Skocz do zawartości

Impreza Gh skrzynia biegów


Icantstop18

Rekomendowane odpowiedzi

Witam 

Mam parę pytań odnośnie skrzyń biegów w Imprezie gh 2.0 benzyna 

 

Doczytałem się, że Subaru ma bardzo denerwujące sprzęgło i chciałabym się dowiedzieć co z nim nie tak? Łapie jakoś bardzo nisko/wysoko czy z czego wynikają takie opinie. 

Chciałbym kupić w najbliższym czasie ten samochód że względu na 4x4 ale trochę boję się jak będzie z tym sprzęgłem bo nie chce żeby mnie to irytowało i odbierało radość z jazdy 

 

 

Mam też pytanie odnośnie automatycznej skrzyni. Czy jest warta uwagi? I czy rozkład napędu to 50/50 czy jednak 70/30 bo tak też słyszałem 

 

Dziękuję za każdą przydatna opinie! 

Pozdrawiam 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęgło "łapie" jak w większości aut osobowych.

Ale jego działanie jest bardziej zero-jedynkowe, jazda na tzw. półsprzęgle, raczej nie wskazana, zwłaszcza, że należy dostarczyć napęd do czterech kół.

Przy wskakiwaniu na wysoki krawężnik z zatrzymania jak przegniesz z obrotami silnika (łatwo wchodzi na wyższe obroty) i w złym momencie puścisz dźwignie sprzęgła, dość "łatwo" można przysmażyć sprzęgło, poczujesz to w kabinie...

 

Manual jest dość meczący w jeździe w dłuższych korkach, zwłaszcza, że lewarek dźwigni zmiany biegów działa z oporami i nie do końca precyzyjnie.

W korku czasem uruchamiam też reduktor i toczę się bardzo powoli z zachowanym odstępem od poprzedzającego auta praktycznie  bez użycia "gazu".

 

W korku trudno szukać radości z jazdy. Poza korkami operowanie sprzęgłem jest bezproblemowe, dźwignia zmiany biegów moglaby być bardziej precyzyjna, ale do wszystkiego można przywyknąć.

 

Z automatem nie miałem doświadczenia.

   

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, conrad napisał:

Sprzęgło "łapie" jak w większości aut osobowych.

Ale jego działanie jest bardziej zero-jedynkowe, jazda na tzw. półsprzęgle, raczej nie wskazana, zwłaszcza, że należy dostarczyć napęd do czterech kół.

Przy wskakiwaniu na wysoki krawężnik z zatrzymania jak przegniesz z obrotami silnika (łatwo wchodzi na wyższe obroty) i w złym momencie puścisz dźwignie sprzęgła, dość "łatwo" można przysmażyć sprzęgło, poczujesz to w kabinie...

 

Manual jest dość meczący w jeździe w dłuższych korkach, zwłaszcza, że lewarek dźwigni zmiany biegów działa z oporami i nie do końca precyzyjnie.

W korku czasem uruchamiam też reduktor i toczę się bardzo powoli z zachowanym odstępem od poprzedzającego auta praktycznie  bez użycia "gazu".

 

W korku trudno szukać radości z jazdy. Poza korkami operowanie sprzęgłem jest bezproblemowe, dźwignia zmiany biegów moglaby być bardziej precyzyjna, ale do wszystkiego można przywyknąć.

 

Z automatem nie miałem doświadczenia.

   

Dzięki wielkie właśnie o to mi chodziło. Czyli po prostu trzeba bardzo dobrze wyczuć skoro łapie zero jedynkowo. 

 

Pozdro! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Icantstop18 napisał:

Dzięki wielkie właśnie o to mi chodziło. Czyli po prostu trzeba bardzo dobrze wyczuć skoro łapie zero jedynkowo. 

 

Pozdro! 

 

Sprzęgło, z czasem, jest łatwo wyczuć kiedy "bierze"...ale nie przepadam jeździć tym autem w korkach ulicznych. Poza nimi, sprzęgło raczej bezproblemowe w użyciu, i wraz z lekko nieprecyzyjnym lewarkiem dźwigni zmiany biegów zdecydowanie nie odbiera przyjemności z jazdy.

(do ruszania pod górę jest jeszcze hill holder, który zdecydowanie jest pomocny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.09.2021 o 19:56, conrad napisał:

 

Sprzęgło, z czasem, jest łatwo wyczuć kiedy "bierze"...ale nie przepadam jeździć tym autem w korkach ulicznych. Poza nimi, sprzęgło raczej bezproblemowe w użyciu, i wraz z lekko nieprecyzyjnym lewarkiem dźwigni zmiany biegów zdecydowanie nie odbiera przyjemności z jazdy.

(do ruszania pod górę jest jeszcze hill holder, który zdecydowanie jest pomocny)

A skrzynia ogółem szarpie? Chodzi mi o to, że z samochódow którymi do tej pory jeździłem niektóre potrafiły na 2, 3 biegu szarpac i nie była to kwestia wyczucia sprzęgła lecz po prostu wada samochodu czy też samego sprzęgła. Hill holder jak działa? Mam w swoim samochodzie właśnie to i u mnie działa tak, że po 2 sekundach od puszczenia sprzęgła samochód dopiero pozwala ruszyć. 

Pozdro! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Icantstop18 napisał:

A skrzynia ogółem szarpie? Chodzi mi o to, że z samochódow którymi do tej pory jeździłem niektóre potrafiły na 2, 3 biegu szarpac i nie była to kwestia wyczucia sprzęgła lecz po prostu wada samochodu czy też samego sprzęgła. Hill holder jak działa? Mam w swoim samochodzie właśnie to i u mnie działa tak, że po 2 sekundach od puszczenia sprzęgła samochód dopiero pozwala ruszyć. 

Pozdro! 

Nie wiem co masz na myśli z "szarpaniem skrzyni"...Żadne szarpania nie występują, czy przy ruszaniu, czy podczas przyśpieszania lub jazdy ze stałą prędkością oraz nagłym przyśpieszeniem ze stałej prędkości. Hill holder dezaktywuje się po około 1s po puszczeniu hamulca nożnego z wciśniętym pedałem sprzęgła i włączonym biegiem. Jak staniesz na górce "na luzie" bez wciśniętego sprzęgła, po puszczeniu hamulca nożnego, hill holder nie podejmie działania. Nie sprawdzałem działania hill'a z wciśniętym sprzęgłem i hamulcem, na luzie, ale to bez sensu przecież. Ten "asystent" działa bardzo dobrze i niezawodnie w codziennym użytkowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hill holder działa natychmiast przy puszczaniu sprzęgła. Co więcej, daje się regulować. Po zakupie RC 06 (w sumie podobny), w przeciągu tygodnia, byłem w serwisie na regulację. Przyznano mi rację. Sprzęgło praktycznie puszczone a dalej trzymał. Dwa obroty śrubką i było cacy. Sprzęgło działa tak jak w każdym innym samochodzie. Jest nawet lepsze. Jeżeli nie będziesz go katował, to będzie jak w moim. Do 120 000 km jeździłem ja, córka dobiła do 180 000 km. Ważne, aby w normalnym ruchu startować z 1500 obr/ min a nie z 5500. Jak zasprzęgli gaz decha. Wszelkie szarpania na 2 - 3 biegu, to najczęściej problemy z silnikiem, nie ze sprzęgłem.

Hill holderem steruje pedał sprzęgła. Noga na hamulcu, wciskamy sprzęgło i dodatkowa linka blokuje jeden z obwodów hamulcowych. Można puścić hamulec i (pomijając bardzo strome podjazdy) samochód stoi. W trakcie puszczania sprzęgła, linka otwiera zawór i hamulce puszczają. Punkt jak pisałem, na życzenie klienta.

Edytowane przez mz56
Dopisek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, conrad napisał:

Nie wiem co masz na myśli z "szarpaniem skrzyni"...Żadne szarpania nie występują, czy przy ruszaniu, czy podczas przyśpieszania lub jazdy ze stałą prędkością oraz nagłym przyśpieszeniem ze stałej prędkości. Hill holder dezaktywuje się po około 1s po puszczeniu hamulca nożnego z wciśniętym pedałem sprzęgła i włączonym biegiem. Jak staniesz na górce "na luzie" bez wciśniętego sprzęgła, po puszczeniu hamulca nożnego, hill holder nie podejmie działania. Nie sprawdzałem działania hill'a z wciśniętym sprzęgłem i hamulcem, na luzie, ale to bez sensu przecież. Ten "asystent" działa bardzo dobrze i niezawodnie w codziennym użytkowaniu.

Pisząc szarpanie skrzyni miałem na myśli moment w którym puszczamy sprzęgło na właśnie 2,3 biegu i nie odbywa się to płynnie tylko właśnie odczuwalne są szarpnięcia. 

Super przyda się bo mieszkam w górach i często ruch lubi się zakorkować w miejscach gdzie ciężko ruszyć bez tego. 

Dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, mz56 napisał:

Hill holder działa natychmiast przy puszczaniu sprzęgła. Co więcej, daje się regulować. Po zakupie RC 06 (w sumie podobny), w przeciągu tygodnia, byłem w serwisie na regulację. Przyznano mi rację. Sprzęgło praktycznie puszczone a dalej trzymał. Dwa obroty śrubką i było cacy. Sprzęgło działa tak jak w każdym innym samochodzie. Jest nawet lepsze. Jeżeli nie będziesz go katował, to będzie jak w moim. Do 120 000 km jeździłem ja, córka dobiła do 180 000 km. Ważne, aby w normalnym ruchu startować z 1500 obr/ min a nie z 5500. Jak zasprzęgli gaz decha. Wszelkie szarpania na 2 - 3 biegu, to najczęściej problemy z silnikiem, nie ze sprzęgłem.

Hill holderem steruje pedał sprzęgła. Noga na hamulcu, wciskamy sprzęgło i dodatkowa linka blokuje jeden z obwodów hamulcowych. Można puścić hamulec i (pomijając bardzo strome podjazdy) samochód stoi. W trakcie puszczania sprzęgła, linka otwiera zawór i hamulce puszczają. Punkt jak pisałem, na życzenie klienta.

Nie mam zamiaru katować swojego auta ale czasem lubię sobie zredukować. Dojeżdżajac do skrzyżowań, zakrętów hamuje też biegami i wiadomo, żeby więcej mocy mieć na wyjściu z zakrętu dlatego przyjemne w użytku sprzęgło to dla mnie podstawa jeśli nie to automat. 

Problem z szarpaniem występowal u mnie zawsze w samochodzie z turbo (pewnien błąd w samochodzie powodowal pracę silnika bez turbo jakbym miał normalnego wolnossaka i wtedy tego problemu nie było) 

Dzięki za opinie! 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Redukować ? Jak najbardziej. Ten samochód lubi ostra jazdę. Tylko nie spuszczać z 5000 bez skasowania luzów. Tak samo katuje skrzynię, mosty i wał. Ideałem by było, gdybyś przy ostrych redukcjach używał "międzygazu". Synchronizatory będą się odwdzięczały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...