Żonowóz - co kupić?

[Dyzio_d]

Miałem - znaczy Żona jeździła fabią 1.4 tdi od nowości trzy lata. Zrobiła niecałe 30 tyś. km. Kompletnie nic się nie stało. Raz nawet byliśmy nią w Bułgarii (awaria multivana). Kompletnie bezproblemowe auto. Zamieniłem ją na Imprezę

Najlepiej, że jak w zamian dostała Tourana to nie chciała nim jeździć.

[Resorak]

No i pali tak jak Subarak....więc OK :roll:

jak nowy Legaś :?:

 

No coś Ty, bliżej STI.

Mozna z niego zrobić "zapalniczkę", wtedy będzie tanio.

Za 7k masz lux auto i żona bezpieczniejsza w dużym samochodzie. :smile:

[Mikad]

Cóż - ja nie przeczę, że Fabia to oszczędne, bezawaryjne, tanie auto...ale dla mnie to jest totalne zaprzeczenie radości z jazdy i jakiegokolwiek zainteresowania autami

 

Myślę, że za tą cenę da się znaleźć mniej "wąsate" wozy...

[Dyzio_d]

Mikad, Czytałeś tytuł wątku?

:wink:

[gourmet]

Nie, nie, nie - nie zmusicie mnie, żeby moja żona jeździła Fabią . A gdybym kiedyś musiał do niej wsiąść?

Stare S/V70 - klasyka :roll: i czołg, w który można wsadzić skarba :cool:

[luksp]

1. Mazda 323f BJ 1.5 ostatnie roczniki lub Mazda 3 1.6 [tutaj bedziesz mial gorzej z kasą ]

2. Nissan Note

3. Mitsu Lancer po 2005 1.6 - moze byc kombi

 

 

Co do zakupu na firme to tez powinienes rozwazyc [jak juz to tylko homo z kratką]

[Mikad]

Mikad, Czytałeś tytuł wątku?

:wink:

 

Czytałem. Ale ja bym swojej żony do Fabii nie wsadził (oczywiście, gdybym tylko miał żonę ). Tak samo zresztą, jak założyciel wątku :cool:

[Dyzio_d]

Moja sama chciała... :roll:

[Resorak]

Stare S/V70 - klasyka :roll: i czołg, w który można wsadzić skarba :cool:

 

gourmet No to wsadzaj, najlepiej w S 70, a jak to będzie mój to wogóle.... :cool:

[grzesbboy]

Stare S/V70 - klasyka :roll: i czołg, w który można wsadzić skarba :cool:

 

gourmet No to wsadzaj, najlepiej w S 70, a jak to będzie mój to wogóle.... :cool:

 

tylko co o S70 myśli żona ? z dośwaidczenia wiem że wolą one raczej małe i urocze autka

[Dyzio_d]

wolą one raczej małe i urocze autka

Fabie?

[Cichaczu]

Fokus w dyszlu :?:

[antolll]

Fokus w dyszlu :?:

136KM, ręczna skrzynia, 360NM. Fruwa (względnie) i nic nie pali :wink: A jak trzeba to na traske może za darmo jechać :wink:

Alternatywnie 1.6 benzyna - 100KM, na pewno znacznie tańszy w zakupie, jeździłem takim po Turcji, w 4 os i z pełnym bagażnikiem, i było lepiej niż przyzwoicie z osiągami i spalaniem :wink:

[gourmet]

Mitsu Lancer po 2005 1.6 - moze byc kombi

ponoć pali jakby normy nie obowiązywały

 

[ Dodano: Nie Gru 20, 2009 1:32 pm ]

Fokus w dyszlu :?:

136KM, ręczna skrzynia, 360NM. Fruwa (względnie) i nic nie pali :wink: A jak trzeba to na traske może za darmo jechać :wink:

jaki to dokładnie model?

[antolll]

Mitsu Lancer po 2005 1.6 - moze byc kombi

ponoć pali jakby normy nie obowiązywały

 

[ Dodano: Nie Gru 20, 2009 1:32 pm ]

Fokus w dyszlu :?:

136KM, ręczna skrzynia, 360NM. Fruwa (względnie) i nic nie pali :wink: A jak trzeba to na traske może za darmo jechać :wink:

jaki to dokładnie model?

 

Pierwszy z brzegu - wiem, że za drogi, ale pokazuje tylko co to jest :wink: KLIK

Mamy ten silnik w mondeo, w automacie, i jeździ wystarczająco, żeby się normalnie, sprawnie poruszać - głównie jeździ się momentem, fajnie ciągnie od 2krpm, więc w mniejszym, lżejszym i "ręcznym" focusie - będzie szybko :grin:

[grzesbboy]

a może lepiej jedyna słuszna marka czyli Justy 2008 jak dla mnie spoko autko ładne ekonomicze no i subaru