Byłem..widziałem.. :smile:
Takie krótkie podsumowanie z boku.
Przed rajdem na pudle lub "obok" (w generalce) widziałem Krzyśka Szymańskiego, Wiktora, Jurka, braci T ,Łosia, ale po pierwszej próbie jak zobaczyłem w akcji Bronchera wiedziałem że tego gościa trzeba brać pod uwagę w klasyfikacji końcowej. Widzieliśmy jak jechał pierwszą próbe, którą wygrał - straszna bomba - jakby to powiedział Lucek - "jechał wszystko" :grin: Zwycięstwo w rajdzie zaslużone .
Oczywiście z Kovalem kibicowaliśmy wszystkim Forumowiczom którzy startowali i tylko żal dupę ściskał że nie też pojechaliśmy jako zawodnicy-kibice mieliby się z czego pośmiać :wink:
Gratulacje dla Naszych startujących, a w szczególności dla Maćka który potrafił pozdrowić publiczność jadąc w zakręcie :grin:
Mała dygresja co do Szafrańca - nie znałem faceta wcześniej ale według mnie możliwości są trzy:
1. Nie ogarnia tematu
2. Ten samochód było za dobry dla niego na taki KJS.
3. Lubi sie pobawić fajnym autem :smile:
Wyglądało to naprawdę mizernie jak Gościu jechał próby, chociaż moim zdaniem 10 miejsce przy takiej obsadzie to całkiem nieźle
Wszystkich spotkanych na Rajdzie Forumowiczów serdecznie pozdrawiam i do zobaczenie za rok :smile: