Skocz do zawartości

mazzurek

Użytkownik
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mazzurek

  1. Dzięki Subleo za komentarz, 1. No trochę sprzeczne , ale napisałem "w miarę" 2. Oryginalne albumy mam w domu , iPod jest wygodny i tyle, ale "w miarę" dobrze gra 3. No właśnie, na stronach USA piszą o Harman-Kardon, w Polsce nie widziałem, w ASO też jakoś nic nie powiedzieli - to może byłaby opcja 4. Wiem, że można wydać ile się chce - chodziło mi o raczej o praktyczne doświadczenia, o dobry stosunek jakości do ceny 5. Tak w Maździe też słuchałem iPoda, w obu przypadkach kabelek do wejścia AUX
  2. Witam Wszystkich, od pewnego czasu czytam forum, a to dlatego, że mocno przymierzam się do subaru. Najbardziej pasuje mi outback, choć jeszcze się nie zdecydowałem i myślę też o forku. Pooglądalem, pojeździłem i podobają mi się oba. Ale mam prośbę o poradę doświadczonych subarowiczów - chodzi o audio. Sporo jeżdżę i tylko wtedy mam czas słuchać muzy, bo w domu to raczej inne zajęcia. Więc zależy mi, żeby w miarę dobrze grało - i to z iPoda. Podpiąłem w salonie iPoda, posłuchałem i gra w sumie nieźle - ale trochę mnie zgięło jak się dowiedziałem, że kabelek do iPoda umożliwiający sterowanie i ładowanie będzie mnie kosztował 2000 zł. Widzę z dyskusji, że w outbacku można zamontować inne radio, np razem z nawigacją i sterowaniem ipoda za jakieś 4000 zeta albo trochę więcej. Czy taki zakup poprawi wyraźnie jakoś dzwięku? Czy trzeba by się od razu szarpnąć też na jakieś głośniki za parę kilo więcej? Słowem - ile uważacie trzeba by wydać, aby odczuć wyraźnie poprawę jakości dźwięku, ale też bez szaleństw finansowych? Bo powiem szczerze kusi mnie też trochę Mazda 6 w zestawie z audio Bose - wiem, wiem napęd i silnik nie ten - to fakt - ale audio gra bardzo przyzwoicie. Ma ktoś jakieś doświadczenia porównawcze? Pozdrawiam, Mazzurek
  3. No ok, w okolicach bagażnika to rozumiem - sam w Tojce trochę je zajechałem wkładając/wyciągając rowery. Ale czy te we wnętrzu to też lichota?
  4. Witam Wszystkich, jestem tu absolutną świeżynką, choć forum przeglądam od paru tygodni. A powód jest taki, że przymierzam się do zmiany auta i padło na subaru. Nie wiem jeszcze czy Forek czy Outback. Przejechałem się próbnie i jednym i drugim - i każdy na swój sposób jest fajny. W tym wątku zaintrygował mnie temat łatwo rysujących się plastików. Plastiki jak dla mnie wyglądają fajnie - ale co to znaczy że się łatwo rysują? Jeżdżę teraz prawie 4-letnią Toyotą Verso - czyli w sumie furgonetką - i tam się nic nie rysuje ani nie wyciera. Czyżby w Subaru było inaczej? Pozdrawiam,
  5. Witam Wszystkich, jeszcze nie jestem posiadaczem Subiego, ale już tuż tuż. Sporo już poczytałem na forum, miałem też jazdy próbne i już się zdecydowałem. Jedyny kłopot jaki mam to wybór modelu: Forester czy Outback. Ale chciałbym mieć tylko takie kłopoty Pozdrawiam z Wrocławia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...