Skocz do zawartości

Jaki przebieg można zrobić bez regulacji luzów w 2.0 SOHC?


kubaxc332

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

posiadam Forestera SF 2001 2.0 N/A 125KM. Silnik przy 150tys.KM miał założoną instalację LPG. Do tej pory przejechał 120tys.KM na LPG i nic szczególnego mu nie dolega poza drobnym zapoceniem chyba spod uszczelki pokrywy zaworów. 

Przez cały kilkunastoletni okres eksploatacji poza wymianą rozrządu, świec i przewodów zapłonowych nic więcej nie było robione przy silniku. Po ok. 90tys.KM wymieniono tylko reduktor LPG. Jedynym mankamentem jest to, że czasami przygasa podczas ruszania ze zbyt niskich obrotów. Natomiast na biegu jałowym samochód nie gaśnie samoczynnie i obroty zbyt bardzo nie falują (są drobne falowania, ale zauważalne tylko na obrotomierzu). Silnik nie wydaje żadnych niepokojących dźwięków. Czasami przy odpalaniu puści niebieski dymek, ale praktycznie przy wymianie oleju co 7tys.KM poziom oleju jest wciąż nieco powyżej MIN. 

Wiem, że w SOHC regulacja luzów na śrubkach nie jest kosztowną operacją, ale wcześniej nikt w rodzinie tym się nie interesował i w związku z tym, że samochód nie sprawiał problemów zawory nawet nie były nigdy sprawdzane. Wątpie, że zostało to zrobione podczas montażu LPG. Samochód jest eksploatowany głównie na krótkich dystansach, po wiejskich drogach, w związku z tym przez 90% przebiegu nie był męczony ani w ruchu miejskim ani też w trasie. 

Pytanie czy przy takim przebiegu jest w ogóle jeszcze sens regulować te luzy, bo z tego co wyczytałem na takim etapie może być konieczna wymiana zaworów. Być może zrobię to tylko dla własnej przyjemności, ale chciałbym zapytać się jak to jest w rzeczywistości z tymi luzami. Niektórzy twierdzą, że regulują luzy co ok. 30 tys.KM, a inni i podejrzewam, że jest to większość nie robią tego wcale i samochody jakoś jeżdzą. Nawet przeglądając ogłoszenia z Subaru często widzę informację, że wymieniono silnik lub zrobiono remont przy 300-400tys.KM (chodzi o wolnossaka). 

Czy mógłby ktoś podzielić się własnymi doświadczeniami? 

Edytowane przez kubaxc332
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzenie luzów to ok 1-2 godzin maks 3 z regulacją. Kup nowe uszczelki pod pokrywy i to zrób. Potem właśnie wymienia się silnik, bo remont głowic jest nie opłacalny biorąc pod uwagę koszty silnika używanego. Nie ma się co zastanawiać w mojej ocenie mogę być już poniżej dolnego limitu. Ale wszystko zależy od instalacji LPG jak była ustawiona przy dużym obciążeniu. W przedliftowym SF 2.0, silnik kupiłem za chyba 800 PLN. I jeździ już 4 rok u kogoś innego. 

Edytowane przez ewemarkam
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie chcesz rozbierać to zmierz kompresję na gorącym silniku, wyjdzie pewnie ok to sprawdź luz. 

 

Z drugiej strony prezentujesz bez urazy postawę.... Nie wymieniałem oleju w skrzyni przez 200 tys km i nie wiesz czy jest sens. 

 

W mojej ocenie sprawdź ten luz, ewentualnie ustaw jak będzie trzeba. Kolega będzie miał to z głowy. Naprawdę w tym silniku to nie dużo pracy. Kanału nawet nie potrzebujesz bo jest na tyle wysoki że się położysz pod nim. 

 

Zdejmujesz pokrywy zaworów, i osłonę koła wałka rozrządu po stronie kierowcy. Tam masz strzalke która ułatwia całą robotę. Jeśli masz ręczna skrzynie to możesz sobie samochód na 5 biegu przepchać, a jak nie to klucz na koło wału i kręcisz. 

Edytowane przez ewemarkam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat mam nieco inną postawę niż sugerujesz. Po prostu na forum wielokrotnie czytałem, że jak się przegapi odpowiedni moment to później już trzeba pogodzić się z remontem, co jak pisałeś jest nieopłacalne.

 

Akurat na YouTube jest sporo filmików pokazujących jak to zrobić, więc będę się bawił.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim sprawdź. Ale żeby nawet sprawdzić musisz kupić nowe uszczelki, nawet w zamkenniku. One są jednorazowe w zasadzie. Jak po pół roku odkrecisz je to będzie cieklo i tak. Więc każde zdjęcie jest równe z wymiana uszczelek, przynajmniej tej na pokrywie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat tych uszczelek już czytałem, że konieczna jest wymiana. Podobno zamienniki nie są najlepszym wyborem. Zawory trzeba regulować na całkowicie zimnym silniku czy może być wcześniej odpalony na chwilę? 

Wiem oczywiście z czego to wynika, ale raczej odpalenie na 30s, żeby wjechać samochodem do ciepłego garażu raczej nie powinno mieć dużego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładałem zamienniki do przedlifta i nic nie cieklo. Jak wolisz. Luzy na zimnym. Ale te 30s nie zrobi mi różnicy. Szczerze to nawet nie wiem ile luz się zmnieni robiąc pomiar na gorącym a zimnym silniku. Czy jest to 0.1 czy może 0.05 różnicy.

Edytowane przez ewemarkam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...