doslownie, bez Twojego rozpoznania nie dalbym rady, szkoda ze nie pomyslelismy bardziej taktycznie i pojechales z NR 1 po tej najwiekszej slizgawicy, ja mialem juz w sumie mase trakcji w porownaniu do tego po czym Ty jechales.
wyjazd megaudany
mi tez bylo milo poznac, sorka ze Ci intercooler pochapalem ale dwie lewe rece mam , gratuluje Legasia, fajna fura
a boki, no coz, to byl trzeci bok w zyciu wiec i tak cud ze po czanym wyprowadzilem, ale jak tylko sie doczekamy sniegu bedziem cwiczyc i cwiczyc
dzieki, zanim wystartowalem Intakwrx niczym trener przez 5 minut mnie przygotowywal mentalnie ("spokojnie, bez spinaia sie, przyjechales sie pobawic" etc.) i technicznie (wszytkie winkle obgadane) , wiec dzieki wielkie dla niego sie naleza :grin:
a Plejady, jedziemy sie spotkac i pobawic wiec blagam Cie... zreszta wiesz, trzeba dac sie skopac Luckowi bo jego teoria o szybkich srebrnych sie rypnie :wink: