Skocz do zawartości

don_pazurro

Nowy
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez don_pazurro

  1. @ManoLEE, rozumiem i szanuje wybór. Sam "zazdraszczam" sąsiadowi, to jeden z jego 11 klasyków, wersja 4S.
  2. don_pazurro

    Boxerki dwa

    Corolla sprzedana wiec do czasu odbioru nowego auta moje ukochane SVX będzie mi służyć jako daily. Obok jeden z klasyków sąsiada.
  3. don_pazurro

    SUBARU SVX

    Jeśli 20 tys. a auto mechanicznie zadbane, myślę, że warto. Ja za mojego dałem prawie 2 razy więcej 1,5 roku temu, ale to tzw. perełka, 110 tys. przebiegu, mechanicznie i blacharsko jak 3-4 letnie auto. Nawet się do Plejad załapałem strona od 24 - 26 plejady_nr105-2022spreads.pdf
  4. Potwierdzam, standard na Europę, o tych biedniejszych nie słyszałem, ale kolega @BelegUS zapewne ma racę. Ja o audio powiem jeszcze - że gra szokująco dobrze jak na sprzęt sprzed 30 lat. Może to zasługa małej kubatury kabiny i sporej ilości głośników, nie wiem. Ale gra to mega zacnie, dużo lepiej niż w niejednym współczesnym aucie klasy średniej w lepszej niż standardowa opcji.
  5. Dałem się namówić, wolałbym więcej zdjęć auta, ale taka konwencja, strona 24-26 https://subaru.pl/plejadysubarupl/105/plejady_nr105-2022spreads.pdf
  6. Po ostatnich zabiegach pielęgnacyjnych.
  7. don_pazurro

    Zakup SVX

    wiem, że to nie ten dział, ale nie mam opcji dodania w ogłoszeniach. Mam do sprzedania oryginalne 16 calowe felgi do SVX. Stan świetny. Nie używane od 8 lat, są na nich zimówki Continentala z 2009 r. Szczególy Priv.
  8. don_pazurro

    SVX 1992

    Gratulacje! Niech się sprawuje. Mój tez z tego kraju
  9. don_pazurro

    Zakup SVX

    możliwe, nie zgłębiałem tak tematu, zapewne masz rację, zapytam byłego właściciela jak będę odbierać ori koła
  10. don_pazurro

    Zakup SVX

    BTW - będę miał do odsprzedania oryginalne felgi do niego, ale wrzucę je jak odbiorę i porobię zdjęcia
  11. don_pazurro

    Zakup SVX

    tak jest, lakier odświeżał poprzednik 7 lat temu jak go sprowadził. A co do klapy - taka była w oryginale, były czarne i w kolorze nadwozia.
  12. don_pazurro

    Zakup SVX

    Konta nigdy nie skasowałem. Moje OBK sprzedałem w 2014 i od tego czasu Subaru w garażu nie parkowało. Do wczoraj. Nie planowałem tego modelu, ale taka sztuka trafia się raz w życiu. Śmiem twierdzić, że w Polsce takiej drugiej się nie znajdzie. Mowa o Subaru SVX w stanie jak 4 letnie auto. Rok 1992, przebieg 108 tys. Auto do pieszczenia i okazjonalnego użytkowania. Śniegu nie zobaczy nigdy, temperatury poniżej zera też. Pozdrawiam wszystkich, szczególnie właścicieli SVX
  13. 3 lata temu bylem juz w ASO ogladac jednego OBK, ktory wlasnie mial taką samą przypadłośc z uszczelką, wszystko było robione w ASO, uszczelka padła od ostrego katowania auta w trasie. Wymioeniono co trzeba, ale nie wszystko co zalecało ASO, bo wlasciciel chcial zaoszczedzic. Stracilem co prawda 350 zl na kompleksowe sprawdzenie auta,ale wyszlo, że pomiar spalin dał makabryczne wyniki i okazało się, że auto wymaga sporych inwestycji by doprowadzić je do stanu nie budzącego wątpliwości. Dlatego odpuściełem sprzedaż, a wątek o tym aucie wrzuciłem na forum jako ostrzeżenie, bo gość zmienił nawet tablice by go sprzedać. Był czarny, krajowy, szklany dach. co do spalania w mieście - jeśli myślisz o stolicy nie licz na mniej niż 12-13l
  14. nie ma takiej opcji, auto bylo serwisowane przez poprzedniego wlasciciela w pewnym miejscu, a on sam dbał niewiarygodnie o każdy detal - niestety nie kojarzy jak to było wcześniej z tym spryskiwaczem No ale dzieki, przynajmniej wiem, że tak być nie powinno
  15. Próbowałem coś znależć w historii, ale na próżno. Niby pierdoła, ale mnie denerwuje - mam OBK 2006 US i nie wiem dlaczego ,ale jak wciskam guzik spryskiwacza szyby przedniej, leci także płyn na tylną szybę. Oczywiście jak chcę na tylną tylko i przytrzymuje dźwignię kręcąc w jedną stronę, leci i na tył i naprzód. Czy "ten typ tak ma"? Czy czegoś nie wiem?
  16. Co kto lubi i na co go stac. Pewnie Twoj sasiad ktory jezdzi seicento mowi tak samo o Tobie jezdzacym Subaru. To taki przyklad bo nie wiem czym jezdzisz i Twoj sasiad tez :-) Jak kogos stac na auto za 500 lub wiecej kzl to sie nie zastanawia ile straci i czy moze nie kupic lepiej starego malucha. Nie rozumiesz ? Poprostu masz kase, podoba Ci sie dany samochod, kupujesz i nie myslisz ile stracisz. Koniec kropka. Nie chodzi o to czy kogoś stać czy nie, ale o idiotyczne epatowanie małym spalaniem w samochodzie za kilkaset tysięcy PLN. Jak kogoś stać na taki pojazd to mu zależy, czy spali trochę mniej paliwa na setkę? A to całe bajdurzenie o ekologii w produkcie, do wytworzenia którego trzeba było zapewne zużyć masę surowców i energii w porównaniu do standardowego samochodu można sobie wsadzić nie powiem gdzie... i jeszcze powinniśmy niby do tego dopłacać, promując takie produkty ulgami itd., wzorem postępowej europy? Ja nie raz już polemizowałem na te tematy i niestety często zderzam się z absurdalnymi argumentami. Oto jak wyglądają sprawy: - wbrew pozorom wlasciciele aut za 400 tys. czy więcej przykladają wagę do spalania. Nie w aspekcie, że jak mu spali 15 l/100 km to go nie kupi, ale z paru innych powodów. Dowód - zwróc uwagę ile porocent osób kupuje diesle np. w paliwożernych SUV-ach typu BMW X5, X6, czy Audi Q7 czy Porsche Cayenne (podpowiem - ok. 75-80 proc.). Powód? Zasięg auta. Nie każdemu chce się korzystając z osiągów co chwila tankować. I jeszcze jedno - naprawdę znam b. wiele osób, które jeżdżąc autami za grube setki tysięcy liczą też koszty. Może dlatego doszli do takich pieniędzy m.in? Jednym z kolosalnych mitów propoagowanych przez lobby benzynowo-ropne jest to ,jak to dużo energii kosztuje wytworzenie hybrydy czy auta elektrycznego. Ale nigdzie, powtarzam nigdzie - nie ukazała się poparta dowodami w postaci wyliczeń i faktycznych danych, analiza. Po drugie - producenci takich aut z Japonii i USA muszą i mają obowiązek utylizacji wszelkich zużytych baterii. Tam skupuje się zużyte akumulatory i poddaje recyclingowi. Ok. 90 proc. części użytych w ich produkcji wraca ponownie po przetworzeniu. Poza tym większość Priusów, ktore jeżdzą już po 10 lat i jeszcze baterii nie zmieniało, a ile razy zwykła osóbówka już to robiła? O ekologii można dyskutować. Oczywiście wielka landara jak Lexus LS600h i tak emituje CO2 tyle co zwykly kompakt. Czy jest więc eko? No nie do konca, ale patrząc na to, że Prezes może jachać w zamian kotłującym 3 razy tyle V12 stawia temat nieco inaczej. To, że auto hybrydowe spod znaku Lexa czy Toyoty ma zasięg czysto elektryczny tylko 2 km to oczywiście pewna niedoskonałość. Liczę, że poprawią z czasem i to. Ale w hybrydzie nie chodzi o to by jechać na prądzie non stop, ale o to by to perpetum mobile w korku organiczało do maximum spalanie. Z tego powodu GS450h spalił mi w mieście, gdzie nie żałowałem sobie w startach spod świateł ok. 9l. A ważace tyle samo BMW X6 50i z 4.4 litrowym V8 pod maską brało ponad 20l w tym samym stylu jazdy. I tu dochodzimy do sedna - ile mniej CO2 trafi z takiego GS czy LS, a ile z X6 z V8? O ile czystsze powietrze w mieście jest z tego powodu? To są fakty, a nie biadolenie pseudo-ekologów, którzy w metryce mają napisane "born in Qatar" albo "Saudi Arabia." Z mojego doświdczenia jednak wynika, że najlepiej hybryda sprawdza się w mniejszych kompaktowych autach. Bo wtedy spalanie jest niskie także w trasie (choć dokałdnie takie samo jak w mieście). W przypadku takiego GS450h w miescie jest to ok. 9l, ale już depcząc w pedał na autostradzie ok. 15l. Tu jest slabosc hybrydy w aucie z moca ponad 340 KM. Osiągi jakie zapewnia poza miastem są wciągające i kuszące, więc oszczędności z tytułu spalania są juz dużo dużo mniejsze.
  17. Na temat hybrydy pisałem już tak dużo i często ze nie chce mi się gadać od samego początku. Sens jest, tylko nie w Polsce bo tu na użytkownika nie czeka żadna preferencji czy ulga. Proponuje ci tez przejażdżki i docenienie jak elektryczny silnik wpływa na liniowe przyspieszenie przy dużej prędkości. Dla niektórych ma tez znaczenie fakt, ze auto pali w mieście bez spinania się 8-9 l. Pokaz mi inne 350 konne auto, które to potrafi? Kiedyś mocno to analizowalem tutaj: http://testysamochodowe.pl/eko-fikcja-po-polsku/
  18. Chyba warto wiedzieć co robi konkurencja... A tak w ogóle, podrzucam, bo dawno Lexus nie zrobił na mńie takiego wrażenia http://testysamochodowe.pl/lexus-gs450h-f-sport-sportowiec-mimo-woli/
  19. i chyba Tomek (TP_S) Twoja argumentacja jest najblizsza prawdzie, co nie zmiania faktu ,że hamulce mnie srogo zawiodly, mialem juz prywatne auto z oponami 235/45 R18, testuję i na 20 calowtych kolach z szerokim kapciem zimowym, ale każde hamowało normalnie i nie czulem by rozmiar opony mial tu decydujace znaczenie
  20. na suchym hamuje rozsadnie, chodzi o snieg, nie jeżdzilem jeszcze autem, ktore by tak slabo hamowalo i tak szybko ABS wkraczalby do pracy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...