REZERWA

[pmlody]

hmmm bo mi zgasl silnik i nie moglem go odpalic a po przebierzece na stacje beznynowa i zalaniu 5ciu litrow bez problemu odpalil??

[Wiatrak]

hmmm bo mi zgasl silnik i nie moglem go odpalic a po przebierzece na stacje beznynowa i zalaniu 5ciu litrow bez problemu odpalil??

 

 

No to nieźle... Może jakaś górka była... Nie wierzę, że tak na prostej zgasł. Jeżdżę Foresterem już 1,5 roku, nigdy nie tankuję dopóki rezerwa mi się nie zaświeci. Rekord chyba, że weszło 55,5 litra... czyli 4,5 było w baku i nigdy mi się nie zająknął podczas jazdy. A tak na marginesie, głupi wątek i nie brać ze mnie przykładu :-) Można zjarać pompę paliwa:-)

[pmlody]

wlasnie plasko bylo... a najlepsze jest to ze 200m wczesniej minalem staje benzynowa... ale liczylem ze ok. 7miu litrow jeszcze mam to dojade do 'swojej' stacji te 3km...

[siekla]

hmm - mialem 1/5 baku - i podczas jazdy spalila mi sie pompa paliwa - co prawda bylo to Walbro 255 l/h - ale mialem mocne zdziwko - dotoczylem sie do stacji otwieram korek paliwa a tu dym i smrod.

[Kruk]

siekla, wygląda na to że zaciągnęła powietrze albo jakiś syf i się zjarała. A teraz działa? Wydaje jakieś dziwne dźwięki czy stoi zupełnie?

[siekla]

nowa pompuje

[jmiciuk]

Co może oznaczać jak podczas jazdy w korku zapaliła mi się rezerwa ? Normalnie zapala się jak wskazówka jest już na ostatniej kresce (tej na zero) a teraz zapaliła się na tej przedostatniej (wiec jeszcze masa paliwa jest) na jakieś pół minuty i zgasła. O co chodzi ?

To symbolizuje jakiś blad czy coś ?

 

Dodam ze akurat poprawiałem zapięcie sandała na lewej nodze schylając się więc moze gdzies coś trąciłem jakiś kabel czy otwieraczkę od klapki wlewu czy co jeszcze tam jest w okolicy :roll:

[viki50]

Czy w forku MY06 wersja USA mam kontrolkę rezerwy paliwa? Wskaźnik jest już niebezpiecznie blisko dolnej kreski, a kontrolka

ma to chyba głęboko w poważaniu.

[Uzytkownik_]

Czy w forku MY06 wersja USA mam kontrolkę rezerwy paliwa? Wskaźnik jest już niebezpiecznie blisko dolnej kreski, a kontrolka

ma to chyba głęboko w poważaniu.

 

mi się kontrolka zapala jak mam 8-9 litrów jeszcze w baku

a wskaźnik pokazuje 0

choć nie mam wersji hamerykańskiej też miałem obawy że coś jest zepsute

[viki50]

Może zaryzykuję i poczekam aż się zapali, gorzej jak się nie zapali i przegnę, a nie chciałabym, żeby silnik zassał jakiś syf z baku.

[Tomasz_555]

Zassać może najwyżej powietrze. Ja syfu do baku nie wrzucam :wink: Gdyby na dnie zbierał się syf to zasysałoby go cały czas. Nie powinno się jeździć z minimalnym poziomem paliwa z innych powodów:

1) chłodzenie pompy paliwa,

2) pusty zbiornik ma w sobie dużo powietrza, a to z kolei zawiera wilgoć i będzie niekorzystnie wpływać na ścianki zbiornika, które z kolei z czasem mogą korodować i wtedy będzie faktycznie syf,

3) ryzyko zassania powietrza w trakcie dynamicznej jazdy, a to może spowodować zagrożenie na drodze.

[viki50]

Dzięki za wyjaśnienie tej kwestii , w końcu poznałam prawdziwe tego powody:).