To już skoro temat powstał to i ja o coś w tej kwestii zapytam.
Od niecałych 2 tygodni jestem posiadaczem robala 2001 WRX 218 KM. Wcześniej miałem Xedosa 9 2.5 V6 N/A.
Jak wracałem po kupnie wskaźnik pokazywał max 1.1 Bara. Ale właściciel przed wyjazdem pokazał mi "śrubkę", która wg niego jest od regulacji ciśnienia doładowania. Po powrocie do domu zabrałem robaka na przejażdżkę za miasto i trochę podkręciłem tą śrubkę i turbo zaczęło dmuchać 1.4 bara, ale dławiło się jak sądzę od nadmiaru powietrza. Od razu zjechałem i skręciłem do poprzedniego położenia i teraz dmucha dalej 1.1 Bara.
Problem mam z tym, że jak np jadąc na 3'ce mam 3 tyś. obr/min. dam pedał do podłogi to auto najpierw się trochę dławi i szarpie, a potem idzie aż miło.
Nie wiem co w aucie było grzebane i czy było. Ja wymieniłem rozrząd, świece, oleje i filtry. Po sczytaniu błędów wyskoczyło tylko, że błąd kata(jest wymontowany tak jak i środkowy tłumik)
Nie wiem czy coś było grzebane przy mapie. Da się to jakoś sprawdzić? Co zrobić, żeby auto szło jak należy bez takich dziwnych zachowań?