Skocz do zawartości

carfit

Użytkownik
  • Postów

    13004
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Odpowiedzi opublikowane przez carfit

  1.  
    Dokladnie i tak tez napisalem, chodz w przyspieszeniu 100km/h do 200km/h jest juz przepasc, podobnie jak w hamowaniu

    Miałem okazje jechać na prawym w WRC , hamowanie robiło piorunujące wrażenie , dlatego nie jestem w stanie sobie wyobrazić co się dzieje w F1 ....


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  2. Lubię często podpytać u źródła o aspekty techniczne , i dostałem odpowiedz na proste pytanie
    . Wiadomo ze super auta sportowe , cywilne , typu Porsche , Lambo , Ferrari , hamują ze 100km/h do 0 w okolicach 32-35 m . A ile ówczesny bolid F1 ? Generalnie nikt tego mierzy bo bolid nigdy prawie hamuje do zera , ale od 340 do 60 , to ok 60 metrów , co mniej w przeliczeniu daje ok 15 m ze 100 do zera ...... Macie wyobrażenie ? Bo ja nie :)


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    • Super! 2
  3. W dniu 13.01.2020 o 15:10, Kukson napisał:

    Monte bez Kajto? zapowiadał jazdę po mistrzostwo i nie zgłosili się ?

    Taktyka , w WRC2 , może jechać ile chce rund  z czego 6 jest liczonych, w Monte nie jechał chyba nigdy , to zbyt trudny i loteryjny rajd , więc sie nie dziwię . 

    • Lajk 1
  4. Przy normalnym użytkowaniu (czytaj bez upalania) nie ma żadnych problemów, przynajmniej na razie  
    Możesz uściślić jakie to rozwiązanie ?

    Zgadza się , chodzi o problem przy upalaniu lub jak jest bardzo gorąca .
    Robi się ekran termoizolacyjny siłownika , oraz wymiana płynu na sportowy o podwyższonej temp. wrzenia , problem znika definitywnie


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  5. A jakie to problemy bo chyba mam jakąś zepsutą wersje, ze nic się nie dzieje?

    Problemy są z siłownikiem sprzęgła , gotującym się płynie , a potem trzeba na sile wbijać biegi . Ale jest na to już od dawna rozwiązanie dość proste .


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  6. 34 minuty temu, kubanow napisał:

     

    no wiesz, możesz szepnąć słówko Robertowi żeby zasugerował Alfie taką opcje

    Tia , szepnąć to ja mu mogę w przyszłą sobotę aby zagrał ze mną rewanża przegranego w pingponga :biglol: 

  7.  
    Przyszłych  dogadałem się z pewnym dość znanym pilotem  z rsmp który ma mnie poprowadzić bezpiecznie przez wąskie drogi Tarmaca. A jak mi się spodoba ..... to może będę częściej pisał w wątki dyskusje rajdowe 2021  

    Czyli Maciek Szczepaniak znalazł czas między WRC ? ;):)


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  8. W dniu 4.01.2020 o 13:43, vince_snd napisał:

    Czyli, albo kłamiesz, albo jadłeś psa na specjalne zamówienie.

    Ale po co miałbym kłamać ? punktów do reputacji nie potrzebuje , piszę co pamiętam i jadłem. 

    Moja pierwsza praca to firma Wactur mojego najbliższego sąsiada któremu po wypadku odebrano prawko , i byłem jego kierowcą , jeżdziłem w latach 92-98 co tydzień do Włoch, Francji , jako pilot, dostawca części , załatwiania częsci do autobusów , płacenia za wypadki , itd. Robiłem w tych latach ok 120k.km  rocznie .  

    Wy sobie teraz nie wyobrażacie jakie były czasy w latach 90.  

    To były czasy że na przejściu granicznym  A/IT w Tarvisio , nas cofano i jechaliśmy na przełęcz Brenero . potem ubierałem czarną koszulę , koloratkę księdza , naklejałem Matkę boską na szybę , że niby jedziemy tranzytem do do Francji do Lourd ...... .Takie akcje były , ale Wy młodzi , nie macie szczerze o tym pojęcia ....... a szkoda .... :)  

    Więc bardzo proszę , nie mówcie mi co było 30 czy 25 lat  temu , w Watykanie , na granicach , w Berlinie i Wiedniu jak handlowałem z nimi , i dorobiłem się na rowerach górskich z Neapolu , kawie z Wiednia , bananach z Wiednia , , jamnikach z Mexico platz.  butach z Neapolu bo 95% z Was, gówno wie o tych czasach ! Takie były czasy Panowie , jeden chodził do szkoły , a drugi jak ja , był handlarzem i radził sobie jak może . Kto z Was pamięta książeczki walutowe w NBP ? kto pamięta z Was  kryształy do Bułgarii , zegarki z kalkulatorem z Budapesztu , wiertarki z Bułgarki itd. a w Lwowie  , wtedy w ZSRR kupował obrączki i złoto ...... 

    Takie czasy były , i proszę mi tu nie składać że kłamię , lub zmyślam , bo swoje w życiu przeżyłem i mam  nadzieję że jeszcze po żyje ;)

     

     

    • Super! 1
    • Haha 1
    • Lajk 6
  9. 3 godziny temu, Jumpman napisał:

    Pamiętajmy ,że Alfa Romeo to tylko sponsor... to nie jest team fabryczny producenta aut...

    Dokładnie , właścicielem jest Sauber Motorsport z siedzibą w Hinwil w CH . 

  10. 9 godzin temu, Adi napisał:

    Wygląda na to, że Robert dostanie jeden dzień testów w lutym w Barcelonie.

    Oby był tym razem szybszy od Russela. Choć nie jest to takie pewne :mellow:

    jak dobrze kojarzę , to po zmianie przepisów na 2020 , to jest jedyne miejsce gdzie trzeci kierowca moze testować oprócz Abu Dabi po sezonie . Ale .... ;)

  11. 5 godzin temu, pablonas napisał:


    @carfit ja wiem, że masz dobrą zabawę czytając nasze dywagacje ale daj nam się pocieszyć całym tym zamieszaniem :P 

    jasne , ja to rozumiem , a wręcz cieszę się , że jest zainteresowanie wątkiem , coś się dzieję itd. :) 

    • Super! 1
  12. Unia powstala w 1993 a wiec 25 lat temu UE juz istniala.

    No to widocznie było ciut wcześniej :) . No tak przecież mam teraz 48 lat , a to była moja pierwsza praca w wieku 19-20 lat . Ech jak ten pesel je ubłaganie leci za szybko .... ;)


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  13. 1 godzinę temu, Tsunetomo napisał:

    Kiedy to było?

    No pisałem , jakieś 25 lat temu , o UE jeszcze sie nie śniło , wtedy jeszcze się płaciło lirami Włoskimi i potrzebne były wizy do Włoch, tak tak , młodzi tego nie pamiętają :) .

    • Haha 1
  14. W dniu 2.01.2020 o 09:51, blejzu napisał:

    Nie wiem jak w Kambodzy ale w Wietnamie juz nie jedza codziennie psow. Psy sa podawane wylacznie w specjalnych restauracjach a samo zjedzenie psa jest uznawane za swego rodzaju wydarzenie i celebrowane. Nie wiem jak to sie stalo, ze zjadles psa nie wiedzac o tym ale albo to bylo dawno temu albo ktos cie oszukal.

    W bardzo prosty sposób , nie jadłem psa w Azji , a w europie 25 lat temu , i to w Watykanie ...... w specjalnej restauracji , dla pewnego św. p. gościa co był mega VIP , i przypadkowo tam byłem z wycieczką w kilka osób . 

  15. 16 minut temu, Urbi napisał:

     

    Yyyyy....?

    Może tak: Podczs serii „eventów” chłopaki z Orlenu rozpijają do reszty Raikonena i Robert wskakuje na fotel kierowcy. 

    Kochani , ja Was proszę , nie róbcie teorii spiskowych , nie powtarzajmy plotek , ja wiem że każdy z Was kibicuje Robertowi , i chcecie wiedzieć już , ale właśnie jako jeden z nielicznych w F1 , robi niespodzianki , jak mikołajowi za młodych lat ;) , Poczekajcie jeszcze :) 

    • Lajk 2
  16. Nie czytając zupełnie postów , więc się do nikogo nie odnoszę , osobiście uważam że to moda, trend , aby nie strzelać , to mit. Ale za to modny i powielany , bo przecież może się spodobać następnym wyborcom za 4 lata.  Drodzy , w Wietnamie , Kambodży , na co dzień jedzą psy ! Sam też jadłem ( nie byłem świadomy ) ale zjadłem psa . Może wprowadżmy modę , trend , aby pomóc kurczakom na fermie , kaczką , i indykom , a wogóle nie jedzmy ryb , owoców morza , krów i świń . Jedzmy tylko rośliny ...... Przecież to biedne stworzenia ....... Ludzie , ale tak ten ekosystem działa !!!! Ludzie jedzą mięso , rośliny, Tygrys poluje na ptaki, ssaki , i inne , rekin zjada mniejsze ryby , to kuźwa , tak to już jest w tym świecie i nie dajmy się zwariować ! Jak ktoś ma pieska "leszcza" co się boli strzału , a nauczył go warowania , czy jedzenia/sikania o danej porze , to niech nauczy i strzału aby tak nie reagował . 

    A można 

     

     

    • Super! 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...