moze na rakietowej albo na niskich łąkach, ale na drodze - w tym przypadku - chyba mu sie tylko wydawało ze wie co robi. o tym czy mu sie udało przejechac skrzyzowanie zalezało od osób trzecich które na szczęscie sie nie pojawily. nie mial by gdzie uciec. na moje oko 150, a moglo byc wiecej niz 170km/h. zbyt krótko og widzialem.
jakie to ma znaczenie co do tej pory widzialem? koleś naraził zycie wielu ludzi (jadących w porządku) i o tym mówimy, a Ty tu wyliczać chcesz. kto widzial więcej. jakie to ma w tej chwili znaczenie..?
albo silną wiarę że "zawsze musi się udac". moze chce byc kierowcą BMW z krwii i kości (tu nie obrazając tych normalnych włascicieli).
Jaką masz pewnośc ,że to jechał Virnik a nie ktoś jego autem?
Oskarżasz go chociaz widziałeś tylko auto a to nie jest jednoznaczne z kierwocą :roll:
Trzeba było napisać ,że pogonił cię Pan w BMW a nie Virnik no chyba ,ze go widziałeś w aucie co jest raczej nie możliwe ( ciemne szyby ) :cool: