Olleo Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Przyszedl taki dzien, ze ktos sie nie bal i mi lusterko u%$#!$! I pytanie: kleic, czy wymieniac? A jak wymieniac, to sam wklad (zawias i prawdopodobnie rowniez silnik, bo obudowa jest nieruszona), czy cale? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Wie ktos moze, jak wyjac wklad od lusterka? Nie chce nic polamac na sile. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Nikomu sie nigdy lusterko nie popsulo? Nie wymienial nikt nigdy wkladu? Halo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Olleo, bo widzę biedaku, że sam z problemem zostałeś a ja naprawdę nie potrafię Ci pomóc a gdybać i w maliny wpuszczać nie potrafię i nie chcę. To chociaż tyle : Panowie, bardzo ładnie proszę, pomóżcie Olleo. Pozdrawiam Grzesiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sylvan Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Hmmm, może niezawiele pomogę (przerabiałem lusterka w antycznym legacu), ale myśle że to tylko różnica kształtu, choć mogę się mylić... Więc tak: 1. sugeruje wymiane, wewnętrzna konstrukcja nośna to jakiś stop duraluminiopodobny, nie wróże mu skutecznego i długotrwałego sklejenia 2. ażeby się dostać do wnętrza, należy odkleić lustro...a to operacja dość ryzykowna (na 4 rozebrane, jedno zniszczyłem). Lustro w starym legacu jest przyklejone dwoma podłużnymi paskami taśmy dwustronnej wzdłuż krótszych boków (i bodajże środek), i dodatkowo trzyma je obwodowo plastikowa podstawa. Przed przystąpieniem do operacji należy podgrzać je suszarką do włosów, wtedy materia poddaje się lepiej, i walkę rozpocząć właśnie od krótszych boków. Nie używać dużych sił, bo małe naprężenie i trach...Po zdjęciu lustra ukazują się pierwsze śruby i dalej to już tylko rozkręcanie...(przypominam - tak jest w legacy 89-94. nie dam głowy, że w foresterze jest to samo....) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Dzieki za wyczerpujace informacje. W takim razie bede szukal jakiejs czarnej uzywki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Sylwan mam jeszcze pytanie. Czy da sie wymienic jedynie te glowna czesc lusterka (lustro, mechanizm i obudowe) bez tego trojkata? W trojkacie od spodu sa 3 sruby, jakby sie dalo. Btw. czy do Forka My'99 pasuje tylko lusterko od Forka My'99, czy moze od innych autek rowniez? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sylvan Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Powinno się dać. U mnie te śruby były na tyle zapieczone, że poddawały się ich łebki, a śruby ani drgnęły...Polecam więc solidny śrubokręt, WD40 lub coś w tym stylu i próbować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi