CB radio to oczywiście podstawa, nawet średniej jakości powinno wystarczyć natomiast co do ręcznego to miałbym obawy co do jego zasiegu. Płyta pod silnik musi być, fajnie jak podczas wyprawy nie usłyszysz jej ale lepiej na to nie liczyć. Możesz być zaskoczony w jakie miejsca i po jakim terenie da się wjechać Foresterem. Co najważniejsze MUSISZ się liczyć z jakimiś ewentualnymi stratami w sprzęcie, zarysowania, obtarcia lakieru czy felg. Nie ma miejsca na płacz i nerwy nad tego typu sytuacjami. Opony AT przydają się ze względu na swoją większa wytrzymałość i większa ilość bierznika. Skały, szutry, błoto są celem wyprawy