Fajny film wczoraj widziałem, a momenty były?

[QbaqBA]

Tygrysy Europy obejrzyjcie

[pawel szuszu]

Hmmm... Dziwne jak dla kogoś, kto lubi kino japońskie i Kurosawę

 

kurosawa kręcił filmy samurajskie a nie znęcał sie nad dziećmi

Wkrótce trzeba obejrzeć

Edytowane 24 Listopada 2014 przez pawelszuszu

[stach1111]

 

Hmmm... Dziwne jak dla kogoś, kto lubi kino japońskie i Kurosawę

 

kurosawa kręcił filmy samurajskie a nie znęcał sie nad dziećmi

Wkrótce trzeba obejrzeć

 

 

Szu byłem,bardzo dobra produkcja.

Oczywiście ktoś się zawsze czegoś doczepi,ale mnie się podobało

[pawel szuszu]

 

 

Hmmm... Dziwne jak dla kogoś, kto lubi kino japońskie i Kurosawę

 

kurosawa kręcił filmy samurajskie a nie znęcał sie nad dziećmi

Wkrótce trzeba obejrzeć

 

 

Szu byłem,bardzo dobra produkcja.

Oczywiście ktoś się zawsze czegoś doczepi,ale mnie się podobało

 

U mnie koleżanka z pracy też bardzo chwaliła.

Wkrótce obejrzę i czasne recenzje

[Aga]

 

 

Wkrótce obejrzę i czasne recenzje

Ciekawa jestem Twojej, bo słyszałam, że nie warto

[pawel szuszu]

 

Wkrótce obejrzę i czasne recenzje

Ciekawa jestem Twojej, bo słyszałam, że nie warto

 

Nie warto mnie słuchać, czy nie warto oglądać

[Aga]

Nie warto oglądać

[pawel szuszu]

Nie warto oglądać

odetchnąłem, a myślałem że brednie wypisuje :biglol:

a z Fury zobaczymy.

[Aga]

To też

 

Czasami

[stach1111]

Ehhh,jedną rączką głaszcze drugą po łbie

[pawel szuszu]

hahhahaa piwko macie ?

[stach1111]

hahhahaa piwko macie ?

Jasne

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

pełne

[bakkz]

Kiedyś trafiłem na Battle Royale, nie pamiętam jak się o tym filmie dowiedziałem. Ale Igrzyska Śmierci w porównaniu z tym wypadają raczej słabo. Motyw filmu jest praktycznie ten sam.

 

 

 

To jest środek wyrazu, którego celem jest podkreślenie, uwydatnienie okrucieństwa tej bestialskiej tradycji.

 

Pełna zgoda. Widzę to też widzę też jako przejaskrawioną krytykę przemysłu rozrywkowego, w którym dopuszczalne granice są bardzo często przekraczane. Najlepszym nawiązaniem, jakie przychodzi mi do głowy to połączenie Big Brothera z walkami gladiatorów, głosowania na faworytów i stawiania zakładów. Wszystko po to, aby zapewnić rozrywkę ludowi, żeby nie było burd na ulicach. Moralność zajmuje coraz dalsze miejsce, a mimo to okazuje się, że niektórzy nadal o nią walczą i można jeszcze znaleźć szlachetnych ludzi.

 

Zarówno w Battle Royale, jak i w Igrzyskach Śmierci mamy ciekawe spojrzenie na psychikę postaci. Niektóre z nich od razu zakładają, że trzeba się wyrżnąć, inni starają się znaleźć pokojowe rozwiązanie, jedni łączą się w grupy, a jeszcze inni starają się przetrwać samotnie. Wydaje mi się, że Battle Royale te rozterki pokazuje lepiej i zdecydowanie mniej komercyjnie od Igrzysk Śmierci.

 

Świeżo po oglądnięciu tych produkcji mógłbym napisać więcej, ale na tę chwilę więcej nie przychodzi mi do głowy.

 

 

Co do szalonych filmów, to nadal moim faworytem pozostaje The Machine Girl.

Wrażliwi niech nawet się nie zbliżają do playa. Tu jest gargantuiczna sieczka:

 

 

 

 

[leon]

 

 

Co do szalonych filmów, to nadal moim faworytem pozostaje The Machine Girl.

 

Stare to, 2007, trzeba to zobaczyć.

[pawel szuszu]

 

hahhahaa piwko macie ?

Jasne

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

pełne

 

a to zdrówko.

 

 

 

Zarówno w Battle Royale, jak i w Igrzyskach Śmierci mamy ciekawe spojrzenie na psychikę postaci

 

Psychikę mają Twórcy takich sieczek - porytą :biglol:

Edytowane 24 Listopada 2014 przez pawelszuszu

[Ziuum]

Wilk z Wall Street! W końcu po miesiącach zbierania się obejrzałem i Di Caprio w oscarowej roli! Polecam. Oprócz tego Jobs z Kutcherem

[BartZ]

Nie no, Machine girl robi wrażenie, już się uśmiałem, trza zobaczyć 

[bakkz]

BartZ, Jest nawet taki niby sequel.

 

 

Psychikę mają Twórcy takich sieczek - porytą

 

Wątpię, żeby na podstawie stworzonego filmu, napisanej książki, narysowanego komiksu itd. można było bezpośrednio oceniać psychikę twórców. Może robią to dla kasy, może dla posłuchu, może żeby moralizować, a może skandalizować?

 

Tylko, że nie wszystkie produkcje, w których trup ściele się gęsto, uważane są za dzieło chorego umysłu. Zombiaków można rżnąć na wszystkie sposoby, bez względu na to, czy jest to niezbędne dla przetrwania. Choć cieszy mnie, że producentom zdarza się pokazywać przebłyski kwestii moralnych w bezmyślnym mordowaniu nieumarłych. Wrogów też można ciąć ile wlezie czy to w Rambo, 300, Ostatnim Samuraju. To jakoś nie przeszkadza.

 

Ale nigdzie nie znajdziemy krytyki Władcy Pierścieni: Powrót Króla, choć według rankingów zajmuje pierwsze miejsce wśród filmów z największą liczbą zabitych na ekranie: 836. Nie obiło mi się o uszy, żeby widzowie szczególnie narzekali. Kultowy Rambo wypada tutaj naprawdę blado, w Pierwszej Krwi mamy tylko 1 ofiarę, kolejne części prezentują wyższy poziom rzeźni, bo kolejno: 69, 132 i 236 w odsłonie z 2008 r. Ale to dalej słabiutko. Taka ciekawostka: http://politicalscience.osu.edu/faculty/jmueller//rambo42z.pdf

 

Mam wrażenie, że widzowie często prezentują podwójne standardy, a brak zrozumienia okazują niechęcią i krytyką. Czasami rzeźnia jest celem samym w sobie, ale może też być środkiem przekazu. Bardzo mocnym.

 

Takie na przykład skrzywione spojrzenie George'a Carlina na wszelkie programy telewizyjne, w których wygrywa najlepszy:

 

https://www.youtube.com/watch?v=OmJ2snsLxWw

 

https://www.youtube.com/watch?v=2KQqYWVEpQc#t=1428

 

 

Po jakie rozwiązania skłonni są sięgnąć producenci telewizyjni, gdy konkursy talentów przestaną przyciągać wystarczającą publikę? Będą szukać czegoś bardziej interaktywnego i bardziej angażującego. Przy obecnym poziomie znieczulenia i progresji od ringu, przez walki w klatce ciężko powiedzieć przy jakim poziomie brutalności ludzie postawią granicę.

 

Igrzyska Śmierci to nic nowego, przypomnę tylko jeszcze takie produkcje, jak: TRON, Uciekinier, Spartakus, Gladiator.

Edytowane 25 Listopada 2014 przez bakkz

[pawel szuszu]

Wątpię, żeby na podstawie stworzonego filmu, napisanej książki, narysowanego komiksu itd. można było bezpośrednio oceniać psychikę twórców. Może robią to dla kasy, może dla posłuchu, może żeby moralizować, a może skandalizować?

 

bak nie chce mnie sie polemizować w tą stronę, generalnie omijam szerokim łukiem takie produkcje.

 

Dzisiaj zapowiedziane Fury

 

 

Co ciekawe: dzisiaj w pracy jeden holender wspomniał dla niego film wskoczył na pozycje nr 2 wojennych filmow all of the time.

Edytowane 26 Listopada 2014 przez pawelszuszu

[stach1111]

Oglądaj to se potem pogadamy;)

[pawel szuszu]

"Fury" nie ma o czym gadać, bardzo dobre kino.

 

Lista wojennych filmów wszech czasów powiekszy sie o ta produkcje.

 

Pitt "skopiowany" z " Bękartów wojny",  - tutaj zagrał o niebo lepiej

 

Rozbudowanie trójpodziału fabuły zachowane, akcja i zwolnienie i tak w kółko.

Absolutnie zachowany klimat wojny, napięcie, strach, przerażenie, wątki poboczne, miłosny i widz: młody chłopak zostal wcielony do służby ktorego wszystko przerasta!

Daje mocne 8/10.

 

Ja polecam

Edytowane 26 Listopada 2014 przez pawelszuszu

[bakkz]

 

 

bak nie chce mnie sie polemizować w tą stronę

Szkoda.

[pawel szuszu]

dzisiaj

 

http://www.imdb.com/title/tt0277327/

[leon]

W sumie, to może być ciekawy film

 

[Hefty]

Jeśli ktoś lubi braci Coen, to polecam im ten film: