luki266 Opublikowano 26 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Jest to wersja US bez samopoziomowania, występowały i takie i takie w jednym czasie w zależności od wersji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Wszystkie wersje EU od MY04 miały samopoziomowanie. Wcześniejsze też i forki też . [ Dodano: Pią Mar 26, 2010 7:30 am ] Jest to wersja US bez samopoziomowania, występowały i takie i takie w jednym czasie w zależności od wersji. Ale stan amortyzatorów powinien sprawdzić mechanik - najlepiej taki który nie jeżdzi na codzień tym autem . Nie sugeruj się szoktestem bo nie jest wiarygodny . Więcej dowiesz się z oględzin amora niż z badań . Zobacz czy nie wyciekł . Moim zdaniem , powinieneś wymienić te amortyzatory , bo nawet jeśli są całe to i tak długo nie wytrzymają . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 tak daleko moja wiedza nie sięga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qba25 Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Ale stan amortyzatorów powinien sprawdzić mechanik - najlepiej taki który nie jeżdzi na codzień tym autem . Nie sugeruj się szoktestem bo nie jest wiarygodny . Więcej dowiesz się z oględzin amora niż z badań . Zobacz czy nie wyciekł . :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Kompletnie nie rozumiem? Czego możesz się dowiedzieć o amortyzatorze z wyglądu? Czy nie jest ewidentnie krzywy i czy nie ma wycieku... Jedynie test amortyzatorów może Ci dać wyobrażenie: 1. Czy amory są zużyte w podobnym stopniu - jeśli nie - wylot 2. Czy charakterystyka tłumienia jest właściwa - powinieneś dostać taki wykres pracy obu amorów. Nie rozumiem o co chodzi z "niewiarygodnością szoktestu"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Quba moje oba były mokre a wykres nieugięty pokazywał 70% tłumienia . Zmieniłem na nowe i pokazywał 73% . :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Quba moje oba były mokre a wykres nieugięty pokazywał 70% tłumienia . Zmieniłem na nowe i pokazywał 73% . :shock: może trzeba było zrobić wykres ugięty...? , albo wysuszyć amortyzatory przed pomiarem: :razz: albo ostatecznie zmnienić mechanika, niektórym to ponoć pomaga w poprawieniu opinii o swoim aucie... :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Quba moje oba były mokre a wykres nieugięty pokazywał 70% tłumienia . Zmieniłem na nowe i pokazywał 73% . :shock: może trzeba było zrobić wykres ugięty...? , albo wysuszyć amortyzatory przed pomiarem: :razz: albo ostatecznie zmnienić mechanika, niektórym to ponoć pomaga w poprawieniu opinii o swoim aucie... :razz: Uuuuuu widzą że Ci się moje orzechy skończyły i nie masz co z rękami zrobić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Quba moje oba były mokre a wykres nieugięty pokazywał 70% tłumienia . Zmieniłem na nowe i pokazywał 73% . :shock: może trzeba było zrobić wykres ugięty...? , albo wysuszyć amortyzatory przed pomiarem: :razz: albo ostatecznie zmnienić mechanika, niektórym to ponoć pomaga w poprawieniu opinii o swoim aucie... :razz: Uuuuuu widzą że Ci się moje orzechy skończyły i nie masz co z rękami zrobić jeszcze się nie skończyły, oszczędzam, bo dobre :grin: i nie bądź zły, jak ktoś ma inne zdanie, albo robi jak Ty, czyli wychwyca jakąś literówke albo pomyłkę....i robi z tego pożytek, czasem ku ogólnej radości Forum.... :smile: a uśmiech jeszcze nikogo nie zabił, a skwaszona gęba aż prowokuje, żeby w nią wdepnąć bucikiem.... :smile: przynajmniej ja tak mam..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 a skwaszona gęba aż prowokuje, żeby w nią wdepnąć bucikiem.... :smile: przynajmniej ja tak mam..... Nie rozumiem tego przekonania , bo jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem . A żeby nie było OT to dopiszę , że nigdy wynik tego badania amorów nie był prawdziwy . Prędzej dowiedziałem się naciskając auto niż po szoktesterze . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qba25 Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Quba moje oba były mokre a wykres nieugięty pokazywał 70% tłumienia . Zmieniłem na nowe i pokazywał 73% Dlatego też test amortyzatora powinien zawierać zarówno "siłę" tłumienia jak i jego charakterystykę. To, o czym piszesz, odnosi się do prostej sprawy: różne są charakterystyki amortyzatorów montowanych w autach: jedne są bardziej "sportowe" (sztywniejsze), drugie "komfortowe" (wygodniejsze), różnice będą też wynikały z mas pojazdów badanych. Są auta (nie jestem teraz pewien, czy nie chodziło o matiza lub coś koreańskopodobnego), w których siła tłumienia jest bardzo niska fabrycznie. Dlatego też podczas przeglądu technicznego nie bierze się pod uwagę wysokości tłumienia jako takiej (a przynajmniej bierze poprawkę), tylko różnicę pomiędzy kołami tej samej osi. Co ciekawe rozporządzenie min. infrastruktury mówi jedynie, że niesprawne są amortyzatory z widocznymi "znacznymi" wyciekami... No właśnie. Udało mi się znaleźć trochę materiałów (jednak chodziło o Matiza...): http://www.mototechnika.republika.pl/pl ... atory.html http://www.motofocus.pl/technika,4251,k ... w-skp.html http://www.pan-ol.lublin.pl/wydawnictwa ... lusiak.pdf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 27 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2010 bo jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem nie gadaj....zaczałeś znowu palić? :?: :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 27 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2010 nie gadaj....zaczałeś znowu palić? :?: :smile: Nie palę , ale gorszą stroną niepalenia jest śmietnik z przodu podobny wielkością do Twojego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 27 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2010 nie gadaj....zaczałeś znowu palić? :?: :smile: Nie palę , ale gorszą stroną niepalenia jest śmietnik z przodu podobny wielkością do Twojego brzuch u mężczyzny jest tym samym, czym biust u kobiety.... :razz: chyba lepiej niż anoreksja i szarzyzna tytoniowa.... :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Żeby nie zaczynać nowego postu kontynuuje w tym. Jakbym chciał nieco zniwelować bujanie tyłu (utwardzić), co zmieniać amorki, czy sprężyny. Czy też obie kwestie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matej Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Żeby nie zaczynać nowego postu kontynuuje w tym. Jakbym chciał nieco zniwelować bujanie tyłu (utwardzić), co zmieniać amorki, czy sprężyny. Czy też obie kwestie? Mi pomogla sama wymiana amorów i to znacząco wogóle inny samochód:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Wymieniałeś całość, czy tylko tył? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matej Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Wymieniałeś całość, czy tylko tył? tylko tył z przodem pewien majster mówił ze cos jest do przerobienia nie wiem ile w tym prawdy:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 można wiedzieć jakie koszty w chwili obecnej ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 przed momentem zakupiłem w angielskim sklepie - 98 funtów z przesyłką [ Dodano: Pią Kwi 02, 2010 7:07 pm ] Do MY01 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matej Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 przed momentem zakupiłem w angielskim sklepie - 98 funtów z przesyłką [ Dodano: Pią Kwi 02, 2010 7:07 pm ] Do MY01 Kumpel ma sklep i dal mi dobrą cenę po 260zł za szt. KYB czy jakos tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 te 98 to za dwa cena Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2010 przed momentem zakupiłem w angielskim sklepie - 98 funtów z przesyłką [ Dodano: Pią Kwi 02, 2010 7:07 pm ] Do MY01 z samopoziomowaniem ? w MY01 chyba nie było jeszcze ..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Nie, tam są standard. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2010 z samopoziomowaniem ? w MY01 chyba nie było jeszcze ..... W forkach były od początku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kraszan120 Opublikowano 6 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2010 dalej nie kumam o co chodzi, kielich amortyzatora jest w obu modelach identyczny, zwrotnica też, i mocowania amora, góra i dół są identyczne, nie wiem, co może nie pasować....może masz na myśli przeróbkę z samopoziomującego zawieszenia na mechaniczne amory ze sprężynami ? wtedy trzeba troche pokompletować, ale też nic się raczej nie przerabia... niestety nie OTB 2005 USA ma inne mocowania amortyz.przód i nie założysz z wersji EU , trzeba dokupić poduszki z wersjI EU. Oczywiście na "siłe" założysz , ale chodzi o to że amor z wersji USA ma wyższe podtoczenie do łożyska, a w wersji EU niższe, i zakładając do mocowania USA , jes luz 2-3mm i na chama jak skrecisz bedzie ok, ale wystarczy że gdzies sie bokiem dostawi koło np. do kraweżnika , od razu sie przestawi i bedzie sie tłukło Witaj Carfit, Czytam ale nie widzę jednoznacznej odpowiedzi Mam Obka US z 2006 i chciałbym wyekspediować w kosmos zwykłe fabryczne amory z tyłu i wrazić EU samopoziom razem ze sprężynami - Czy będzie pasować ? Czy wymieniać też stabilizator, czy może zostać amerykański :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się