harry78

Słyszałem, że nie wszędzie. Pewności nie mam, ale warto sprawdzić, poszukać: "W różnych towarzystwach jest ona liczona inaczej. Generalnie za każdy rok jazdy bez szkody przypada 10% zniżki, ale obecnie firmy prześcigają się w promocjach. W niektórych z nich można mieć 60% zniżki tylko na podstawie długiego posiadania prawa jazdy lub trzech lat bezszkodowych, podczas, gdy w innej firmie zniżkę w wysokości 60% trzeba zbierać przez sześć i więcej lat." http://jakoszczedzacpieniadze.pl/jakie-ubezpieczenie-samochodu Warta tak swego czasu robiła.Wystarczyło że nie miałeś szkód jako kierowca i dostawałeś na starcie -60% Paru znajomych się zdziwiło jak dawałem im przy pierwszej umowie max zniżek

Szanujące się TU nie robią rekalkulacji "z urzedu" bo to źle wygląda w oczach klientów a reszta TU ma to w d... bo liczy że znajdzie się jeleń i może jednak zapłaci. ;-)

Dako ale w kwestii rekalkulacji to nic się nie zmienialo przy nowelizacji ustawy... Jest jak było. :-)

Podpowiedź 1.2. Obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia OC dotyczy posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym: 1.2.1. zarejestrowanym w RP (z wyłączeniem pojazdu, w odniesieniu do którego państwem umiejscowienia ryzyka jest inne państwo członkowskie Unii Europejskiej, w którym pojazd ma być zarejestrowany); 1.2.2. od chwili wprowadzenia pojazdu do ruchu – wprowadzenie pojazdu na drogę rozumianą zgodnie z art., 2 pkt 1 ustawy – Prawo o ruchu drogowym 1.2.3. przed jego rejestracją w RP (w tym tego, dla którego okres waŜności rejestracji/tablic rejestracyjnych upłynął); 1.2.4. obowiązek nie dotyczy członków sił zbrojnych państw obcych oraz ich personelu, będących posiadaczami pojazdów mechanicznych sił zbrojnych tych państw i przebywających na terytorium RP w ramach umów międzynarodowych ratyfikowanych w trybie art. 89 ust.1 Konstytucji RP. UWAGA: Pojazdy zarejestrowane w państwach (innych niz RP), których biura narodowe są sygnatariuszami Porozumienia Wielostronnego, w okresie waŜności rejestracji/ tablic rejestracyjnych nie podlegają obowiązkowi ubezpieczenia w RP wynikającemu z Ustawy. Obowiązuje zasada domniemanego pokrycia ubezpieczeniowego. Jedyny wyjątek dotyczy przypadków umiejscowienia ryzyka w RP . Więc skoro auto nie jest zarejestrowane i nie wprowadzasz go do ruchu to po co Ci ubezpieczenie? Rekalkulacja jest indywidualną oceną ryzyka i jeśli są istotne, powtarzam, istotne przesłanki by ją robić, to jest to zgodne z prawem i procedurami. Przy zbliżonych parametrach nabywcy lub mojej oceny (pozdrawiam właścicieli mustangów i plejad ) po prostu pomijało się ten punkt, by się za bardzo nie napracować W skrajnych przypadkach zbywca 40-letni emeryt wojskowy, 60% zniżek, jakaś wieś, nabywca <24lata, miasto, brak znizek różnica składki była 10-12 krotna!!! Raz nawet przewyższała wartość auta - pamiętam taki przypadek (poprzednia ustawa) - bardziej opłacało się sprzedać samochód ciotce i zapłacić PCC1+koszty przerejestrowania niż opłacić kilka tysięcy składki OC (na wypowiedzenie umowy było już za późno). Pod tym względem zmiany w ustawie obowiązujące od 11 lutego 2012r. są na + dla konsumentów. Kup tam, gdzie najtaniej. Tu zakres ubezpieczenia nie ma znaczenia, jedynie poszkodowany będzie miał do czynienia z lepszą lub gorszą likwidacją szkód. Na rynku są towarzystwa, które likwidują szkody z swojego OC, a następnie wystęoują z regresem do TU sprawcy - może to będzie pomocne w wyborze. A czy sprzedaż auta nie jest wystarczającą przesłanka... ??? W ustawie wyraźnie jest napisane: że towarzystwo MOŻE dokonać rekalkulacji.Nie będe wklejał całej ustawy wiec proponuję poczytać Art. 31. ppk.2 I nie ma znaczenia czy chcesz czy nie Chociaż w sumie ma...bo jak sam chcesz to muszą dokonać rekalkulacji

Mniej niż 12mcy nic Ci nie dało. Co do Gthaer to niestety mają do tego prawo czyli towarzystwo może dokonać rekalkulacji po nabyciu auta przez Ciebie. Ale jak chcesz dać im pstryczka w nos to wypowiedz umowę OC... Rozwiązuje się wtedy z dniem wypowiedzenia wiec zapłacisz tylko za okres od dnia zakupu auta do dnia wypowiedzenia. Ewentualnie sprawdź ile wyjdzie składka może akurat wcale nie tak dużo ;-)

Pisz na PW Damy radę

Odkopuję ... Czy ktoś może potwierdzić czy hak z europejskiej wersji ouback 2005 bedzie pasował do wersji USA też 2005r. 2,5l XT Ewentualnie podpowiedzcie czy jaki inny hak może pasować.Trochę mam death line bo muszę niedługo jechać za granice z przyczepką a tu takie problemy Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.

Ja obiecywałem :-D Jak coś potrzebujecie piszcie na PW albo od razu na arturksiazek@wp.eu Kilka osób z forum już jest zadowolonych ze składki ;-) Mam nadzieje... ;-)

Cena to ostatnia rzecz na którą się powinno patrzeć...aczkolwiek ważna Hogi i franszyza a nie franczyza

I jak tam Wasze wąskie opony się sprawują w warunkach zimowych

tomx co sie nie da jak sie da ;-) odewij się do mnie to Ci pomogę jak chcesz. 504228833

Witamy na forum... Jeśli tylko samo OC,to tam gdzie najtaniej Czyli pewnie wszelkiego rodzaju direct-y aczkolwiek nie ma reguły że u nich będzie najtaniej.Po prostu trzeba sprawdzać. Jeśli z AC to lepiej wybierać większe sprawdzone firmy (ale też nie ma reguły )

lukass a Conti TS830P?Te to zimówki czy też lipa? Godne uwagi?

Zaryzykuję i sie wtrącę Wydaje mi się że to też nie będzie miarodajny test... Żeby tak bylo to jako kierowca musiałby usiąść ktoś trzeci i zmiana różnych rozmiarów opon na jednym aucie. Bo dwa różne auta i różni kierowcy to też różne wyniki A Daniels oczywiście czarny...

sam montujesz,sam legalizujesz...

wszędzie niekompetencja się wylewa i brak drobnego "chciejstwa" ...załamka... Najlepiej to powinno być tak jak w tym przysłowiu:"Jak chcesz żeby było coś zrobione dobrze to zrób to sam" i tego sie najlepiej trzymać jak sie da oczywiście

zrobiłaś?

Ten co bokiem stal 1:20min miał szerokie...widziałeś? Ladnie dajesz. Na kolcach jedziesz? No to tu faktycznie węższe mogą być lepsze.Pisząc śnieg mam na myśli taki jak ten z Twojego filmu i mnw taki styl jazdy.A nie jak popruszy i jazda w kapeluszu

a chyba ze 4... Więc jak sam widzisz nie można mówić że jak zima to tylko węższe opony... A tak na poważnie to jakoś specjalnie wolno to ja nie jeżdżę więc nie wiem skąd od razu u Ciebie takie założenie... Ale po torze się nie ścigam więc pozostanę przy swoich 225 i dalej będę jeździ w kapeluszu... A na wszelakie pseudo "nie sponsorowane" testy to ja nie patrzę,Znacznie bardziej wolę opinie innych użytkowników.

Do tego co napisał Irpac moge jeszcze dodać takie pytanie -może być retoryczne : W czasie zimy ile tak naprawdę jeździmy w kopnym śniegu ,tak np po kolana,łydki? Może z kilka dni jak drogowcy zaśpią Chyba że ktoś mieszka w terenach gdzie rzeczywiście słabo jest z odśnieżaniem dróg to wtedy faktycznie takie węższe opony mają uzasadnienie. Ale jak ktoś porusza się praktycznie po głównych drogach,tudzież po mieście to raczej albo mamy błoto pośniegowe albo po prostu mokrą jezdnię bo i tak solą sypią więc też mi się wydaje że tu bardziej przydadzą się szersze opony... A na oblodzoną jezdnie lub ubity śnieg to i tak tylko kolce... Dlatego jeżdżę na 225/55/17

Ubezpieczenie?->PW Zapraszam

Herostrates PW

Trzeba było dzwonić...numer masz Ale ja podałem że to są "np." Co do wymiany to prosta sprawa więc Mąż sobie na bank poradzi Wiesz, u mnie z braku czasu możesz długo czekać żebym znalazł chwile.Ale jakby co to mogę kogoś polecić...

np.tył TRW GDB3373 przód TRW GDB3217 GDB3328 GDB3371 ostatnio wymieniałem tarcze i klocki z przodu na TRW i pasowały bez problemu...bo czemu miały by nie pasować ważne aby wybrać model z lat 2003-2009 i ma być ok.Kupiłem w IC.Takie tarcze mam DF4104 i podoba mi sie to ze mają warstwę antykorozyjna a klocki "wygłuszacze"

Jak ja zostawiłem auto w ASO to pracownik bez pytania wyciągnął druk i zrobiliśmy ogledziny. Tylko to nie bylo w Warszawie więc moze co ASO to inne procedury ;-)