomoże. Wesołych Świąt!

 

-- Pn gru 27, 2010 10:16 pm --

 

Jutro zabieram się za czyszczenie tego silniczka i zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam jeszcze jedno pytanie. Zauważyłem, że moje autko ma mały problem z wkręcaniem się na obroty. To jest tylko 1.6 więc dużo od niego nie można wymagać ale problem jest odczuwalny. Przy przyspieszaniu z przepustnicą otwartą na około 70% odczuwalne są "dziury w obrotach". Pierwsza zaczyna się przy około 3000rpm,a druga przy około 4500rpm. Od czego to może być? Może kable lub świece? Aha i jak to jest z tym przeplywomierzem w 1.6GL 1997r, powinien być czy nie?

Z góry dzięki za podpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...