Skocz do zawartości

lookita

Użytkownik
  • Postów

    688
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez lookita

  1. Tzw. Egzaminka, Subarytka obecnie,czyli Corka........
  2. W styczniu,w marcu zdalem egzamin zawodowy,w kwietniu kupilem Legara ;-)
  3. ...w tym roku nie damy rady,urlop tacierzynski biore jesien/zima,bede bawic dziecine moja....
  4. Wlasnie wrocilismy z przejazdzki,Urle i takie tam....Z moich spotrzezen,to auto dopakowane -tyl ludzmi i bagaznik ,z przodu pusto,poza kierolem,czasami wpada w bujanko lekkie.Amory mam od nowosci,ale przeglad wypadly podobno b. dobrze kondycyjnie.MAm wahania czasem przy wyprzedzaniu z tym moim automatem,ale....przyzwyczaje sie,na pewno automat mi sie pdooba,na pewno do sportu nie sluzy,ale wole go bardziej niz manuala do codziennej jazdy.Autko jeszcze nie przeszlo u mnie wielkiej wyprawy rodzinnej,ale podoba mi sie bardzo......
  5. ....to civicowe 90,czy 99 km,zaleznie od modelu,nie ma co porownywac ze 165 km Subaraka.Ja mam automata 2.0 ,wlasnie wrocilem z niewielkiej przejazdzki,tyl zapakowany ludzmi i bagaznik gratami,wiec fajnie bujal sie lekko na nieownosciach,ale skoro amory mam od nowosci.....wyprzedzanie idzie,ale automat jest leniwy czasami i mnie daje do myslenia,w sensie wahania sie...Niestety ,w manualu mam calkowita kontrole nad autem,tu sie musze rozbujac i pomyslec...Ale fajnie chodzi i jezdzi...H6,na pewno odlatuje...ale jak dla mnie,spalanie 13 po miescie tez mi wystarcza,wiecej juz bym nie tolerowal ;-)
  6. A ja wczoraj i dzisiaj rodzinnie w Subaru.Jezdzimy,podrozujemy sobie,wreszcie Legar i Rodzinka.Niestety sedan i wozek,4 osoby,to niezbyt praktyczne rozwiazanie,ale wozek zniknie ,a Legar nie ;-)Zatankowalem,wywoskowany po poprzednim czyszczeniu,a ze w garazu sie nie kurzy,to nadal lsni.Lakier w Subaru to jakis ch....jest.Tak miekkiego,slabego,nie widzialem na tak drogim aucie.Inna sprawa,ze moje auto po 6 latach ma wreszcie garaz.......Poprzednicy nie mieli.... Aha,nigdy nie mialem koloru czarnego,teraz w te sloneczne dni,czuc cala prawde o ciemnej stronie ...koloru,pochlania i trzyma żar......A skora parzy......;-)
  7. Dzisiaj wymylem i powoskowalem mego Legara,gdyz w Niedziele wioze swoja Corke nim do Chrztu.O swicie Zonki Civica myje,w srodku juz wyodkurzalem,gdyz jest awaryjnym autem.Legar jezdzi okresowo,np. dzisiaj wyjechalem nim po 5 dniach garazowania.Ach,co za zapach,uczucie,wrazenia z jazdy i wyjazdu na miacho.....To jak na randce.....Ja chyba sie starzeje.....Pije Wasze zdrowko,pozdrawiam. PS.Wszystkie moje dzieci ze szpitala wywozilem moja poczciwa,wierna,kochana Corollka...Niestety,Jej juz nie ma u mnie,jezdzi gdzies ......Ech,starzeje sie....A moja Zonka nie lapie,o co chodzi....
  8. lookita

    RZUCAMY PICIE?

    ...a ja Kasztelańce,juz 3 wciągnąłem.......Panowie,miło mi z Wami.....
  9. ..w mojej Zonki civicu 2005 ,seryjne radyjko odbiera lepiej...Podregulowalem po poprzedniku moje radyjko,ale....to tylko namiastka dobrego dzwieku....Da sie wytrzymac,ale...duuuuzo brakuje.Nie zamierzam niczego zmieniac,jest ,jak jest.....
  10. ...Valdi,Ty dzieciaty?????JA myslalem,ze Ty to looozak -kawalero jeden jest,a tu prosze..... Ja slucham Anty-radio zwykle,czasem-czesto Chillout,w domu tylko 3-jke,z muzy ,glownie Come,bo mam plytke no i oczywiscie Sisters of Mercy.....A tak,za krotko mam do pracy,by sie rozpedzic i posluchac.....Ale jak juz,to otwieram szyber,wale glosno Comke,Sistersow,jest milo.....
  11. ...ja juz studentem nie jestem 11 lat,ech,w sumie nie zaluje,ale czasem,te kobiety,te wolnosci,ale nigdy te nauki...teraz to jest wlasna praca i odpowiedzialnosc....w sumie,nie zaluje,ze taki starszy jestem i na uczelni juz nie bywam,jednak,nauka cale zycie jest,w moim zawodzie....pozdrawiam i zycze Wam Studenty szczescliwe wolnoscv i zap...lu naukowego,abyscie pozniej mniej narzekali....
  12. lookita

    ile wam pali ?

    ...e tam,po prostu wiesz,ze ja jestem ;-)moze ,gdy bedziesz na drugim koncu mafijnego wojewodztwa-kolo mnie,to daj znac,kawke zrobie,pogwarzymy lekko.....ja czesciej i wiecej km robie wozkiem kolo domu,niz autami......
  13. lookita

    ile wam pali ?

    valdi...czy Ty odrywasz sie do Agi od tego forum???;-)ciagle Cie tu spotykam,najczesciej,gdy pisze w tym watku ;-)
  14. lookita

    ile wam pali ?

    ...u mnie nadal 12,8 po miescie,bo tylko teraz tu smigam...wiekszosc sie smieje ze mnie,ze kupilem w dobie kryzysu paliwozerce,ale zawsze,jakos na poczatku slowo Subaru wzbudza dziwny grymas na ich twarzach...nie umiem tego opisac,ale nazwa ta wzbudza jakies inne emocje i jakby,szacunek???powazanie???? ...sam nie wiem,moze Waszym forumowym zboczeniom ,co do marki Subaru sam uleglem,ale,sam dziwnie sie czuje,gdy otwieram drzwi od garazu i ogladam mego Legara,nie zapominajac o celowosci ,wrecz sztachniecia sie jego zapachem srodka,Panowie...chyba sie starzeje.....bo do 40 tki blizej,niz dalej.... PS.Dzisiaj jadac po miescie mafijnym,ujrzalem baaaaardzo leciwe Subaru,niestety nie dostrzeglem nazwy modelu,ale jechala nim para starszych,oj,starszych Panstwa,auto w calkiem nienagannym stanie,lekko mialo to autko ok. 20 lat.....Legacy jakies?Nie znam sie na przodkach mego Legara z 2006.....ale,ten symbolik na grilu jakos od razu ukul me galki.....
  15. .....a moj 3.5 latek,jak podjade po Niego pod przedszkole,to wychadzac z bramy,szuka auta,jak namierzy,krzyczy..''o Subaru Taty !!!''........
  16. ...a ja,niedlugo chyba cos sobie zrobie w innym aucie niz z 4x4....Zapominam sie,ze wsiadajac do civica Zonki, mam ok. 96 km,naped przedni i wlaczajac sie dosc energicznie do ruchu w tloku korkowym,zwlaszcza z pobocza luznego,lekko przeszywa mnie strach...Cisne ,a tu auto slabo rusza,miele koleczkami,potem jakos slabo idzie....;-) Ech,juz mnie zmanierowalo....I tylko Civic lyka 4.5 l mniej po miescie niz moj zwyczajny Legar.....
  17. Potwierdzam,odkad jezdze automatem,jego wady przeslania zaleta w korkach.Cudna sprawa.Inna wada,to ,ze rozleniwia czlowieka i do zwyklej jazdy tylko automat....
  18. ...dzwiek pracy silnika benzynowego,jest kwintesencja motoryzacji....Dizel,to postep podglazezi,niezwykle silnie sie rozwijajacej,ale nadal,pozostajacej przy glownej galezi.....To tak jak podobno ortopedia przy chirurgii...Tak mowili starzy chirurdzy...;-) Koncze juz,bo...chyba sie powtarzam...... PS.Ja chyba glupi jakis jestem,zawsze marzylem o dziwkeu Imprezy rjdowej,STI,ktora u mnie goscila pod domem,a moj Legar jakis ucywilizowany jest,taki lagodny,mily,miekki...zero tej wulgarnosci...
  19. Zawsze trzeba cos ograniczyc,co jest proste,zwyczajne,by zdusic i ujarzmic.....Pamietajmy...od ropy wszystko sie zaczyna Zaraz sie wq-e i pojde do garazu,by odpalic Subaraka...Ech ten dzwiek....,ech ten zapach....Mam dosc kopciuchow dizlowskich jadacych przede mna-uciekajacych...Niestety,czasem nie dogonie ich od razu......
  20. ..a Co,wyznajesz hybrydy?To zaklamane konstrukcje...Benzyna pozostanie zawsze podstawa....
  21. Wazny jednak jest postep technologiczny,osiagi,bo to jednak istotnie zmienilo sie poza granicami ksiegowosci...Naklady wzrosly,osiagi,koszta budowy ,technologii...Ja podziwiam dizle nowe,ale nie chce ich miec,bo ich nie wykorzystalbym potencjalu,zatem...benzyna znow jest...
  22. Nie bardzo mozna wszedzie-w kazdym aucie to wywalic.Kompa nie jest latwo oszukac.....A jak komus zechce sie pojechac do Berlina na love-parade????Z takim dymarzem nie ma wjazdu.
  23. Dlatego u mnie dizel nie wchodzi w rachube.Raz,ze za malo i krotko jezdze,dwa,te filtry by mnie zdolowaly....Silniki pewnie i technologicznie fajne,ale na przykladzie Kolegi ,totalnie nieprzyjazne juz po roku-mowa o calosci .A filtra nie mozna tak latwo i od razu zdemontowac....Niezle klopoty maja uzytkownicy dizli peugeotowskich.Tam sie kilka litrow specjalnego plynu leje....A koszta rowniez chore.
  24. Nic sie nie rozreguluje,jakis reset czegos sie nie zrobi???Wiem,ze tak w rolce robilem,kasowanie jakiegos ukladu bylo,choc u mnie to bylo zbedne...Jakis bezpiecznik wyciagalem ,odlaczalem na 5 min,potem wlaczalem kleme,ale nie pamietam,po co to robilem...;-)
  25. Najgorsze jest to,ze nie mam kluczyka zadnego,aby wylaczyc centralke.Pamietam,ze w poldku fabrycznym taki alarm mialem,a tu,mala czarna kulka i zero obejscia awaryjnego.Pewnie cos pogrzebac trzeba w elektroniko-elektryce,ale to juz nie dla mnie.Tego auta sie boje,za duzo ma elektryki i nawet nie umiem w Legacym swiec znalezc w komorze silnika,wiec nie biore sie za niuanse...;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...