Hamulce 2.0R MY06

[AF1]

Koledzy, trochę powertowałem wątki hamulcowe, ale odpowiedzi dla siebie nie znalazłem.

Problem dotyczy pokrzywionych tarcz z przodu (wakacyjny wyjazd załadowanym autem je zmasakrował), a pytanie czy ktoś ma sprawdzone jakieś odporne na tą przypadłość. Zaznaczam, że nie szukam żadnych kitów sportowych, wierconych tarcz itp. Samochód jeżdżony stosunkowo normalnie, choć zdarza mi się nacisnąć hebla przy 180-200 km/h.

Wstępnie zamówiłem dzisiaj tarcze gładkie ATE w IC, ale może mnie przekonacie do innych jeśli warto.

Zastanawiam się też czy możliwe jest wsadzenie zacisków i tarcz np. z wrx? Ktoś to robił w tym modelu? Ma to sens? Koszta znośne?

Pozdrawiam

[elmo]

AF1, zaciski z WRX może spokojnie swapowac (sam właśnie to robie). Wtedy masz tarcze 294 przód i 290 tył, a to do codziennej jazdy powinno juz styknąc (obecnie masz pewnie 277mm przód i 266mm tył). Co do tarcz to ja sie zdecydowałem na DBA z serii street i klocki Hawk HPS. Co do kosztów, to zaciski, tarcze, klocki, adaptery na tył i przewody w oplocie, wyjdą Cie jakies 4-4,5k PLN

[AF1]

elmo, tyłu najchętniej bym nie ruszał. U mnie problem nie dotyczy skuteczności, która dla tej mocy jest wystarczająca wg mnie(choć mogłoby oczywiście być lepiej), tylko odporności na krzywienie tarczy, stąd m.in. pytanie o polecanego producenta.

Jak wyeliminuje podatność na krzywienie i bicie to będę zadowolony.

[eddie_gt4]

elmo, tyłu najchętniej bym nie ruszał. U mnie problem nie dotyczy skuteczności, która dla tej mocy jest wystarczająca wg mnie(choć mogłoby oczywiście być lepiej), tylko odporności na krzywienie tarczy, stąd m.in. pytanie o polecanego producenta.

Jak wyeliminuje podatność na krzywienie i bicie to będę zadowolony.

dokladnie tak... tyl mozne se darowac

 

AF1, ja bym zalozyl na przod hamulce (zaciski, tarcze, klocki) od USDM WRX'a albo Forka XT... tarcza 294mm, a zacisk taki, ze nie trzeba zmieniac oryginalnych felg

[qTi]

USDM WRX'

A nie EU? :roll:

[elmo]

qTi, USDM WRX też ma 294mm, ale zwykły zacisk, a nie 4-tłoczkowy jak w EU.

[eddie_gt4]

USDM WRX'

A nie EU? :roll:

w EDM ( ) jest zacisk 4-tloczkowy, ktory wymaga wymiany felg (bo afaik w przypadku felg od Imprezy RC dystans bylby b. gruby), natomiast w USDM WRX'ie (pre My'06) zaciski sa 2-tloczkowe (podobnie jak w Forku XT), ktore powinny bez problemow zmiescic sie pod seryjnymi felgami Imprezy (R-16)

 

w przypadku krzywienia sie tarcz imho najskuteczniejszym sposobem jest zwiekszenie srednicy tarcz hamulcowych

 

poza tym, zaciski 2-tloczkowe sa tanie, czasem ida an sprzedaz w cenie kilku browarow

[qTi]

elmo, eddie_gt4, Macie rację.. ja pomyślałem od razu o czterotłoczku

[AF1]

rozsądnie brzmi to co piszecie, więc idąc krok dalej spytam czy ktoś z Was nie ma do sprzedania takiego zestawu? chodzi mi w zasadzie o same zaciski (najlepiej w stanie bdb)? tarcze i klocki najlepiej kupić nówki, chyba że ktoś ma też proste używki warte założenia.

[szczur75]

Jak wyeliminuje podatność na krzywienie i bicie to będę zadowolony

 

Tarcze DBA są bardziej odporne.

[Intakwrx]

elmo,

Jak wyeliminuje podatność na krzywienie i bicie to będę zadowolony.

 

Załóż po prostu tarcze jakiekolwiek, ale zgodnie z zaleceniem producenta !

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p=291194

[GRAF]

w przypadku krzywienia sie tarcz imho najskuteczniejszym sposobem jest zwiekszenie srednicy tarcz hamulcowych

nie koniecznie mi pomogla zmiana klockow na EBC RED STUFF mialem w nissanie GTI ciagle problemy z gnacymi sie i bijacymi tarczami wiec zmienilem klocki i problem znikl calkowicie

klocki to koszt 300-400zl wiec polecam na poczatek

[Intakwrx]

w przypadku krzywienia sie tarcz imho najskuteczniejszym sposobem jest zwiekszenie srednicy tarcz hamulcowych

nie koniecznie mi pomogla zmiana klockow na EBC RED STUFF mialem w nissanie GTI ciagle problemy z gnacymi sie i bijacymi tarczami wiec zmienilem klocki i problem znikl calkowicie

klocki to koszt 300-400zl wiec polecam na poczatek

 

To czy masz dalej problem okaże się po 5000-6000 Km bo dopiero po takim mniej więcej dystansie zaczynają tarcze bić jak są źle założone.

Tarcze się nie krzywią ! Tylko się nierówno wycierają !!!

[GRAF]

w przypadku krzywienia sie tarcz imho najskuteczniejszym sposobem jest zwiekszenie srednicy tarcz hamulcowych

nie koniecznie mi pomogla zmiana klockow na EBC RED STUFF mialem w nissanie GTI ciagle problemy z gnacymi sie i bijacymi tarczami wiec zmienilem klocki i problem znikl calkowicie

klocki to koszt 300-400zl wiec polecam na poczatek

 

To czy masz dalej problem okaże się po 5000-6000 Km bo dopiero po takim mniej więcej dystansie zaczynają tarcze bić jak są źle założone.

Tarcze się nie krzywią ! Tylko się nierówno wycierają !!!

nie prawda tarcze sie krzywia od przegrzania przy hamowaniu mialem tak pare razy

w Nissanie klocki pomogly 8 tys km upalania i to na starych przetoczonych (poprzednio krzywych) i nic tylko sie klocki skonczyly

[Intakwrx]

...

nie prawda tarcze sie krzywia od przegrzania przy hamowaniu mialem tak pare razy

w Nissanie klocki pomogly 8 tys km upalania i to na starych przetoczonych (poprzednio krzywych) i nic tylko sie klocki skonczyly

 

Czyli twierdzisz że tarcze jak przegrzejesz to żeliwo grubości ponad 2 cm krzywi się ! :shock:

Zastanów się dlaczego ten problem dotyka w 95% nowych tarcz krotko po montażu !

Żeby tarcza się pokrzywiła to musiałbyś ją zjechać grubo poniżej normy, zahamować tak żeby zaczęła świecić i wjechać w głęboką kałuże wody. Ale raczej pęknie niż się skrzywi !

 

Prosty test: zapytaj tego kto ci zakłada tarcze czy używa do zakładania miernika bicia, jak nie to masz odpowiedz. Nie chce misie już po raz setny tłumaczyć co i jak ... masz wszystko w linku co podałem wcześniej.

[AF1]

intakwrx ma rację. Montaż tarcz to jedna z bardziej precyzyjnych czynności serwisowych, a ja nie spotkałem jeszcze mechanika, któremu chciałoby się przyłożyć właściwie do odczyszczenia piasty - szczególnie wokół otworu centrującego. Sam wałkowałem ten temat w poprzednich autach, kombinując z producentami tarcz itp. W końcu kupiłem druciane końcówki do wiertarki i odczyściłem piasty na lustro i przez kolejnych 20000 km nie było problemu.

Ale często jest też tak, że tarcza się krzywi od przegrzania - szczególnie jeśli jest zrobiona z nieleżakowanego żeliwa, stąd dobór właściwego producenta też odgrywa istotną rolę. Dlatego moje pytanie czy komuś się sprawdziły w SI tarcze ATE czy może ktoś inne poleca.

Zasadniczo jednak montaż to 3/4 sukcesu, szczególnie z pomiarem bicia.

Ja niestety nie dysponuję miernikiem, ale dzisiaj wymieniam tarcze i dam znać jaki efekt.

pozdro

[GRAF]

Czyli twierdzisz że tarcze jak przegrzejesz to żeliwo grubości ponad 2 cm krzywi się ! :shock:

dokladnie tak bylo w moim aucie, na poczatku tarcze byly proste i nie bily po paru hamowaniach sie pokrzywily, potem je dalem do przetoczenia zalozylem EBC RED STUFF i bylo ok. Jak nie wierzysz to trudno ale tak bylo. Ja tu podalem przyklad jak wyeliminowalem problem przegrzewania sie tarcz w starszym dosc szybkim aucie a nie mialem ochoty inwestowac od razu w zestaw duzych hamulcow.

ps: Pamietam twojego posta i fotki z miernikiem, kiedy mierzono bicie tarcz i nie neguje tego, tak samo uwazam ze piaste nalezy oczyscic dokladnie przed ponownym zalozeniem nawet tych samych tarcz

 

[ Dodano: Sro Sie 19, 2009 12:15 pm ]

ale dzisiaj wymieniam tarcze i dam znać jaki efekt.

jak nie zmienisz klockow na lepsze (tzn lepsze do szybszej) to znow pogniesz tarcze wg mnie,

[szczur75]

komuś się sprawdziły w SI tarcze ATE

 

W większości przypadków reklamacji tarcz za względu na bicie ATE uznaje je "handlowo' ale na terenie Polski. Generalnie z powodu "mądrości" naszych mechaników i twierdzenia, że nie można tego zepsuć przy montażu. To tak jakbyś miał okazję ku temu, czego Ci nie życzę.

[Intakwrx]

... tak samo uwazam ze piaste nalezy oczyscic dokladnie przed ponownym zalozeniem nawet tych samych tarcz

 

....

 

Piastę należny oczyścić nawet niektórzy mechanicy tak w to wierzą że od tego zależy czy tarcza będzie biła że mają swoja procedurę graniczącą z obrzędami Voodo ! A barany nie wiedzą że czasem się trafi że tarcza nie bije, średnio mi co drugi raz trafia się jedna do korekcji, ale bywa i tak że założysz i są obydwie w normie. Tak wiec dajesz rzekomo pokrzywione tarcze do przetoczenia i zakładasz je w innej pozycji i trafia się że jesteś w normie i jest ok, albo przed przetoczeniem sobie zaznaczasz pozycje i wtedy tokarką dopasowujesz i też jest ok, ale tarcza jest już przetoczona i o parę procent jej żywotności jesteś w plecy.

Potem mechanik mówi że takie same zakładał do takiego samego auta i nic się nie dzieje, a Pan mi tu narzeka pewnie pan hamować nie umie !

 

Teraz pytanie: Jeżeli tarcza się wygina pod wpływem temperatury to taka przetoczona to niezły musi być cienki rozhartowany szmelc że strach jeździć !

Druga sprawa, dlaczego czasem po przetoczeniu dalej bije !!!

Trzecia że z wami muszę tu się użerać, a wy dalej swoje, a wyobraźcie sobie jaką mam jazdę z mechanikami bo oni przecież są Specami a ja .... dlatego na moje stare piasty o przebiegu ponad 220.000 km sam zakładam tarcze i problem z biciem nawet jak na Torze Poznań od katowania tarcze świecą mam rozwiązany.

Bicie tarcz w WRXsie na seryjnym zacisku no najmniejszy i rozwiązywalny problem są większe