Skocz do zawartości

Abbaman

Użytkownik
  • Postów

    172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Abbaman

  1. Wszystkie ostatnie posty wskazują na niesprawny lub padający czujnik biegu jałowego w skrzyni biegów. I nie chodzi o to, czy jest czysty, dobrze wkręcony czy ma gładki łepek, ale o przewodnictwo i opór. Nie znam sie na tym, ale mój mechanik pieknie to rozkminiał i u mnie to był ten problem.

    Na szczęście nie trzeba było wymieniać na nowy, ale ponieważ prawdopodobnie pobrudził się przy wymianie sprzęgła musiał się "wypalić" brud.

    Trwało to ciut dłużej niż zakładaliśmy z mechanikiem, ale po 3-4 tygodniach wariactw tego ustrojstwa jak ręką odjął.

    I oby tak dalej, czego użerającym się z problemem obrotów życzę. B)

  2. Subaru kocham i póki bedzie AWD i boxer zawsze będe bronił do krwi ostatniej :D. Choć ramki w drzwiach mnie bardzo rozczarowały.....wiem, wiem, safety first! :)

     

    Może się mylę, ale chyba z tymi ramkami to nie chodzi o "safety". Czy BRZ (wydaje mi się, że nie ma ramek) nie jest safety? A Scirocco?

     

    Kiedyś, gdzieś to wyczytałem...jakiś wymóg bezpieczeństwa przy obecnych normach sztywności budy czy cuś. ;)

  3. Zobaczcie podobny problem
    oszmar pod względem wyglądu zew. i podobno obniżonej jakości montażu itp

    Sorry, ale musze poprosić o wyjaśnienie.

    Otóż nowy Forster ma materiały o wyzszej jakości, niż aktualny. Dla niektórych ma to znaczenie, dla innych nie.

    Ale jak ma się podwyższona jakość materiałów w Forsterze do obniżonej ( podobno ) jakości montażu w SAAB-ie ?

    Gdzie tu tytułowe "podobieństwo" ?

     

    Tak na marginesie, to przyczyna upadku SSAB-a była zupełnie inna. Upatrywanie jej w stylizacji, czy też jakości materiałów deski rozdzielczej jest, delikatnie mówiąc, poważnym uproszczeniem. No ale to nie ten wątek ...

     

     

    Pozdrowienia

     

    Szanowna Dyrekcjo,

    już pozwalam sobie wyjaśnić mój, bądź co bądź skrót myślowy.

     

    Przytaczając przykład Saaba miałem na myśli fakt, że nowsze nie znaczy lepsze, co oczywiście jest tez subiektywnym odczuciem. ;)

    Znam Saaba z autopsji i jest to tylko moich wrażeń wnętrza z użytkowania auta zarówno przed FL jak i po FL.

    Środek tego drugiego niestety sprawia jak napisałem wcześniej wrażenie "taniości" :unsure:

    Saab sam się przyznał na podstawie statystyk DEKRY, ADAC czy TUVa, że niestety marriage z GM zakończony wiadomo czym nie wyszedł im na dobrze,

    Jednocześnie chciałbym podkreślić, że nie mam nic do jakości montażu nowego Forka vs. poprzedniej/nich generacji. Zasygnalizowałem tylko subiektywną opnie o wyglądzie panelu w nowym Forku i w domyśle to, co jest niestety powtarzane dość często na Forum...że pod pewnymi estetycznymi względami wnętrze obecnych modeli Subaru jest trochę w tyle za konkurencja z tej samej półki cenowej.

    Ale.. de gustibus est non disputantum.

     

    Subaru kocham i póki bedzie AWD i boxer zawsze będe bronił do krwi ostatniej :D. Choć ramki w drzwiach mnie bardzo rozczarowały.....wiem, wiem, safety first! :)

     

    A to tylko taka moja mała konstruktywna krytyka ;)

     

    Fotka pierwsza to panel modelu z okolic lat 98-04 - wszystko spasowane, czytelne itp.

    Jak się siedzi w stojącym aucie, to może i czytelne, ale nie bardzo sobie wyobrażam klikaniem ponad 50 przyciskami podczas jazdy nocą.

     

    Fotka druga to słynny okularnik...czyli FL od 2005 roku. Koszmar pod względem wyglądu zew. i podobno obniżonej jakości montażu itp.

    To rozwiązanie bardziej do mnie przemawia, nie zauważam na tych zdjęciach jakichś różnic w jakości (za mało szczegółowe są).

     

    Pkt. 1 Kwestia osobistych upodobań :)

    Pkt. 2 Asceza w tym przypadku zmieszana z taniością + trzeszczące elementy konsoli - opinia również subiektywna , jak i wrażenia słuchowe. :)

  4. Zobaczcie podobny problem z Saabem 9-5. Mam na myśli przedostatni model, nie ten z okresu zamknięcie fabryki.

    Fotka pierwsza to panel modelu z okolic lat 98-04 - wszystko spasowane, czytelne itp.

    Fotka druga to słynny okularnik...czyli FL od 2005 roku. Koszmar pod względem wyglądu zew. i podobno obniżonej jakości montażu itp.

    Sorry za mały OT, ale faktycznie za auta za ponad 150.000 PLN można wymagać trochę wiecej.

     

    9-5 98-04

    http://bi.gazeta.pl/.../z11187349X.jpg

     

    9-5 05-09 FL

    http://static.cargur...-pic-54282.jpeg

     

    W FL ta konsola wyglada jak z TATY...przypadkowo wcisnięty obskurny twardy plastik, no i sam panel żenua....

  5. gliceryna czy nivea?

    Gliceryna, poza konserwowaniem gumy, wypiera wodę. Po posmarowaniu uszczelka "rosi" tak, że trzeba ją wytrzeć suchą szmatką. Więc de facto nie zostawiasz nic na powierzchni uszczelki => nie będziesz brudził szyb.

     

    Pozdr.

     

    Potwierdzam, sam stosuje gliceryne do uszczelek i jest git :)

     

    mała uwaga poparta na autopsji , w sobotę wybrałem się na przejażdżkę po mieście i pokonawszy już około 30 km zabrakło mi płynu do spryskiwaczy, chcąc go dolać miałem problem z otwarciem klapy :huh: okazało się że tam też jest uszczelka gumowa o której zapomniałem podczas smarowania gumy od drzwi :biglol:

     

    Dobrze wiedzieć, dzięki z info. :)

  6. podepnę się do tematu , u mnie jak np. dojeżdżam do świateł i wyrzucam na luz z 30 tys obrotów to obrotomierz spada mi aż do 0 tak jak by się odbił od dna i wraca do 10 tys obrotów i ponownie do zera i tak z 3 razy i staje na prawidłowych , mam silnik 2,0 165km i instalacje gazowa od 3 miesięcy

    Dojeżdżasz do świateł mając 30tys obr? :mrgreen: to przy ilu tys obr zaczyna Ci się czerwone pole!? :mrgreen:

     

    Spadłem z krzesła w pracy..... :biglol: :biglol: :biglol:

  7. Max paka dla niego to za mało....

     

     

    ja bym dał Zientarskiemu zawiasy i wysoką grzywne na jakieś hospicjum. On i tak nie pójdzie do więzienia, bo będzie "zły stan zdrowia".

    Zgadzam się w 100% Jachu93

     

    Abbaman, między tymi dwiema wypowiedziami jest sprzeczność... :rolleyes: Ale wynika raczej właśnie ze skomplikowania tego typu spraw.

     

     

     

    Lubie kontrowersje, ludzką rzeczą wybaczać, wybaczam. B)

  8. Pomyśl po prostu, co Zientarski zrobił...pomysl o tej rodzinie i pomyśl skąd u ludzi takie komentarze na takie tragedie. I jeszcze te jego biadolenie nad sobą... Żenada. Trzeba było siedzieć w domu i podlewać kwiatki. Ktoś by żył.

     

    Żeby była jasność. Jestem absolutnie zwolennikiem bardzo surowego karania za takie czyny ale z uwzględnieniem wszystkich okoliczności im towarzyszących. Gdyby to wszystko było takie proste, to nie potrzebne byłyby sądy, śledztwa itp itd. Najprościej jest powiedzieć: Morderca, powiescić go! Systemy, gdzie takie prawo funkcjonowało znane są w historii, ale chyba nie chciałbyś, żeby panowały u nas.

     

    MIałem okazję rozmawiać w Białołęce z więźniami skazanymi za podobne czyny jak Zientarski. (np. wypadek po pijaku ze skutkiem śmiertelnym - 3 lata). Ci ludzie byli totalnie zmasakrowani tym pobytem i zarzekali się, że nigdy już czegoś takiego nie zrobią. Czyli wobec niektórych szansa poprawy ma zastosowanie.

     

    kpił z przepisów, ryzykował życie współpasażera....

     

    Z zeznań świadków wynika, że ów pasażer też świetnie się przy tym bawił....

     

    Max paka dla niego to za mało...

     

    Czyli za każde umyślne zabójstwo powinno się już tylko rozstrzeliwać...

     

    Odnośnie Białołęki. Gdyby nie spowodowali wypadku pewnie dalej by jeżdzili po pijaku bezkarnie.

    Piłeś, nie jedź.... Dla mnie to swiętość. Bez komentarza .

    Zabiega może i się dobrze bawił, bo każdy z nas dobrze by się bawił jadąc Ferrari z wesołym Mackiem Z.

    Tylko, że ten Maciek nie pomyślał, ze od prób sprawnościowych są Tory a nie polska zatłoczona ulica z hopami.

    Czy rozstrzeliwać za zabójstwo umyślne? Odpowiedź jest chyba jasna... Umyślne...

    Zakładając nieumyślność wypadku M.Z., z pewnością paka. A na ile lat...? Oto trzeba spytać rodzinę Zabiegi.

  9. Czyli rozumiem że Ty nigdy nie przekraczasz prędkości jadąc samochodem? Jak zamiast 50 km/h jedziesz z kimś 80 to jesteś potencjalnym morderca tak? Zresztą Twój cały komentarz jeśli rodem z onetu.

    Mój?

    Wali mnie skąd jest mój komentarz. Facet zabił człowieka...praktycznie celowo...

    Jeżdze już troche lat po tym świecie...i nie napier...am 150km/h po mieście....

    Przede wszystkim myślę jak jadę...., a on myślał...ale tylko o własnej d...e.

    Koniec II cz. komentarza z Onetu.

     

    Uważam, że wyrok jest jak najbardziej sprawiedliwy, ale określenie "praktycznie celowo" jest nadużyciem. Dostał 3 lata za "nieumyślne spowodowanie śmierci". Zgodnie z przebiegiem wypadku.

     

    Wali mnie

     

    Nie napier...am

     

    Jak nic - język onetu i chyba wszyscy sobie tutaj życzymy, aby dyskutować w inny sposób... :unsure:

     

    Powiedz kto normalny jedzie z taka prędkością po mieście....

    Jezyk z onetu....? Wali mnie, bo nie lubie jak ktoś tak pisze sloganami, generalizuje i wrzuca do jednego worka (onet - wyrocznia) innych po jednym komentarzu.

    Tak często słowo napierniczam widzisz na tym portalu?

    Pomyśl po prostu, co Zientarski zrobił...pomysl o tej rodzinie i pomyśl skąd u ludzi takie komentarze na takie tragedie.

    I jeszcze te jego biadolenie nad sobą... Żenada. Trzeba było siedzieć w domu i podlewać kwiatki. Ktoś by żył.

     

     

    I skończmy ten OFF, bo wątek jest o Zientarskim, a nie po mnie - tym bardziej, że ani tu nie przeklinam, ani nie obrażam nikogo.

  10. Czyli rozumiem że Ty nigdy nie przekraczasz prędkości jadąc samochodem? Jak zamiast 50 km/h jedziesz z kimś 80 to jesteś potencjalnym morderca tak? Zresztą Twój cały komentarz jeśli rodem z onetu.

    Mój?

    Wali mnie skąd jest mój komentarz. Facet zabił człowieka...praktycznie celowo...

    Jeżdze już troche lat po tym świecie...i nie napier...am 150km/h po mieście....

    Przede wszystkim myślę jak jadę...., a on myślał...ale tylko o własnej d...e.

    Koniec II cz. komentarza z Onetu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...