wrx 02 - gaśnie silnik, świeci się check engine-bark błedów

[kogicz]

Witam. Mam problem z wrx 02 dwa dni temu podczas jazdy przy predkości około 160km/h auto przestało ciągnąc jak by nie dostawało paliwa,ale działo się tak tylko przez chwile potem było już ok, ale zaczeła się świecić kontrolka silnika, potem zaczeła migac po czym znów świeciła na stałe. Ale auto jechało normalnie, na drugi dzień po odpaleniu z rana auta i dodaniu lekko gazu silnik spadał z obrotów i gasł i tak za kazdym razem, Po podlaczeniu do kompa, nie wykazywało żadnych błedów pomimi palenia się lampki silnika, po odłąćzeniu kompa lampka przestała swiecic auto jezdzilo chwile normlanie po czym problem powrócił. Może ktoś miał coś podobnego?? Licze na pomoc i z góry dzięki.

[Azrael]

Do jakiego kompa podłaczałeś?

[kogicz]

No i problem rozwiązany, przynajmniej chwilowo! Padł czujnik temperatury spalin i w pewnych chwilkach wskazywał 1040 stopni C zamiast około 200 stopni C i wyłanczał silnik, został odłączony i auto nie gaśnie i jeżdzi nawet kontrolka zgasła, ale i tak musze wymienić czujnik, może ktoś wie gdzie można zdobyć poza serwisem i jakie są koszta?

[capricorn]

może ktoś wie gdzie można zdobyć poza serwisem i jakie są koszta?

Nie żeby była to jakaś złośliwość z mojej strony ale przeczytaj regulamin.

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=115766

Każda odpowiedź jaka tu padnie to "ASO Subaru" ponieważ jest to forum Subaru Import Polska :wink:

Mam nadzieję że to rozumiesz

PZDR

[kogicz]

No tak oczywiście to z tego szczęscia ze auto jeździ!! Więcej się nie powtórzy!! Moja wina!!

[jako]

Twojego pytania nie można uznać za prowokacyjne, ponieważ możesz zawsze liczyć, że dostaniesz odpowiedź na priva.

Ty się dowiesz, odpowiesz komuś innemu, ktoś się dowie, że inny wie. Info nie zaginie.

 

W zeszłym tygodniu przeglądałem forestera turbo, którego właściciel, podczas wyjazdu w "zielone góry" po raz pierwszy stanął na amen z takiego samego powodu.

Taka sama interwencja pozwoliła mu dojechać z powrotem do domu.

 

Pozdrawiam

[kogicz]

Spoko, wiem o co chodzi i dzięki za dobre słowo. Dla zainteresowanych owy czujnik kosztuje 270zł w ASO czyli nie jest tak źle, myślałem że będzie gorzej, tylko 2 tygodnie czekania lekko mnie przeraziło, ale co zrobić . Pozdro

[Azrael]

kogicz, są miejsca gdzie jest od ręki ale nie można mowić na forum.

[kogicz]

Hehehe... zawsze zostaje pw, no ale cóż auto jeżdzi bez więc jakoś wytrzymam mam nadzieję