Skocz do zawartości

ESP

Użytkownik
  • Postów

    532
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez ESP

  1. ESP

    Globalne ocieplenie

    Więc na podstawie doniesień medialnych piszesz: No cóż, doniesienia medialne to jednak ciągle lepiej niż dziki trener czy inny "spec" na jutjubie ale tylko niewiele lepiej. Zwłaszcza, że takie rzeczy można naprawdę łatwo sprawdzić. No ale każdy korzysta z tego co uważa za najlepsze dla siebie.
  2. ESP

    Globalne ocieplenie

    A wystarczy 5 sekund aby to sprawdzić, że ciągle umierają. https://statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/zgony-z-powodu-wychlodz/50881,Zgony-z-powodu-wychlodzenia-organizmu.html Na zmniejszenie tej liczby ma wpływ bardzo łagodna zima.
  3. ESP

    Globalne ocieplenie

    Też mieszkam w Warszawie od urodzenia i nie zauważyłem, żeby u nas nagle przestały padać deszcze czy nie działała kanalizacja burzowa.
  4. ESP

    Globalne ocieplenie

    Naukowcy wiedzą Niestety na TF są "mądrzejsi" bo obejrzeli kilka filmów na jutjubie oraz "wyłączyli telewizję i włączyli myślenie". Pewnie zaraz przyleci taki jeden i znajdzie wiersz z XIVw. gdzie autor opisuje kwitnącą wierzbę w styczniu i to będzie ten niepowtarzalny dowód, że można spokojnie jeździć dieslem spełniającym EURO2.
  5. ESP

    Globalne ocieplenie

    Jeśli ktoś ma kasę na utrzymanie auta to wymienia, a niestety realia są inne. Jak wymieniałem DPF w swoim starym OBK to w jednym z ASO Subaru na prawym brzegu Wisły nie wiedzieli jak to zrobić i przy wymianie pourywali jakieś kable do czujników. Kierownik serwisu przyznał wprost, że robią to rzadko (czyt. pewnie pierwszy raz).
  6. ESP

    Narty / Snowboard...

    Porównywanie nart i snowboardu nie jest trafione. To jednak dwa światy jeżeli chodzi o technikę jazdy więc to wymusza różne rozwiązania techniczne. To trochę jak porównywanie Prototypu LeMans i WRC - nicy cztery koła i silnik ale sposób użycia inny. Nigdy nie jeździłem na nartach bez choćby drewnianego rdzenia więc o takich się nie wypowiadam. Oczywiście zastosowane danego gatunku drewna mają wpływ na zachowanie nart, w tym ich sztywność, ale nie aż tak bardzo, trzeba sporo obycia aby te różnice wychwycić. Większa różnicą jeżeli już jest sama masa, bo lżejsze drewno to mniejszy swingweight narty ale też większa podatność na "człapanie" dziobami czy uciekający tył. A to wyczuje już nawet średnio doświadczony narciarz. Dlatego uprościłem na potrzeby dyskusji i pominąłem rodzaje używanego drewna. Chodzi mi o sam fakt że wsadzenie karbonowych prętów, nawet dwóch zmienia bardziej charakter narty niż tylko zmiana użytego drewna: fajnie czuć to np. porównując Elany Ripstock 96 i ich wersję Black gdzie dodanie cieniutkich dwóch rurek zmienia mocno charakterystykę narty: z lekkiego zabawowego allroundera robi się mocno trzymająca krawędź deska nawet do dosyć agresywnego carvingu.
  7. ESP

    Narty / Snowboard...

    No nie do końca Im więcej drewna tym narta jest bardziej miękka (np. cała linia Atomic Bent to 100% drewna). Przez tą miękkość narta gorzej trzyma krawędź i więcej przenosi wibracji oraz jest po prostu mniej precyzyjna. Wymaga tez neutralnego nacisku na całą nartę. Ale to akurat może być zaletą (muldy, freeride). Aby tego uniknąć stosuje się wzmocnienia z karbonu (lżejsze ale gorzej tłumią) czy z metalu (cięższe ale lepiej tłumią). Dlatego np. narty typowo sportowe mają po dwie warstwy metalu. A w nartach dla początkujących czy damskich stosuje się za to często warstwę karbonu lub włókna szklanego aby nartę usztywnić ale nie podbić jej wagi. A jeżeli chodzi o jakość to nie ilość drewna o tym świadczy a proces produkcji i skomplikowanie konstrukcji. Wspomniane wyżej Bent'y należą do jednych z najtańszych w kolekcji Atomica. A wypakowane metalem i ręczne robione Stöckli kosztują 3 razy tyle (2k vs 6,5k). Salomony Enduro to narta legenda - jedna z pierwszym prawdziwych all-mountain.
  8. ESP

    Narty / Snowboard...

    Ups. No niestety to jest kontuzjogenny sport. Ja w zeszłym roku na zamknięciu sezonu w Alpe d'Huez podczas ostatniego zjazdu przedostatniego dnia zostałem skasowany przez faceta, który nie opanował prędkości dosłownie 20m. przed wyciągiem do naszej noclegowni. U mnie uszkodzenie ścięgien stożka rotatorów i potłuczone całe ramię przez co ostatniego dnia już nic nie jeździłem. Winowajca oczywiście zwiał jak poprosiłem go o podanie polisy. Musiałem więc leczyć się ze swojej. K2 iKonic80 to świetna narta, niestety trochę za trudna dla mojej lepszej połowy, ona preferuje bardziej miękkie dzioby, mniej metalu i więcej karbonu i dużo więcej drewna. Może za dwa-trzy sezony się przesiądzie jak przestanie doganiać dzieciaki. Za to starszy syn już łypie okiem na moje K2 chociaż bardziej mu się marzą Atomic Bent 90 lub Maverick 88Ti (chyba najpiękniejszą narta kiedykolwiek wyprodukowana). Tak, masz rację - kiedyś było przekonanie, że narty >78mm pod butem kiepsko przechodzą z krawędzi w krawędź, nie da się na nich dobrze prowadzić karwingowego skrętu a na muldy czy zjeżdżony śnieg (tzw. crud snow) są niedostatecznie zwinne i za bardzo niestabilne. Ale paręnaście lat temu pojawiły się narty all-mountain z prawdziwego zdarzenia które temu przeczyły (np. Atomic Bent Chantler, K2 Poacher, Salomon Stance/QST, Whitedot One czy polskie Majesty Dirty Bears). Ja dopiero parę lat temu dołączyłem do użytkowników tych nart (zaraziły mnie pożyczone Majesty Dirty Bears) i od tej pory świat typowych nart on-piste mnie przestał interesować skoro cała góra stoi otworem a to co mam na nogach niewiele gorzej sobie radzi na stoku jak typowe grooming-machines. A i tak 70% czasu spędzam poza wyratrakowanymi trasami a jazda z łokciem przy ziemii przestała mnie kręcić tak szybko jak mnie zaraziła 22 lata temu (ehh te słynne kaczki Beta Carv 9.11/10.11 - zajeździłem dwie pary). Wpływ na ten rozwój ma też ogromna popularyzacja skitouringu, gdzie narty są bardzo często bardzo do siebie podobne parametrami, jedyna różnica to zaczepy do fok i same wiązania. Oczywiście trzeba pamiętać, że narty all-mountain są jednak ciągle bardziej wymagające i na pewno nie są dla osób zaczynających przygodę z nartami. Mniejsze taliowanie wymaga mocniejszego/staranniejszego prowadzenia w skręcie, skręt jednak ciut trudniej się inicjuje a przez brak szerokiego tyłu narta ma tendencję do uciekania z krawędzi i wpadania w ześlizg. Rocker w dziobie powoduje, że nie można prowadzić narty typowym balansem na palce (jak np. w gigankach czy slalomkach), trzeba trzymać równowagę bardziej po środku (jak w nartach cross) a dociążenie tyłu przy większym rockerze może spowodować po prostu utratę równowagi.
  9. ESP

    Narty / Snowboard...

    A co teraz masz w stajni? Mi już trochę się przejadło jeżdżenie na czymś poniżej 80mm pod butem. Jakoś ciągnie mnie poza trasy pomiędzy skałki i drzewa. A tam niestety nie ma miejsca na mocno taliowane, twarde narty, które trzymają krawędź do samego końca. Ale jeszcze z 20 lat temu przeszło mi pod butami sporo slalomek (genialne Atomic SL9 i SL11), gigantek czy nawet crossów. Do dziś czasem wypożyczę na jeden dzień coś z typowych desek on-piste. Ostatnio bardzo fajnie mi się jeździło na Elanach ACE SCX, szła jak zła nawet przy prędkościach około-świetlnych ale też dała się wozić wolniej. Ogólnie Elan robi wiele udanych nart ostatnio, moja żona jest zachwycona Ripstickami 88 W i się przymierza do ich zakupu. Seria Wingman też jest udana.
  10. ESP

    Narty / Snowboard...

    No a ja właśnie szukam kupca na swoje Metrony. K2 mają rewelacyjną relację jakość/cena. A w tych konkretnie Mindbenderach zakochałem się w zeszłym roku we Francji (kumpel mnie zaraził) dlatego muszę uszczuplić trochę stajnię narciarską bo mi miejsca w bagażniku brakuje (mam jeszcze Brahmy 82 na sztruks i Majesty Vanguardy na zabawy poza trasą). A tych Metronów używam teraz najrzadziej więc szkoda aby leżały i rdzewiały.
  11. A oni kiedykolwiek byli? Idę o zakład, że Hołowni nie będzie ale jego kilku współpracowników na pewno znajdzie ciepłe posadki.
  12. ESP

    Narty / Snowboard...

    Szymoszkowa? Jeździłem tam tylko raz, po otwarciu. Najlepsza zabawa była jednak pomiędzy drzewami obok trasy, teraz widzę że są oddzielone siatką. Ale za to nie widzę dzikich tłumów? Aż sam wyciągnąłem swoje deski aby poczuć zapach smaru do nart Jeszcze trzy tygodnie...
  13. ESP

    Globalne ocieplenie

    Możesz umieszczać linki do źródeł? Chyba, że się ich wstydzisz? Znów brak źródła. A sama treść komentarza wiele mówi o komentującym.
  14. ESP

    Globalne ocieplenie

    Dlatego lepiej zostawić interpretacje danych naukowcom, bo wpływ ocieplenia na coraz większa destrukcyjność huraganów została już przebadana. https://www.c2es.org/content/hurricanes-and-climate-change/ https://climate.nasa.gov/news/3184/a-force-of-nature-hurricanes-in-a-changing-climate/ https://news.climate.columbia.edu/2022/10/03/heres-what-we-know-about-how-climate-change-fuels-hurricanes/ https://www.edf.org/climate/how-climate-change-makes-hurricanes-more-destructive https://www.nrdc.org/stories/hurricanes-and-climate-change-everything-you-need-know i wiele innych
  15. ESP

    Globalne ocieplenie

    Powtórzę: Wprost, bo jak ktoś niefajnie napisał "bo jest im za gorąco", to nikt tego nie napisze w formularzu o azyl. Ale już np. przez brak pracy bo do ich miasta napłynęło setki/tysiące ludzi z terenów objętych klęskami suszy czy powodziami to pewnie wielu. Sam znam jednego fryzjera z Turcji który uciekł ze wschodniej części kraju. Parę lat temu też poznałem historie ludzi uciekających po huraganie na Haiti. Gdyby nie to, że nagle ich cała wioska została zdmuchnięta do morza to pewnie by nie zdecydowali się na taki krok, ale że stracili wszystko i nie mieli żadnych perspektyw to przedostali się przez granicę do Dominikany a potem do USA przez Meksyk. Historię ich opowiedział mi ich syn, który był kelnerem w jednym z hoteli na Dominikanie.
  16. ESP

    Globalne ocieplenie

    https://www.europarl.europa.eu/news/pl/headlines/world/20200624STO81906/przyczyny-migracji-dlaczego-ludzie-migruja A tutaj organizacja badająca to. Polecam poczytać ich materiały. https://environmentalmigration.iom.int np.To
  17. ESP

    Globalne ocieplenie

    Tak. Brakuje mi jasnej deklaracji rozdzielenia państwa od kościoła i wypowiedzenia/renegocjacji konkordatu i jeszcze kilka mniejszych (dwumiesięczne urlopy ojcowskie - po co? nie wiem jak chcą osiągnąć zadłużenie poniżej 30% do 2030r., deklarują niezamykanie kopalń póki jest w nich węgiel i to samo z elektrowniami węglowymi) Ale tak: zgadzam się z ponad 50% programu.
  18. Póki PZU będzie dalej miało 70% rynku i będzie dotowane z publicznej kasy to nic się nie zmieni. Akurat ich to powinni podzielić na mniejsze kawałki i część sprywatyzować bo psują rynek od zawsze. Atropos przygód ubezpieczalni. Robiłem kiedyś projekt wymiany danych pomiędzy systemem jednego z ubezpieczycieli (nie PZU) a pewną dużym producentem samochodów (z tych tańszych i popularnych). W jednym z pierwszych plików wskoczyła szkoda z OC i AC gdzie rezerwa miała 7 cyfr przed przecinkiem. A sama polisa była za kilkaset złotych, auto było warte z 60k pln (taka polisa dodawana z nowym autem). Pierwsza myśl że pewnie im się przecinek zgubił ale jak dostaliśmy kopie akt to aż usiedliśmy z wrażenia: Syn kupił ojcu SUV'a. Syn miał 63 lata, tata ponad 80. Pech chciał że to auto było w automacie a tata nigdy automatu nie prowadził. I wyjeżdżając z salonu pomylił gaz z hamulcem. W efekcie uszkodził nowych kilkanaście aut i budkę strażnika na deser. Co najgorsze nic nie byliśmy w stanie zrobić aby uniemożliwić prowadzenie tej osobie więc po odbiorze naprawionego auta pojechał jak gdyby nigdy nic. OC ubezpieczyciel nie może wymówić ani odmówić jego sprzedaży, może zastosować tylko zwyżki w ramach prawa aby "odstaszyć" nabywcę ale one nigdy nie mogą przekroczyć 160-200% (przynajmniej tak było jak się tym zajmowałem) wartości bazowej składki.
  19. ESP

    Globalne ocieplenie

    Na pewno nie "są" bo projekt o którym pisałem upadł a inwestorzy, pod których to było robione, zawinęli się z kapitałem do krajów, które doceniają rolę OZE. Tak samo rozwalona jest opłacalność fotowoltaniki, gdzie 2022 był ostatnim rokiem, na którym można było wyjść na plus. Czy "będą" zobaczymy, okaże się po wyborach. Ja na pewni nie zagłosuję "przeciw". Najwyżej "pomimo".
  20. ESP

    Globalne ocieplenie

    Co do atomu się zgodzę. Nikt nie chciał się babrać w to bojąc się górników. Ale akurat robiłem w latach 2012-2015 dosyć duży projekt na boku dla jednej z firm ubezpieczeniowych i wtedy były naprawdę sprzyjające "okoliczności przyrody" w polityce dla inwestycji w wiatraki i ogólnie OZE. Niestety przyszła zmiana warty i Szyszko wszystko zaorał.
  21. ESP

    Globalne ocieplenie

    Nie wspominasz, że cena była sztucznie utrzymywana na takim poziomie. Właśnie o tym pisałem tutaj:
  22. ESP

    Globalne ocieplenie

    Dlaczego piszesz "przepłacać"? Prąd to nie polski węgiel czy paliwo z Orlenu. Dzięki giełdzie i połączeniu wszystkich sieci energetycznych nasi operatorzy kupują go po oficjalnej cenie rynkowej od tych, którzy mają jego nadmiar. Od nas też inni kupują. Przepłacania tu nie widzę bo nie rozumiem na jakiej zasadzie mieli by w/w zawyżać sztucznie ceny? To nie kontrakt z Gazpromem, nie pasuje ci cena to kupujesz u kogoś innego jak ma taniej. Inna sprawa, że najpierw obraziliśmy się na atom, potem na wiatraki aby następnie władować majątek w Ostrołękę i inne "sukcesy" PiS mimo, że wszyscy mówili, że to głupota. Dzięki czemu jesteśmy zmuszeni częściej niż inne kraje kupować energię z zagranicy.
  23. Tego nikt nie wie, szczególnie dług wewnętrzny jest już tak pochowany po różnych funduszach, że nikt nie dojdzie jaką realnie mamy dziurę w budżecie.
  24. ESP

    O rowerach

    Tak przy okazji, może ktoś będzie zainteresowany. Grzebiąc w szafie znalazłem komplet rowerowy na zimę, który kiedyś dostałem na prezent, ale użyłem dwa-trzy razy i od tej pory leży i zbiera kurz od 2016 roku (niestety ze względu na stan zdrowia nie mogę ziębić za bardzo oskrzeli i gardła więc rower stoi całą zimę) Spodnie XXL jesień-zima-wiosna XXL Biała - sezon jesień-wiosna XXL Szara bluza zima XXXL Rozmiarówka zawyżona, realnie to jest XL/XXL. Ja się mieszczę bez problemu mając 180cm i lekko na plusie powyżej 100kg, ale ktoś 125kg+ już raczej nie wejdzie. Jak widać to Nalini, a to nie tanie rzeczy: rachunek był na 370 Euro za całość. Ja mogę oddać dużo, dużo taniej bo szkoda mi że tak fajnie wykonane ciuchy leżą i się kurzą. Stan jak nowy, brakuje tylko papierków. Wykonanie i materiały pierwsza klasa ale kto zna markę wie że trudno znaleźć coś lepszego. Jakby ktoś był zainteresowany niech da znać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...