radnor Opublikowano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2010 Jak niektorzy juz wiedza, niedawno przesiadlem sie z WRXa 2005r do GTka 1998. GT co prawda troche dlubniety i az sie prosi o dociagniecie do czerwonego, ale najbardziej podoba mi sie roznica w prowadzeniu. Zalozone 215/45/17, generalnie czuc, ze auto jest sporo lzejsze i nizsze, wydaje sie mniej podsterowny, naprawde milo klei sie do drogi, bardziej surowy przez co dla mnie frajda z jazdy jest o klase wyzej. O fotelach nawet nie ma co wspominac, w Terzo fabryka wpakowala takie same, jak do STi z tego co widze, porzadnie trzymaja dupe w zakretach i nie koncza sie w polowie uda, jak w newage. Pytanie co zrobic z WRXem, zeby jezdzil podobnie? Czy jakies przyzwoite sprezyny progresywne (prodrive?) zalatwia sprawe, czy te dodatkowe kilogramy sa juz nie do przeskoczenia? Czy taki np. bugeye kombi ma szanse dawac tyle funu, co gietek, czy raczej nie da sie pozbyc wrazenia jazdy cywilizowanym rodzinnym autem z nieco mocniejszym silnikiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniujr Opublikowano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2010 przesiadlem sie z WRXa 2005r do GTka 1998. GT ja jakiś czas temu przeskoczyłem z wrx'06 do dłubnietego gt'99 i wrażenia mam podobne fun dużo większy, koszty mniejsze i wrażenia bardziej sportowe niż w wrx. wrx był bardziej cywilizowany, wygodniejszy, ale też i odczuwalnie cięższy. ogólnie bardziej kanapowy teraz jak się przesiadać to tylko sti Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Premo Opublikowano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2010 Czy taki np. bugeye kombi ma szanse dawac tyle funu, co gietek, czy raczej nie da sie pozbyc wrazenia jazdy cywilizowanym rodzinnym autem z nieco mocniejszym silnikiem? Oczywiście, że bug wagon może dać dużo radości z szybkiej jazdy, szczególnie mieszkając tam gdzie mieszkasz możesz kupić coś takiego: :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radnor Opublikowano 14 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2010 Czy taki np. bugeye kombi ma szanse dawac tyle funu, co gietek, czy raczej nie da sie pozbyc wrazenia jazdy cywilizowanym rodzinnym autem z nieco mocniejszym silnikiem? Oczywiście, że bug wagon może dać dużo radości z szybkiej jazdy, szczególnie mieszkając tam gdzie mieszkasz możesz kupić coś takiego: :wink: Oplac mi ubezpieczenie, pogadamy. Ma byc tania zabawka za wyplate, gora dwie, wiec jedna opcja to GT, druga WRX bugeye, zawsze lubilem ten przod. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Premo Opublikowano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2010 Ma byc tania zabawka za wyplate, gora dwie, wiec jedna opcja to GT, druga WRX bugeye:) Hihihihi zapomniałem jak tam fajnie było..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TasiorCk Opublikowano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2010 A ja moim skromnym zdaniem do zabawy wole GT-ka miałem wrx 2001 r. i zeczywiscie kanapa miałem STI 2004 R. zabawka jak .............Ale koszty utrzymania DuZe.... A GT-k to rozsadna alternatywa tak uwazam :wink: Ale to moje skromne zdanie :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się