-
Postów
21033 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
251
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez chojny
-
-
Zapisany i oby był obecny
-
Godzinę temu, Adi napisał(a):
Myślę, że dziewczyny już mają wytatuowany nr . blika w miejscu podwiązki, za którą onegdaj można było wcisnąć im dychę
Będąc na spacerze nad Wisłą, zwróciłem uwagę na grajków ulicznych, niemal każdy miał wielki napis w stylu" Wpłaty blik i nr....."
To czemu nie te kulturalne dziewczyny z go go......
Jakby to wytłumaczyć… To może tak. Nigdy nie wkładałem grajkowi dolca za podwiązkę
- 1
-
17 minut temu, Kiwi 4ester napisał(a):
Ale będziesz miał stare na podmianę, może nie do ruchu ulicznego, ale na wszelki wypadek
Takie to już mam, takie małe ale te też są nielegalne.
- 2
-
2 minuty temu, Kiwi 4ester napisał(a):
Zgłoś zagubienie tablic i przerejestrój na żółte
Na żółtych nie ma indywidualnych.
-
W dniu 7.05.2024 o 21:37, Szürkebarát napisał(a):
Przepraszam, że się wtrącam. Po co właściwie wam tyle gotówki? Pytanie retoryczne.
Wspieramy kulturę i sztukę, kluby go-go się same nie utrzymają.
- 1
- 3
-
-
14 godzin temu, Sykatore napisał(a):
ŻÓŁTE Blachy
Kolega mi podesłał.
Jak coś macie to działajcie,
Zdążyłem na Legacy w związku z klatką ale w Integralce mam indywidualne blachy i bym je stracił, gdybym zrobił żółte, więc zostaje na białych.
- 1
-
2 minuty temu, jarmaj napisał(a):
Więc kupuj i jeździj. A jak ktoś inny kupił, to może wypadałoby nie mówić mu, co ma z tym robić, co? ;-)
I tym sposobem możemy zakończyć temat dysponowania dobrami innych osób a teoretyków zachęcamy do praktyki.
-
-
-
-
Uuuu... trzeba nakupić popcornu.
- 2
- 1
- 2
-
W dniu 5.05.2024 o 23:22, FilipBB napisał(a):
Pytanie do organizatorów. Znajoma zastanawia się nad Subaru, podoba jej się klimat Zlotu Plejad. Czy jakby chciała zobaczyć Piknik to jest sens? Będzie się dało? Bo klasy Apacz pewnie nie będzie.
@Paweł L czy planujecie strefy z prezentacją aktualnej linii modelowej otwartej dla uczestników jak i "gości"?
- 1
-
-
8 godzin temu, QbaqBA napisał(a):
Popatrz na historie 250GTO. Prawie każda jest po grubym dzwonie, a i tak ich wartości idą w dziesiątki milionów, i są gwiazdami gdzie tylko się pojawia. Podobnie prawie każdy inny legendarny samochod. To co napisałeś jest prawdziwe głównie w odniesieniu do tych, z których robi się „klasyki” czy inne „youngtimery” na sile - dla zarobku lub podbicia ego.
Trzeba jeździć, wczoraj piękny zachód słońca to cyk, odpalone, szyby w dół, dach otwarty, krótki spodzień, biały skarpet, czapeczka, Italo Disco z głośników, brzuch wypięty i człowiek od razu czuje że ma 50 lat
- 1
- 1
- 1
-
Godzinę temu, przymar napisał(a):
Niektórzy się rozwijają, a niektórzy rozbijają. Ci bez zaplecza, którzy nie ryzykują nigdy nie wejdą na szczyt. Niezależnie od dyscypliny sportu czy szerzej - dziedziny życia.
Jeśli tytuł mistrza Polski i jazda pod koniec 1 dziesiątki w WRC2 lub w okolicach 5 miejsca w ERC to szczyt ambicji, to jest OK. Ale łudzenie się, że taką jazdą dojdzie się wysoko to niestety czas jest nieubłagany i takim tempem rozwoju to można już mierzyć w Dakar, a nie WRC.
Nom, dokładnie i albo coś z tym zrobi w tym roku albo… to będzie maks maksów a dzbanek raz na jakiś czas wpadnie kiedy konkurencja będzie słaba… co też jak wiemy jest strategia na wynik ale faktycznie nie o to nam chodzi.
- 1
-
-
-
16 minut temu, przymar napisał(a):
No nie do końca. Albo jest to hobby i spełnianie marzeń, albo profesjonalne podejście i sposób na życie. Jeśli w przypadku MM jest to pierwsze, to znaczy, że niepotrzebnie się tu wielu jarało potencjalnym podbojem świata rajdów (poza naszym grajdołkiem oczywiście).
Rozumiem Twój punkt widzenia, ale nie można go przyłożyć do zawodnika, który ponoć celuje w najwyższe laury, choćby w Europie.
Czyli proponujesz żeby sie rozbijał, sorry, rozwijał jak Kubica i skończył z niczym?
-
14 minut temu, Adi napisał(a):
Aż się Fredro przypomniał : Miej proporcjium mocium Panie
Przypomnę, oceniamy zawodnika, który startował w Mistrzostwach Świata i teraz ME, gdzie przez wielu był typowany do waliki o tytuł.
Jak można w ogóle pomyśleć o porównaniu (aspiracji) do zawodnika, który pół-amatorsko spełnia swoje marzenia, żeby choć spróbować sportu, który kocha, zdając sobie sprawę, że to toksyczny związek
Myślę, że obrazowo. I na prawdę wolę na tym skończyć
Zasada jest ta sama i dotyczy każdego zawodnika, chyba że tata sobie wymarzył karierę syna i nie ważne jak syn jeździ tata wszystko ogarnie
-
41 minut temu, Adi napisał(a):
Odpowiedź jest prosta. Nie byłem wystarczająco dobry
A nieco szczegółowo, to na 4 starty w mistrzostwach, jedna awaria, 2 dzwony i tylko jeden dzbanek na szafę przewiozłem
Więc budżet się skończył, a na przyszły rok nie został nawet zaplanowany
No to masz odpowiedź i jestem zdziwiony że jesteś zdziwiony.
-
2 minuty temu, Adi napisał(a):
A poważnie, my chcemy mistrzów, chcemy ich podziwiać. Teksty o oszczędnym dowożeniu samochodu, kłócą się się z tą ideą.
4 minuty temu, Adi napisał(a):Jestem kibicem, z nieudaną karierą rajdową , więc mam prawo oceniać
Z ciekawości... dlaczego nieudaną?
-
7 minut temu, Adi napisał(a):
A Ty pokażesz jak się robi wynik?, że skorzystam z podrzuconej retoryki
Nie ma sprawy: https://kajto.pl/
7 minut temu, Adi napisał(a):Jakie to twórcze
Zwyczajnie skoro Ty doskonale wiesz jak to się robi, to chętnie zobaczę jak to robisz.
7 minut temu, Adi napisał(a):I porównanie do mistrzów jakieś takie jest nie za bardzo
Ależ jak najbardziej, bo komu się dokładnie przyglądać w drodze na szczyt? Zwycięzcom czy tym co zostali po rowach?
-
4 minuty temu, Adi napisał(a):
Właśnie takie podejście mnie wkurza w sporcie. Jeździć, by wyjeździć budżet, nie bić się o więcej, bo to ryzyko i budżetu nie będzie.
Był Mistrz Świata Walter Röhrl i był Mistrz Świata Collin McRae. Obaj mistrzowie, obaj podziwiani ale każdy z nich doszedł do sukcesu swoją, jakże odmienną drogą.
Zawsze możesz sam spróbować i pokazać nam jak to się robi.
Classic Cars - czyli wszystko o klasycznej motoryzacji na czterech i dwóch kółkach
w Off Topic
Opublikowano