KITESURFING

[toja]

czesc,czy ktos z was m jakies doswiadczenie w tym zakresie,zaczynam dopiero swoja przygode i chce sie paru rzeczy dowiedziec.

[lemon prince]

co do podstaw to:

- japonki

- bujna blond (może być tleniona) grzywa

- opalenizna

 

reszta to pikuś

:wink:

[Doxa]

co do podstaw to:

- japonki

- bujna blond (może być tleniona) grzywa

- opalenizna

 

reszta to pikuś

:wink:

Dodałabym jeszcze bermudy w kwiaty :wink:

 

A tak poważniej, to zabawa jest przednia :grin: . Mój mąż trochę próbował swoich sił na Rodos, w zatoce Prassonissi. Jest tam szkoła kitesurfingu, nawet z polskimi instruktorami :shock: :smile: . Rewelacja. Niestety nic więcej na ten temat nie wiem :sad: , ale moje koleżanki wybierają się do tej szkółki pod koniec sierpnia, pewnie po powrocie zdadzą relacje :smile:

[cypis]

a co z jazdna na deskorolce z latawcem ???? strasznie mi sie to spodobało na filmiku zestaw startowy nawet nie jest strasznie drogi )

Są warunki u nas czy warto to kupować ???

 

Są jakies osoby co to próbowały ???

[Wojtek K]

toja, jedz na Hel, tam latwo sie nauczyc bez koniecznosci wyjazdu na wietrzne spoty w Europie. Na Zatoce masz duzy wybor szkolek a do nauki nie potrzeba silnego wiatru.

[goory]

co do podstaw to:

- japonki

- bujna blond (może być tleniona) grzywa

- opalenizna

 

reszta to pikuś

:wink:

Dodałabym jeszcze bermudy w kwiaty :wink:

 

A tak poważniej, to zabawa jest przednia :grin: . Mój mąż trochę próbował swoich sił na Rodos, w zatoce Prassonissi. Jest tam szkoła kitesurfingu, nawet z polskimi instruktorami :shock: :smile: . Rewelacja. Niestety nic więcej na ten temat nie wiem :sad: , ale moje koleżanki wybierają się do tej szkółki pod koniec sierpnia, pewnie po powrocie zdadzą relacje :smile:

 

Za 3 dni o tej porze będę już na Rodos. :-)

Z hotelu na ten półwysep mam niecałe 30 klocuszków, więc postaram się też wsiąść na taką deseczkę z latawcem. Latawce już kiedyś puszczałem, na desce z żaglem też śmigałem, więc może się uda.

Tak serio, to po usłyszeniu kilku historii, jak to początkujący kolesie bezwiednie starali się przelecieć nad naszym półwyspem i lądowali na jakiejś przyczepie... Mam do tematu respekt.

[cypis]

taaa nad moze ja mam 650km (( nad jeziorami da rade ??? uparty samouk ze mnie i obić sie nie boję:PPPP

[rpw]

Sport pewnie fajny (osobiście nie uprawiam). Jest sporo szkół na Helu, a w necie kilka forów na których można się wiele dowiedzieć (np.: http://www.kiteforum.pl/forum/).

 

Jakkolwiek jest to fun, to uważaj na siebie. Ku przestrodze - http://wyborcza.pl/1,76842,4380953.html

http://www.sieplywa.pl/siewie.php?id=1708

http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic ... sc&start=0

 

oraz

 

http://media.wp.pl/kat,58674,wid,931150 ... caid=165f8

http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?t=20302

[Kuba]

Chyba trzeba odpowiednio mocnego wiatru, zeby byla dobra zabawa http://www.liveleak.com/view?i=cb5_1219102524