Skocz do zawartości

Mikołów Auto test zawory


Subie2005

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, skwaro napisał(a):

Jak przygasa na światłach to luzu już nie ma i najprawdopodobniej masz już podparte zawory. 

Hmm, czuje ze nie będzie to ładnie wyglądało, Chyba mnie czeka większy serwis niż się spodziewam. Teraz cenowo ile to może wyglądać  w najgorszym wypadku? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, skwaro napisał(a):

Bez sprawdzenia nikt Ci nie powie, bo to wróżenie z fusów.

A jeśli zawór jest podparty to co wtedy? Jest szansa to wyregulować  czy raczej leci już nowa głowica  itp. Dzięki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Subie2005 napisał(a):

A jeśli zawór jest podparty to co wtedy? Jest szansa to wyregulować  czy raczej leci już nowa głowica  itp. Dzięki

Jeżeli to dopiero początek, to jest duża szansa, że wystarczy wyregulować, jeżeli zbagatelizujesz i będziesz jeździć, to w końcu wypali się zawór albo gniazdo. Luz zaworowy najciaśniejszy jest w momencie rozgrzewania silnika, kiedy zawór od temp. już się rozszerzy, a głowica jeszcze nie, dlatego pierwsze symptomy za ciasnych luzów pojawiają się na niedogrzanym silniku, a po osiągnięciu temp. roboczej zanikają. Nie zmienia to faktu że każde takie "przejście przez 0" luzu zaworowego jest dla głowicy nie zdrowe.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Subie2005 napisał(a):

Super usłyszeć to świadczy o tym jesli  sie dba to naprawde jest wdzięczne te autko, jaki silnik posiadasz?? Ja teraz im bardziej czytam na ten temat tym bardziej boję się  jeździć  bo nie chce dopuścić  aby gniazda wyżarło  i wtedy będzie głowicą do roboty, wypadanie zapłonu mi sie nie zdarzyło ale objawy juz sie pokazują .. telepanie silnikiem czasami przygasa na światłach  no i prawa strona silnika bardziej drga, jadę dopiero po 15 stycznia sie umówić  na wolny termin. 

 

2.0 DOHC 165KM w automacie. 

Ale w porównaniu z Twoim to u mnie w sumie nie ma objawów. Auto chodzi równo, obroty nie falują, a na postoju nic nie przygasa. Czy strony silnika telepią się równo to nie wiem. :P

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, st981777 napisał(a):

Jeżeli to dopiero początek, to jest duża szansa, że wystarczy wyregulować, jeżeli zbagatelizujesz i będziesz jeździć, to w końcu wypali się zawór albo gniazdo. Luz zaworowy najciaśniejszy jest w momencie rozgrzewania silnika, kiedy zawór od temp. już się rozszerzy, a głowica jeszcze nie, dlatego pierwsze symptomy za ciasnych luzów pojawiają się na niedogrzanym silniku, a po osiągnięciu temp. roboczej zanikają. Nie zmienia to faktu że każde takie "przejście przez 0" luzu zaworowego jest dla głowicy nie zdrowe.

Jakie są objawy na zimnym? Możliwe ze mam piston slap też bo słychać  taki lekkie klepanie ale na rozgrzanym dosłownie prawa strona jak diesel chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...