Subota Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Witam wszystkich, niestety padła mi żarówka od przednich świateł postojowych -OBK 2005, lampa standard z H7. Wiem, że do jej wymiany należy wyjąć reflektor i z tego względu zalecane jest pofatygowanie się do warsztatu/ autoryzowanego warsztatu -jak kto woli (do autoryzowanego nie che mi się jechać + brak czasu (50 km), innym nie oddam subaraka). Z tym wyjęciem reflektora to lekki problem, próbowałem samemu to zrobić ale odpuściłem bo boję się coś pourywać. Stąd prośba/ wskazówki jak to dobrze zrobić i jednocześnie nic nie popsuć. PS. szukajka nic nie znajduje albo nie umiem szukać. Pozdrawiam, mając nadzieje na wskazówki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Wiem, że do jej wymiany należy wyjąć reflektor :shock: a kto Ci to powiedział, do przednich lamp się trzeba dostać od strony komory silnika, nie jest to przyjemna zabawa, ale reflektora się nie wyjmuje. to tylnych też wiem jak się dociera :wink: Edit: Ups... Doczytałam w instrukcji, że rzeczywiście do wymiany postojowej żarówki trzeba wyjąć reflektor, chociaz ja miałam wymieniane bez wyjmowania reflektora :roll: , ale w aso to akurat zrobili :wink: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Witam wszystkich,niestety padła mi żarówka od przednich świateł postojowych -OBK 2005, lampa standard z H7. Wiem, że do jej wymiany należy wyjąć reflektor i z tego względu zalecane jest pofatygowanie się do warsztatu/ autoryzowanego warsztatu -jak kto woli (do autoryzowanego nie che mi się jechać + brak czasu (50 km), innym nie oddam subaraka). Z tym wyjęciem reflektora to lekki problem, próbowałem samemu to zrobić ale odpuściłem bo boję się coś pourywać. Stąd prośba/ wskazówki jak to dobrze zrobić i jednocześnie nic nie popsuć. PS. szukajka nic nie znajduje albo nie umiem szukać. Pozdrawiam, mając nadzieje na wskazówki. Mam ten sam problem. Ze względu na regulację elektryczną to nie jest prosta czynność. Chyba, że jest jakiś patent. Podłączam się do pytania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bol Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Witam,można się dostać do postojowych bez wyciągania lamp(nie jest to proste najpierw trzeba ruszyć zderzak inaczej lampa nie wyjdzie) u mnie wystarczyło zdemontować filtr powietrza a z drugiej strony akumulator za tymi elementami są otwory w zakolach przez które jest dostęp do gniazd postojowych.Wkładamy paluszki ,przekręcamy w lewo i możemy wyciągać.Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 filtr powietrza...... hmm sprawdzę ale z tego co pamiętam to może być trochę trudne.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subota Opublikowano 8 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Dziękuję bol, sprawdzę dzisiaj. Padła mi lewa, będzie lekka zabawa z akumulatorem -dam info czy się udało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro_G Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 u mnie wystarczyło zdemontować filtr powietrza a z drugiej strony akumulator za tymi elementami są otwory w zakolach przez które jest dostęp do gniazd postojowych.Wkładamy paluszki ,przekręcamy w lewo i możemy wyciągać.Powodzenia O takiej procedurze mówił mi też poprzedni właśiciel mojego OBK, z lewej demontujemy akumulator a z prawej dolot powietrza do airboxu. Daj znac czy ta faktycznie działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Dziękuję bol, sprawdzę dzisiaj.Padła mi lewa, będzie lekka zabawa z akumulatorem -dam info czy się udało. przy odłączaniu aku nie zbuntuje się komputer ? nie trzeba będzie kasować błędów ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subota Opublikowano 8 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Auto już widzi na wszystkie oczy, dzięki bol –uchroniłeś Subaru przed zniszczeniem –medal. Adam 12 – nie odłączyłem akumulatora, tylko odkręciłem od uchwytów i przesunąłem. Dla informacji –przemieszczenie akumulatora daje też dogodny dostęp do żarówki kierunkowskazów. Z uwagi, iż jestem teraz doświadczonym mechanikiem jednej żarówki :grin: , powiem wam, iż można to zrobić troszkę prostszym sposobem, a mianowicie: 1. podnosimy maskę 2. odkręcamy od przedniego pasa ustrojstwo gdzie wlewamy płyn do spryskiwacza i odchylamy, bo nam przeszkadza 3. odkręcamy osłonkę żarówki świateł mijania 4. wtyczka z interesującą nas żaróweczką jest obok, przysłonięta przez tą cholerną osłonkę oraz blachę pasa przedniego 5. wymieniamy żaróweczkę –sprawdziłem da się -cóż, człowiek uczy się całe życie. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luksp Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 6. uwazamy zeby nie uszkodzic/ wylamac tworzywa sztucznego ktore trzyma drucik zatrzaskowy od zarowki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sherif Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Dziękuję bol, sprawdzę dzisiaj.Padła mi lewa, będzie lekka zabawa z akumulatorem -dam info czy się udało. przy odłączaniu aku nie zbuntuje się komputer ? nie trzeba będzie kasować błędów ? :shock: a dlaczego mialby sie buntowac ? aku pasc zawsze moze. Ja odlaczalem wielokrotnie jak cos robilem i nie bylo problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subota Opublikowano 8 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 luksp -tam nie ma drucika zatrzaskowego, to mała zarówka W5W (tak się chyba nazywa). Raczej będzie; 6. składamy wszystko w odwrotnej kolejności oraz sprzątamy bajzel który narobiliśmy 7. zamykamy maskę 8. udziemy z radosci wypić piwo -jezeli oczywiście tego dnia już nie bedziemy prowadzić samochodu :grin: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luksp Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 fakt- przy H7 jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Rzeczywiście tak to robili u mnie w OBKu i wtedy, się dowiedziałam, że wcześniej jakiś drucik zatrzaskowy mi ktoś ułamał - ponoć tego się nie da naprawić i trzeba wymienić cały reflektor . U mnie się trzyma na słowo honoru i jakoś tak jeżdżę, ale powinnam poszukać całej lampy z tego powodu. PS. ja żarówki zmieniam w aso, bo mam po drodze i nie płacę za to. Płacę tylko za żarówki i to nie wszystkie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luksp Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 sprawdzona metoda na wylamane tworzywo drucika jest zakup 5 litrowej wody mineralnej/destylowanej/plynu do spryskiwaczy, docinamy zakretke na odpowiednia grubosc i przyklejamy do srodka dekla, idealnie dociska zarowke :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 sprawdzona metoda na wylamane tworzywo drucika jest zakup 5 litrowej wody mineralnej/destylowanej/plynu do spryskiwaczy, docinamy zakretke na odpowiednia grubosc i przyklejamy do srodka dekla, idealnie dociska zarowke :] spróbuję, dzięki wielkie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sherif Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 sprawdzona metoda na wylamane tworzywo drucika jest zakup 5 litrowej wody mineralnej/destylowanej/plynu do spryskiwaczy, docinamy zakretke na odpowiednia grubosc i przyklejamy do srodka dekla, idealnie dociska zarowke :] i co jezdzimy z tym baniakiem ? Ja ten niestety wylamalem kawalek tego plastikowego kolnierze, gdzie zapina sie drucik. Przestraszony pojechalem do serwisu, jak sie okazalo, czesto sie to w naszych autach zdarza :razz: . U mnie zrobili taka petelke z ulamanej strony kolnierza, tak, ze drucik bez problemu za to sie zaczepia, zarowka siedzi sztywno i sie nie rusza tak jak jest normalnie :wink: 5 minut roboty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subota Opublikowano 9 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 No i zrobił się wątek - "zrób to sam i nie schrzań" -a pieniądze przeznacz na cele dobroczynne, jakie kto chce... :grin: . Powodzenia dla wszystkich potrzebujących. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haubi65 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 lewa strona odkrecamy wlot powietrza i nic wiecej trzeba miec troche wyczucia w dloniach ale da rade. Zadnego blotnika, akkumulatora, silnika nie odkrecamy :!: prewa strone - odginamy rure pojemnika do spryskiwacza i nic wiecej. Zarowki sa W5W a nie H7. H7 sa od swiatel mijania. Zeby nie ulamac haczyka nalezy najpierw odhaczyc a potem sciagac kabelek nie odwrotnie :!: Ciagnac za kabelek mozemy urwac haczyk !!! Wymina zarowek w OBK to dziecinada :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subota Opublikowano 12 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 Lewą stronę przetrenowałem, dzięki haubi65 za info o prawej –pewnie niebawem będę musiał się do tego zabrać. Jak się wie jak, to rzeczywiście dziecinada –ale dlaczego tak straszą ? :grin: Gdybym jednak był zmuszony specjalnie jechać na wymianę, to OBK nic by nie stracił w moich oczach –bo go lubię, szczególnie zimą… :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bronx Opublikowano 26 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2012 Najlepszy dostęp to przez odgięcie nadkola - żadne rozbieranie lamp, filtra powietrza, akumolatora itp. Polecam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.