owoc666 Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 Oprócz tego OT dokładnie pod Pana ASO Subaru wczoraj około 23 widziałem jak biegła sobie kuna, ciekawy jestem czy gryzą przewody w autach w okolicy. Umarłem . Andrzej, lepiej zwiń interes i się przenieś, w starciu z jedną przebiegającą w okolicy kuną nie masz najmniejszych szans . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SirCastic Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 ciekawy jestem czy gryzą przewody w autach w okolicy Kuna u Kopra na pewno uczestniczyła w programach szkoleniowych i gryzie wyłącznie auta inne niż Subaru. Edit: A może to była forumowa świnka ? P.S. Skoro kuna... i o 23.... i biegła - to pewnie biegła coś przegryźć do Hondy Plaza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siekla Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 U mnie pod domem tez wczoraj mi przebiegla kuna przed nogami - na szczescie odpukac Subaru nie ruszyla - pewnie wyslana przez serwis Koper na zwiady - czy wszsystko w aucie gra - taka nowa usluga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 a ja w innym warsztacie widziałem dziś szczura, i to nie szczura75, żeby nie było... szczur75 tylko w ASO sie naprawia ;D Szczur był...szczurzasty...kierowniczka exMatiego Evokillera może potwierdzić, że był jaki był. Strasznie skomplikowana ta natura..kuny w ASO, szczury poza ASO...masakra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esilon Opublikowano 14 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 w nowym ASO szczurów nie widziałem, kun też a wracając do tematu to obsługa w Kielcach przyjazna choc czuje sie lekko, że Subaru to nowość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 o kuna... watek zwierzęcy jednak istnieje, już myślałem, ze do lochu poleciał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się