Fotoradary nie dla Straży Miejskiej

[SebastianZ1]

Najlepiej niech się wypowiedzą Ci, którym zrobiono drogocenną fotkę. Kto wystawił zawiadomienie o uregulowaniu należności? Policja czy SM/SG? Podejrzewam, że znakomita większość tych spraw mimo wszystko jest załatwiana przez Policję, a pismaki zrobiły sobie oczywiście kolejna aferę o nic.

 

pzdr

Seb@

[Młody]

Najlepiej niech się wypowiedzą Ci, którym zrobiono drogocenną fotkę. Kto wystawił zawiadomienie o uregulowaniu należności? Policja czy SM/SG? Podejrzewam, że znakomita większość tych spraw mimo wszystko jest załatwiana przez Policję, a pismaki zrobiły sobie oczywiście kolejna aferę o nic.

 

pzdr

Seb@

 

I tu Ci powiem, ze wystawilo mi to SM czy tam SG

[SebastianZ1]

I tu Ci powiem, ze wystawilo mi to SM czy tam SG

To minitoruj sprawę, bo może się okazać, że jeszcze będziesz mógł się domagać zwrotu

 

pzdr

Seb@

[Młody]

A kto powiedzial ze ja to zaplacilem

 

Tzn to bylo tak:

przyslali mi te papierki ze zdjeciem, powiadomienie tam o nalozeniu kary w wysokosci 500 zl i o stawieniu sie, zlozeniu wyjasnien w SM w Grajewie (czy tam SG). No to tam pojechalem, powiedzialem kulturalnie zeby sie cmokneli i tyle:)nic nie przyjmowalem, nic nie podpisywalem i tyle:)

[FUKS]

A kto powiedzial ze ja to zaplacilem

 

Tzn to bylo tak:

przyslali mi te papierki ze zdjeciem, powiadomienie tam o nalozeniu kary w wysokosci 500 zl i o stawieniu sie, zlozeniu wyjasnien w SM w Grajewie (czy tam SG). No to tam pojechalem, powiedzialem kulturalnie zeby sie cmokneli i tyle:)nic nie przyjmowalem, nic nie podpisywalem i tyle

Jedna wypowiedź, a tyle sprzeczności.... :roll:

[Ninja]

a pismaki zrobiły sobie oczywiście kolejna aferę o nic.

ale jak pismaki? przeciez to nie pismaki podały to do Trybunału. Afera siega znacznie wyzej niz pismaki. :???:

[Ninja]

Jedna wypowiedź, a tyle sprzeczności....

a gdzie Ty widzisz sprzecznosci?

:???:

Wszystko rozumiem co napisał...

 

P.S. Własnie mowią o tym w RMF FM w Faktach.

[MARKO RALLY]

że ta gmina oddaje Policji 40% zysków z mandatów.

Nie może być, kasa idzie na konto Urzędu Wojewódzkiego, Policja nie ma z tego ani złotówki.

U nas jest tak, że SM siedzą w Komendzie i wykonują czynności związane z ustalaniem i wzywaniem winowajcy, ale na wezwaniu jest pieczątka i podpis policjanta. Nie wiem dlaczego.

[SebastianZ1]

ale jak pismaki? przeciez to nie pismaki podały to do Trybunału. Afera siega znacznie wyzej niz pismaki.

No a skąd się o tym dowiedziałeś? Czemu wczoraj było wielkie halo, a dziś już spokój? Czyżby to jednak nie taka wielka sensacja? Jaka afera? Ktoś coś tam zaskarżył, ktoś rozpatrzy, nikt nie wie kiedy, jeszcze nie wiadomo jakie i czy w ogóle będą jakiekolwiek konsekwencje i afera? Afera to właśnie była...w radiu i telewizji. I nigdzie poza tym..

Nie może być, kasa idzie na konto Urzędu Wojewódzkiego, Policja nie ma z tego ani złotówki.

Powiem tak. Gmina ma z mandatu 60%. Kto się dzieli pozostałą częścią i czy to Policja czy Urząd ma z tego zysk bezpośredni czy pośredni-nie wiem.

 

pzdr

Seb@

[Ninja]

No a skąd się o tym dowiedziałeś? Czemu wczoraj było wielkie halo, a dziś już spokój? Czyżby to jednak nie taka wielka sensacja? Jaka afera? Ktoś coś tam zaskarżył, ktoś rozpatrzy, nikt nie wie kiedy, jeszcze nie wiadomo jakie i czy w ogóle będą jakiekolwiek konsekwencje i afera? Afera to właśnie była...w radiu i telewizji. I nigdzie poza tym..

nie bylo afery tylko poprostu była to wiadomosc jak kazda inna. i nadal jest bo dzis znow o tym mowili,ale na tle innych ważniejszych newsów. wiec ja tu afery nie widze nawet w mediach. poprostu wiadomosc jak kazda inna. a ze dotyczy nas kierowców to inaczej na to patrzymy.

[SebastianZ1]

Afera siega znacznie wyzej

nie bylo afery

ja tu afery nie widze

No więc była, czy jej nie było?

Nie czepiając się już słówek, odpowiedzmy sobie na jedno zaj...cie ważne pytanie: co ta wiadomość oznacza dla nas? Odpowiadam: dokładnie nic!

1. Zapłacone mandaty najprawdopodobniej i tak nie będą zwracane. Cyt.: "Trybunał nie określił, co z wystawionymi już i zapłaconymi mandatami. Według przedstawiciela RPO w sytuacji, gdy mandat został przyjęty i zapłacony, nie ma podstaw prawnych do powrotu do sprawy."

2. Czy SM/SG sprzeda fotoradary? Nie.

3. Czy SM/SG zaprzestanie rejestrowania prędkości? Nie. Cyt.: "Rzecznik Praw Obywatelskich argumentował, że straż wprawdzie może zrobić zdjęcia, czy nagrać film w miejscu publicznym, jednak z takie materiałem może udać się co najwyżej do policji i poprosić ją o wszczęcie postępowania przeciwko kierowcy łamiącemu przepisy."

4. Czy jeżeli zostaniesz obfocony przez SM/SG, to zapłacisz mandat? Tak, tylko teraz ponaglenie do zapłaty przyjdzie z Komendy Policji ew. z Sądu Grodzkiego, a nie bezpośrednio ze SM/SG.

 

Co zyskałem na decyzji TK? NIC!! Ot cała afera. :grin:

 

pzdr

Seb@

[SebastianZ1]

a gdzie Ty widzisz sprzecznosci?

No pomyśl Ninja, jak on mógł nic nie przyjąć i nic nie podpisać, a jednak wiedział co było w korespondencji, gdzie go wzywali i jakiej wysokości był mandat? Koperta była przeźroczysta? :razz:

 

pzdr

Seb@

[wrx33]

A kasę, za zapłacone mandaty będą oddawali, czy może przejdzie awansem na te jeszcze nie zapłacone?

Właśnie dostałem kwitek z US, że mam 800 PLN do zapłaty.

Prawo nie działa wstecz :cool: :roll:

Od jutra nie obowiązuje do czasu.................

 

 

 

nowego rozporządzenia .

 

Prawo nie działa, ale to było bezprawie.

[Młody]

A kto powiedzial ze ja to zaplacilem

 

Tzn to bylo tak:

przyslali mi te papierki ze zdjeciem, powiadomienie tam o nalozeniu kary w wysokosci 500 zl i o stawieniu sie, zlozeniu wyjasnien w SM w Grajewie (czy tam SG). No to tam pojechalem, powiedzialem kulturalnie zeby sie cmokneli i tyle:)nic nie przyjmowalem, nic nie podpisywalem i tyle

Jedna wypowiedź, a tyle sprzeczności.... :roll:

 

FUKS dostales taka laurke kiedys? Podejrzewam ze dostales

No i tam na jednej kartce jest fota, a na drugiej jakies tam duperele napisane co i jak. No i tam w ramce tez jest napisana wysokosc kary finansowej. Ale kwitka mandatu samego w sobie nie widzialem, nie podpisalem. O to mi chodzilo Jaśniej?

[FUKS]

A kto powiedzial ze ja to zaplacilem

 

Tzn to bylo tak:

przyslali mi te papierki ze zdjeciem, powiadomienie tam o nalozeniu kary w wysokosci 500 zl i o stawieniu sie, zlozeniu wyjasnien w SM w Grajewie (czy tam SG). No to tam pojechalem, powiedzialem kulturalnie zeby sie cmokneli i tyle:)nic nie przyjmowalem, nic nie podpisywalem i tyle

Jedna wypowiedź, a tyle sprzeczności.... :roll:

 

FUKS dostales taka laurke kiedys? Podejrzewam ze dostales

No i tam na jednej kartce jest fota, a na drugiej jakies tam duperele napisane co i jak. No i tam w ramce tez jest napisana wysokosc kary finansowej. Ale kwitka mandatu samego w sobie nie widzialem, nie podpisalem. O to mi chodzilo Jaśniej?

Ale odebrałeś LIST z TĄ zawartością. Jeżeli nie zapłacileś, tą sądzę, że mają podstawy, aby zaprosić Cię do sądu grodzkiego....

[MARKO RALLY]

Ale kwitka mandatu samego w sobie nie widzialem, nie podpisalem. O to mi chodzilo

Zgodnie z prawem właściciel samochodu powinien być wezwany i albo wtedy ukarany, albo w przypadku gdy samochodem jechał ktoś inny, powinien wskazać tą osobę. Jeśli tego nie zrobi powinien być ukarany za nie wskazanie tejże osoby, a nie za prędkość ( kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia) Nie wszyscy policjanci to wiedzą i dlatego możliwe są różne sytuacje, nie zawsze zgodne z prawem. Jeśli chodzi o mandat, może być wystawiony zaocznie, ale w naszym kraju tego nie praktykują, nie wiem dla czego. Ja naprzykład nie czytam reklam włożonych za wycieraczkę, więc je wyrzucam, może dlatego.

Gdyby nawet w liście została podana kwota kary i konto na które należy ją wpłacić, to w sytuacji gdy samochód użytkowała inna osoba występuje nieścisłość. Nie popełniłem wykroczenia - nie płacę.

[leon]

... albo w przypadku gdy samochodem jechał ktoś inny, powinien wskazać tą osobę. Jeśli tego nie zrobi powinien być ukarany za nie wskazanie tejże osoby, a nie za prędkość ...

 

Przydatne wówczas, gdy mamy już punkciki.

[Młody]

A kto powiedzial ze ja to zaplacilem

 

Tzn to bylo tak:

przyslali mi te papierki ze zdjeciem, powiadomienie tam o nalozeniu kary w wysokosci 500 zl i o stawieniu sie, zlozeniu wyjasnien w SM w Grajewie (czy tam SG). No to tam pojechalem, powiedzialem kulturalnie zeby sie cmokneli i tyle:)nic nie przyjmowalem, nic nie podpisywalem i tyle

Jedna wypowiedź, a tyle sprzeczności.... :roll:

 

FUKS dostales taka laurke kiedys? Podejrzewam ze dostales

No i tam na jednej kartce jest fota, a na drugiej jakies tam duperele napisane co i jak. No i tam w ramce tez jest napisana wysokosc kary finansowej. Ale kwitka mandatu samego w sobie nie widzialem, nie podpisalem. O to mi chodzilo Jaśniej?

Ale odebrałeś LIST z TĄ zawartością. Jeżeli nie zapłacileś, tą sądzę, że mają podstawy, aby zaprosić Cię do sądu grodzkiego....

 

FUKS, ale to ze podpisalem pokwitowanie odebrania listu nadanego przez jednostke strazy miejskiej z taka zawartoscia jaka mial, nie znaczy ze zgadzam sie na przyjecie mandatu, prawda? Poza tym, ja tam kwitu mandatu karnego kredytowanego, zaocznego czy tam jakiego innego dzikiego węża nie widzialem. Nie zaplacilem bo zadnego mandatu nie przyjmowalem. Powiedzialem im ze jesli mają jakies ąse to niech sprawe kieruja od razu do sadu i po wszystkim...

[gruby]

Jeśli tego nie zrobi powinien być ukarany za nie wskazanie tejże osoby

 

To juz prawo nie pozwala odmowic skladania zeznan? Przeto sa paragrafy, ze rodzina itp...

A jezeli to nie przesluchanie (czy jak to tam nazywaja charakter wezwania), to wystarczy powiedziec, ze sie nie pamieta i tez moga skoczyc - niech w sadzie udowadniaja, ze pamietam kto jechal samochodem miesiac temu!

[leon]

A jezeli to nie przesluchanie (czy jak to tam nazywaja charakter wezwania)

Zależy czy przesłuchują w charakterze świadka, czy podejrzanego. Ten drugi przypadek jest lepszy.

[Młody]

Jeśli tego nie zrobi powinien być ukarany za nie wskazanie tejże osoby

 

To juz prawo nie pozwala odmowic skladania zeznan? Przeto sa paragrafy, ze rodzina itp...

A jezeli to nie przesluchanie (czy jak to tam nazywaja charakter wezwania), to wystarczy powiedziec, ze sie nie pamieta i tez moga skoczyc - niech w sadzie udowadniaja, ze pamietam kto jechal samochodem miesiac temu!

 

To co dopiero ma czlowiek pamietac jak przychodzi dopiero do niego fota po 10 miesiacach. Swoja droga, gdzies poszperalem i dowiedzialem sie, ze organ wystawiajacy fotoradar, w przypadku stwierdzenia wykroczenia ma 30 dni na poinformowanie o tym fakcie sprawce (podejrzanego), czy to jest prawda, czy tez ktos o tym juz gdzies slyszal?

[FUKS]

Do 30 dni jest postępowanie mandatowe, powyżej sąd grodzki. Testowane osobiście :razz:

[Młody]

Aha, w ten sposob. :smile:

[MARKO RALLY]

to wystarczy powiedziec, ze sie nie pamieta i tez moga skoczyc - niech w sadzie udowadniaja, ze pamietam kto jechal samochodem miesiac temu!

nie wystarczy, właściciel pojazdu ma obowiązek wskazać osobę kierującą w danym czasie samochodem. Jeśli tego nie zrobi ( nieważna przyczyna ) podlega karze grzywny. Nie muszą Ci udowadniać czy kierowałeś czy też nie, ponieważ jesteś wtedy karany za coś innego ( za to nie ma punktów karnych )

Do 30 dni jest postępowanie mandatowe, powyżej sąd grodzki.

właśnie tak

Problematyczna może być sytuacja gdzie dostaję wezwanie do Sądu, ponieważ nie zdążyli mnie ukarać mandatem, a ja chcę zapłacić mandat. Przyznaję się do wykroczenia i chcę mandat! Co mnie obchodzi że tak długo mnie szukali. Przekroczenie terminu na ukaranie w postępowaniu mandatowym nastąpiło nie z mojej winy. Ale na to nie znam odpowiedzi, bo...bo...bo nie byłem na tej lekcji.

[Dawide-GP]

to wystarczy powiedziec, ze sie nie pamieta i tez moga skoczyc - niech w sadzie udowadniaja, ze pamietam kto jechal samochodem miesiac temu!

nie wystarczy, właściciel pojazdu ma obowiązek wskazać osobę kierującą w danym czasie samochodem.(...)

Zawsze można nie pamiętyać

(...)Jeśli tego nie zrobi ( nieważna przyczyna ) podlega karze grzywny. Nie muszą Ci udowadniać czy kierowałeś czy też nie, ponieważ jesteś wtedy karany za coś innego ( za to nie ma punktów karnych )(...)

Ja bym powiedział, że sprawa się zakończy w sądzie grodzkim na naszą korzyść z braku dowodów. Zawsze można im również wyperswadować, że zmuszają cię do poświadczenia nieprawdy, a to też jest karalne - taka "walka na nerwy", cios za cios...