Skocz do zawartości

spryskiwacze reflektorów - jak powinno to wyglądać


mkur

Rekomendowane odpowiedzi

Mam wątpliwości to do prawidłowego działania spryskiwaczy - instrukcje czytałem ale

nie znalazłem odpowiedzi. Konkretnie w SI MY2007 ale nie sądzę żeby model robił większą różnicę.

 

Czy powinno pryskać zawsze kiedy wciskamy przycisk (i spryskujemy szybę) ?

Czy jest to też uzależnione od długości wciskania, pory dnia, czegoś innego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w Forku MY06 spryskiwacze reflektorów działały razem ze spryskiwaczami szyby tylko przy włączonych światłach.... czyli zawsze razem :???:

Działały... ponieważ je zmodyfikowałem i teraz działają tylko jak ja chcę.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w Forku MY06 spryskiwacze reflektorów działały razem ze spryskiwaczami szyby tylko przy włączonych światłach.... czyli zawsze razem :???:

 

Ja miałem "klasyczny" problem z wysuwaniem się spryskiwaczy.

Co prawda ASO go rozwiazało ale teraz nie jestem pewien czy nie popsuło samego

spryskiwania.

 

Działały... ponieważ je zmodyfikowałem i teraz działają tylko jak ja chcę.....

 

Tzn co zrobiłeś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobne auto do Twojego. U mnie przy wyłączonych światłach nie działają. Natomiast jak są włączone to działanie zależne jest od długości wciśnięcia przycisku. Krótkie i częste naciskanie na przycisk spryskiwania nie załączy spryskiwaczy relektorów. Trzeba trzymać tak z 3 sek. lub dłużej wtedy dysze się uaktywniają.

 

[ Dodano: Sro Sie 19, 2009 8:53 am ]

Działały... ponieważ je zmodyfikowałem i teraz działają tylko jak ja chcę.....

Możesz opisać na czym polega ta modyfikacja? Bo czasem niekontrolowane włączenie spryskiwaczy, szczególnie w zimę, przy większej prędkości może spowodować wystrzał spryskiwaczy. Już raz tak miałem :cry: i zawszę wolę zwolnić zanim uruchomię spryskiwacze reflektorów :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spryskiwacze reflektorów nie będą działać przy zgaszonych światłach bo po co je myć skoro są nieużywane? Tak ma być....

U mnie przy krótkich muśnięciach też było jak u Ciebie...ale to raczej efekt niezałączenia się przekaźnika, zresztą kilkukrotne krótkie naciśnięcia też w końcu uruchamiały spryski refl.

Ja zrobiłem tak:

U mnie pod schowkiem pasażera jest moduł sterowania spryskiwaczami, odłączyłem jeden kabelek (nie pamiętam teraz na 100 % który, ale sprawdzę jak znajdę schemat,o ile pamiętam podawał on masę... czyli był czarny, środkowy) i pociągnąłem jego przedłużenie w okolice włączników świateł p/mgielnych. Tam zwykły włącznik on-off i drugi kabelek z powrotem do modułu....

Teraz jak potrzebuję umyć refl. to go włączam i działają oba tzn, szyb i refl.

a jak nie trzeba to wyłączam i działają tylko szyb :cool:

 

Niestety zdjęć nie mam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobne auto do Twojego. U mnie przy wyłączonych światłach nie działają. Natomiast jak są włączone to działanie zależne jest od długości wciśnięcia przycisku. Krótkie i częste naciskanie na przycisk spryskiwania nie załączy spryskiwaczy relektorów. Trzeba trzymać tak z 3 sek. lub dłużej wtedy dysze się uaktywniają.

 

Czyli jedynym warunkiem jest włączenie świateł (raczej mam włączone :wink:)

Nie auto w ruchu, pora nocna, czy coś innego.

 

Potestuję i ewentualnie będę reklamował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast jak są włączone to działanie zależne jest od długości wciśnięcia przycisku.

 

A te wysuwające się spryskiwacze reflektorów nie są przypadkiem wysuwane automatycznie przez ciśnienie wody i dlatego krotkie przyciśniecie spryskiwacza ich nie uruchamia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te wysuwające się spryskiwacze reflektorów nie są przypadkiem wysuwane automatycznie przez ciśnienie wody i dlatego krotkie przyciśniecie spryskiwacza ich nie uruchamia?

 

Sprecyzujmy może:

 

Nie ma problemu z wysuwaniem (i chowaniem) .

Chodzi o samo pryskanie.

 

Pomuk dla pedrosa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pmlody ma racje...

dysze są na 100% wysuwane przez ciśnienie płynu, wiem bo je rozbierałem na czynniki pierwsze osobiście.

Krótkie naciśnięcie przycisku (a w zasadzie muśnięcie) powoduje czasem efekt jak opisywał Pedros... czyli nieuruchomienie się spryskiwaczy, ale jest to wg mnie spowodowane pewną bezwładnością przekaźnika, a nie celowe. Jak pisałem wcześniej u mnie kilkakrotne szybkie krótkie wciśnięcia przycisku i tak uruchamiają spryskiwacze.

Spryski nie działają cały czas podczas trzymania przycisku, tylko po zadziałaniu chowają się mimo nadal przytrzymywanego guzika.

Czyli po dostaniu impulsu z przycisku centralka podtrzymuje zasilanie na pompkę, a ta daje ciśnienie na pełen cykl mycia. Aby znowu je uruchomić trzeba znowu wcisnąć przycisk.

Myślę, że jedynym wytłumaczeniem wysuwania się dysz, ale nie pryskania jest zatkanie samych dysz... pompka daje ciśnienie, dysze wysuwają się ale płyn nie ma którędy ujść...

Jeżeli coś było grzebane przy dyszach to może źle je złożyli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qba25 napisał/a:

A te wysuwające się spryskiwacze reflektorów nie są przypadkiem wysuwane automatycznie przez ciśnienie wody i dlatego krotkie przyciśniecie spryskiwacza ich nie uruchamia?

 

 

 

Sprecyzujmy może:

 

Nie ma problemu z wysuwaniem (i chowaniem) .

Chodzi o samo pryskanie.

 

No własnie o tym napisałem:

Jak krótko przyciśniesz spryskiwacz w ukladzie nie wytworzy się odpowiednie ciśnienie, nie wysuną się spryskiwacze i dlatego nie pryska... Nie byłem pewien, jak to działa w subaru, testowałem tylko w dość dobrze wyposażonym golfie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dysze są na 100% wysuwane przez ciśnienie płynu, wiem bo je rozbierałem na czynniki pierwsze osobiście.

Krótkie naciśnięcie przycisku (a w zasadzie muśnięcie) powoduje czasem efekt jak opisywał Pedros... czyli nieuruchomienie się spryskiwaczy, ale jest to wg mnie spowodowane pewną bezwładnością przekaźnika, a nie celowe. Jak pisałem wcześniej u mnie kilkakrotne szybkie krótkie wciśnięcia przycisku i tak uruchamiają spryskiwacze.

 

Dysze uruchamiane są ciśnieniem - to fakt. Natomiast jest pewna bezwładność - nie wiem czy brakiem ciśnienia w układzie, czy opóźnieniem przekaźnika. U mnie zawsze jest tak, że kilkukrotne krótkie naciskanie nie powoduje uruchamiania spryskiwaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...