Olsztyńskie spotkania

[filipozz]

No dobra, niech zatem powstanie lista

 

czwartek (06.12.2012)

1. filipozz

2. wełniacz

3.

[jpol]

Fotki wyników gr.A i "wielkiego finału".

 

Możecie dopisywać się do kartów z pierwszego biegu, bo tam nie byliśmy podpisani.

 

I bieg, gr.A:

9. jpol

 

[Albajn]

czwartek (06.12.2012)

1. filipozz

2. wełniacz

3. Albajn

[pablonas]

czwartek (06.12.2012)

1. filipozz

2. wełniacz

3. Albajn

4. Aaa niech stracę. pablonas

[Albajn]

4. Aaa niech stracę. pablonas

Stracisz jak nie pojedziesz..... dziwiętką

[Krzych]

panowie cieszę się że się wszystkim podobało się jest duże prawdopodobieństwo że w następnym GP o zwycięstwie w challange będzie decydować kto pierwszy do mety dojedzie z szachownicą na linii METY itp ... 20 okrążeń a 21 zjazdowe...

[pablonas]

@@Krzych, po raz kolejny apeluję o rezygnację z doważania.

Wczoraj cała walka o pierwszą trójkę w każdym z biegów odbywała się pomiędzy dwoma/trzema kartami. Bez doważania, lekki zawodnik, nawet słabszym kartem powalczy z tymi mocnymi. Mówiąc lekki wcale nie mam na myśli tylko siebie. Nawet wagowi "średniacy" jak choćby Wełniacz bez balastu 10kg bez problemu słabym kartem robiłby niskie 26, tak jak to miało miejsce wielokrotnie na czwartkowych treningach.

Walka byłaby bardziej wyrównana IMO.

 

Lub od razu pomyślmy nad całorocznym cyklem na jasnych zasadach bez zmian przed każdą kolejną imprezą.

 

@@Krzych, mój pomysł o którym mówiłem wczoraj.

 

Panowie. Ja mam taki pomysł.

Jest koniec roku - jedźmy najbliższe GP na zasadach jakie tu ustalimy, a które i tak kogoś będą krzywdzić. Natomiast mam propozycję na rok przyszły.

 

Zróbmy coś na kształt WTTC.

Robimy powiedzmy 10 rund w ciągu roku.

Każda runda składa się z 4 sesji:

1 - treningu

2 - quali (z losowaniem kartów)

3 - wyścig 1 (bez doważania + losowanie kartów)

4 - wyścig 2 (doważanie wg miejsca + TE SAME KARTY CO W WYŚCIGU NR1)

 

Pierwszych trzech zawodników z wyścigu pierwszego dostaje doważenie (wartość do ustalenia) do wyścigu nr 2 : 1 miejsce - 15 kg

2 miejsce - 10 kg

3 miejsce - 5 kg.

Punktacja do ustalenia ale np:

1 - 25 pkt

2 - 18

3 -15

4 - 12

5 - 10

6 - 8

7 - 6

8 - 4

9 - 2

10 - 1

Czyli w jednej rundzie można zdobyć max 50 pkt. Na koniec sezonu mamy rozdane tytuły. Przy 30 liczonych sesjach może się tyle wydarzyć na torze, że fakt czy ktoś waży 40 czy 140 kg nie będzie miał większego znaczenia.

Edytowane 3 Grudnia 2012 przez pablonas

[filipozz]

No to fajnie 3 GP i za każdym razem inne rozwiązanie

Myślę, że można będzie wybrać jedno z nich i zastosować w przyszłym roku coś na bazie rally sprintów, to co Paweł kiedyś podrzucił

 

ooooo popatrz jak trafiłem

[Wełniacz]

To na kształt WTCC mi pasuje tylko mało kto da radę wszystkie rundy pojechać ... myślę, że 6/10 powinno być punktowanych albo coś w ten deseń. Paweł to co w czwartek zamiana fur ? Nawet matka mi powiedziała, że w końcu jeżdżę równo i spokojnie

[pablonas]

myślę, że 6/10 powinno być punktowanych albo coś w ten deseń

Może nie tyle 6 punktowanych co 6 NAJLEPSZYCH wyników jest liczonych do klasyfikacji na koniec sezonu.

Paweł to co w czwartek zamiana fur ? Nawet matka mi powiedziała, że w końcu jeżdżę równo i spokojnie

No widzisz jak fajnie. A może zostawimy Wam Matizka na stałe skoro Mamie się tak spodobał?

 

A z czwartkiem - może, może

Edytowane 3 Grudnia 2012 przez pablonas

[Wełniacz]

Ojciec jak Matiza zobaczył przez okno to się zdziwił, że to takie malutkie nawet przy Grande Punto haha W czwartek która bo trzeba by rezerwacje jutro zrobić na 3x10 ?

[pablonas]

Ekipa szczycieńska nie dotrze na pewno wcześniej niż na 19:15. Czyli pierwszy wyścig 19:30

[filipozz]

ja tez jestem za 19:30

[Wełniacz]

3x10 ?

[filipozz]

może 2x10?

[jpol]

3x10. Najlepsze czasy robiłem dotychczas w trzecim przejeździe.

(najlepiej jednak z przerwą po każdym)

[Wełniacz]

Jak mam już jechać to 3x10 z przerwą jak teraz po 10 minut idealnie było

[pablonas]

+1

[Albajn]

koniecznie z przerwą, ostatnio po 3 biegu było ciężkawo...

[adalien]

1. filipozz

2. wełniacz

3. Albajn

4. Aaa niech stracę. pablonas

5. adalien ....narazie an 50% ....negocjuje w domu warunki wyjścia :-) bo wypada moja kolej baletu z córką :-)

[Krzych]

ja będę w robocie gnić a do toru będzie max ze 150 m w linii prostej...

[pablonas]

Robota nie Gołota, nie ucieknie ;-)

 

W Michelinie pracujesz? Czy u Zbyszka?

Edytowane 3 Grudnia 2012 przez pablonas

[adalien]

ale przecież przysługuje ci przerwa 15 minut ...... będzie trzeba to ci furmanke pod brame postawimy

[Krzych]

w Michelinie, furmanka nie potrzebna, wystarczy KTM EXC 525, jak z hałdy sie wybiję to na dachu toru mogę lądować

[adalien]

co prawda nie KTM ale jakiś motór na Y stoi na piętrze wiec z tym tez nie będzie problemu