Skocz do zawartości

Korek wlewu paliwa-wymiana; dlaczego płatna...


FUKS

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Panie Rogalski.

 

Pękł plastikowy łącznik korka wlewu paliwa z nadwoziem w Foresterze MY'07

Nie zostal przecięty, urwany, etc. Najzwyczajniej w świecie pękł. Było to zeszłej zimy. Ściągnięcie trwalo ponad pol roku. Żeby bylo śmieszniej zostałem zmuszony do zapłacenia za tą usługę.

Na pytanie; dlaczego mnie za to obciążacie, usłyszałem, że w Krakowie by ich wyśmiano, gdyby wysłali tą część w ramach gwarancji....

Dlatego chcę się pośmiać razem z Panem i otrzymać sensowną odpowiedź.

 

Pozdrawiam.

 

Jeszcze użytkownik subaru.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Szanowny Panie,

 

z ubolewaniem przyjąłem do wiadomości, iż nie jest Pan zadowolony z obsługi przez jeden z naszych serwisów autoryzowanych.

Tym bardziej, że podana argumentacja („wyśmiali by nas”) nie zawiera żadnego uzasadnienia merytorycznego podjętej przez serwis decyzji.

Uważam, że klient ma pełne prawo do informacji o przyczynach braku uznania złożonej reklamacji (np. uszkodzenie mechaniczne, eksploatacyjne, wada prawna itp.).

Za powyższe uchybienie niniejszym przepraszam.

W celu skorygowania sposobu postępowania obsługującego Pana serwisu sugeruję przesłanie na PW jego nazwy / lokalizacji.

Jednocześnie proszę o zrozumienie, że nie jestem w stanie na odległość stwierdzić zasadności reklamacji jako takiej – podobnie jak i w przypadku diagnozowania problemów technicznych sam opis zdarzenia (objawu) nie zezwala na jednoznaczne określenie przyczyn / metod naprawy / akceptacji gwarancji. Wprawdzie wielokrotnie już o tym pisałem, lecz być może umknęło to Pańskiej uwadze.

W celu jednoznacznego określenia przyczyn urwania wspomnianego elementu należałoby dokładnie sprawdzić strukturę materiału w miejscu pęknięcia / złamania.

 

Ze względu na techniczny charakter mojego wykształcenia poczułem się zmuszony do sprawdzenie w słowniku języka polskiego, czy moje zrozumienia znaczenia semantycznego zwrotu „wyśmiać kogoś / coś” w kontekście „wspólnego pośmiania się” jest właściwe – nie widziałem bowiem związku logicznego pomiędzy tymi sformułowaniami.

Jako że zgodnie z w/w słownikiem związek taki istotnie nie istnieje wnoszę, że złożona przez Pana propozycja „wspólnego pośmiania się” powinna zgodnie zasadami pragmatyki być zinterpretowana jako emocjonalne podkreślenie Pańskiego niezadowolenia, nie wymagające oddzielnej odpowiedzi.

Jeżeli ta interpretacja jest błędna, proszę o korektę.

 

Łączę pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fuks, Prosze daj znac jak zakonczy sie sprawa korka bo jestem w podobnej sytuacji.

Samochod mam dwa lata i w zeszlym roku zerwal mi sie lacznik do korka paliwa. Najblizszy serwis rowniez odmowil mi naprawy w ramach gwarancji. Jeszcze go nie wymienilem ale mialem zamiar to zrobic w najblizszym czasie.

Niby glupota, ale troche wkurzajace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Dyrektorze,

 

w związku z postem (reklamacją) opublikowaną przez użytkownika "Fuks" na Forum Subaru odnośnie wymiany korka wlewu paliwa chciałabym przedstawić nasze stanowisko w tej kwestii.

 

Podczas przeglądu, który był wykonywany w dniu 11.09.2008 roku Klient zgłosił urwane mocowanie korka wlewu paliwa. Ponieważ korek był sprawny i nie stracił swojej funkcjonalności Pan zapowiedział, że nie będzie przyjeżdżał specjalnie na wymianę, tylko zrobi to przy następnym przeglądzie i tak tez się stało. Przy zgłoszeniu tej usterki poinformowaliśmy Klienta, że być może niechcący przytrzasnął go klapką wlewu paliwa, bo uszkodzenie wygląda na mechaniczne, dlatego tez naprawa ta nie może zostać wykonana w ramach gwarancji. Korek został wymieniony w całości z mocowaniem w dniu 27.01.2009 roku. Koszt to 69,19 PLN brutto przy uwzględnieniu 15% rabatu.

 

Przez półtora miesiąca klient nie zgłaszał zastrzeżeń. Do dzisiaj nie wpłynęła też do nas żadna pisemna reklamacja.

 

Jeżeli kwestia mechanicznego uszkodzenia nie została w odczuciu klienta zakomunikowana w sposób właściwy, to mogę za zaistniałą sytuacje tylko w tym miejscu przeprosić.

 

Marta Jasiak

JM Auto sp. z o.o.

Wrocław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez półtora miesiąca klient nie zgłaszał zastrzeżeń.

Klient zglosił zastrzeżenie przy odbiorze faktury, przed jej zapłaceniem poddal w watpliwość zasadność odpłatności za rzeczoną wymianę!

Na mój sprzeciw i wolę założenia starego korka, Kierownik serwisu zaproponowal obniżenie ceny.

 

że być może niechcący przytrzasnął go klapką wlewu paliwa, bo uszkodzenie wygląda na mechaniczne,

 

To przy najbliższej wizycie, proszę mi pokazać, jak to jest możliwe...

Łącznik był przerwany PRZY KORKU, a nie w jego połowie; wtedy Pani sugestia byłaby uprawniona.

Na marginesie podziękowalem Szefowi Serwisu za prowizoryczną naprawę...

Do dzisiaj nie wpłynęła też do nas żadna pisemna reklamacja.

A po co mialem się rozpisywać, skoro zakomunikowano, że w ramach gwarancji, element nie zostanie wymieniony.

Może następnym razem skontaktuja się Panstwo z Dyrekcją, zanim podejmiecie autorytatywne decyzje.

 

Pozdrawia Klient.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...