Że się tak dołączę do tematu...
Stałem się (szczęśliwym??) posiadaczem Forka XT. Oczywiście i moją uwagę przykuł również pedał sprzęgła chodzący z wyraźnym oporem.
Zaczęły się porównania do poprzednich samochodów m.in. Mazdy 323F Sportive (najprecyzyjniejsza skrzynia z posiadanych przeze mnie autek), Astra II... Na koniec porównanie do służbowej srebrno-niebieskiej Kii Cee'd. Przepaść. Wsiadając do Cee'dki moja lewa noga chce wybić pedałem sprzęgła podłogę, gdyż w niej akurat działa on bardzo delikatnie (aż nazbyt delikatnie).
Myślałem nad sprzęgłem w Forku. Myślałem chyba za długo, bo już się do niego przyzwyczaiłem Jest opór i uważam, że tak ma być. Nie ślizga, nie śmierdzi, biegi wchodzą (chociaż Subaru chyba nie słynie z dokładności skrzyń). Działa i to jest najważniejsze
Co więcej - ma Druga Połowa nie ma problemów z jazdą więc skoro ta filigranowa kobitka radzi sobie, to tragedii być nie może.
I co najlepsze - jest to oryginał,a autko ma przebiegu 249k km. Nie doszukałem się żadnego zapisu w książce serwisowej prowadzonej do 234k km, a który to zapis mógłby świadczyć o wymianie tego elementu. Z takim przebiegiem zakupiłem go ze Szwajcarii i póki co sprzęgła nie ruszam. Więc przychylam się do opinii TTTM.