Bootsy

I przestał ćwierkać i lepoej jeździ. Generalnie wreszcie pedał sprzęgła chodzi tak jak powinien. A na kończącej się dwumasie jeździłem ok 40kk km, aż wreszcie w pewnym momencie pedał sprzęgła wpadł w podłogę. Długo się zastanawiałem co wybrać i padło na jednomasę. I nie żałuje.

Ja w swoim subciu przed świetami właśnie wymieniłem na jednomasę. Żadnych dziwnych zachowań nie odczuwam. Wibracji na wolnych obrotach nie ma. Samochód jak by dostał drugie życie.

Przepraszam, ale odkopię temat Powiedzcie mi czy macie jakąś listę wyposażenia subaru legacy 2005 2l silnik 138 km wersja expedition czy jakoś tak? Bo sam nie wiem co mam Pozdrawiam i dziękuję z góry

Ok wiecie co brzeczenie mam naprawione Powiem tak. Pomogło mocniejsze umocowanie wlotu powietrza. A cały czas myślałem, że to brzęczą mocowania czy coś tam przy wydechu, potem tutaj ten wątek czyli coś ze skrzynią. A winowajcą było za słabe zamocowanie wlotu powietrza. Pojechałem do miłych Panów z Kopra i mi to naprawili Może się komuś przyda ta informacja. Pozdrawiam.

Pytanko. Zaczyna Ci brzęczeć w trakcie dodawania gazu przy 3 lub 4 biegu? Bo ja też tak mam. Ale do tej pory to stawiałem na brzęczenie w okolicach tłumika.

W ASO ? 1100 zł? Gdzie? Razem ze sprzęgłem? Komplet?

no właśnie - jeśli nie ma różnicy to po co przepłacać... Ja jestem z jednomasy zadowolony No właśnie z tego co wyczytałem na forum to jest różnica. Trzeba dalikatniej jeździć. Zresztą od początku była dwumasa to dlaczego nagle serwisy polecają jednomasę?

Dobra a ja mam pytanko. Dlaczego polecacie wymianę na jednomasę ? Chodzi tu tylko o cenę takiego zabiegu ? Przecież skoro samochód został tak zaprojektowany na dwumasę to wymiana na jednomasę jest chyba na krótko. Żywotność jest mniejsza czy co ? Pytam bo właśnie się zastanawiam, czy kombinować z jednomasą. Czy wydać tysiaka wiecej i mieć to co było na początku.... Pozdrawiam

No powiem Wam szanowni forumowicze, że właśnie też mam ten sam problem. W Subaru Legacy. Po przeczyszczeniu przepustnicy niestety obroty falują w granicach 1500-2000. Czasem spadną do normalnego poziomu. I teraz nie wiem czy to źle czy dobrze i tak ma być. Zaznaczam, że przed czyszczeniem zero problemów z obrotami.

No powiem Wam szanowni forumowicze, że właśnie też mam ten sam problem. W Subaru Legacy. Po przeczyszczeniu przepustnicy niestety obroty falują w granicach 1500-2000 jak samochód stoi w miejscu i przy tym falowaniu samochód trochę drga. Czasem spadną do normalnego poziomu. I teraz nie wiem czy to źle czy dobrze i tak ma być. Zaznaczam, że przed czyszczeniem zero problemów z obrotami.

To ja też zadam pytanie. Właśnie wyjechałem z serwisu. Zrobiono mi czyszczenie przepustnicy. Przed tą operacją z obrotami silnika wszystko było ok. Teraz jest tak, że jak samochód stoi to obroty mi falują od 1000 do 2000 i są lekkie drgania. Czasami obroty spadną poniżej 1000, ale to rzadkość. Czy to jest normalne po czyszczeniu przepustnicy? Pozdrawiam

Witam To może ja coś skrobnę jeśli można Dzisiaj udałem się do ASO Koper na przegląd po 160kk. Pierwsze wrażenie dobre. W subciu oprócz przeglądu też jest parę spraw do roboty między innymi wymiana tarcz i klocków przód. Problem polega na tym, że w jarzmie zapiekły się nie wiem co ,ale to się chyba nazywa ślizgi. Bez problemu zrobione (mam nadzieję sprawdzę jutro). W związku z dużą ilością pracy nad moim subciem odbiór mam na jutro. Jest jeszcze jedna sprawa, a mianowicie brzęczenie osłon rury wydechowej. Mam taką cichą nadzieję, że to się da usunąć, bo już z tym "walczę" z 8 miesięcy i ciągle brzęczy 8) Bardzo pozytywnie oceniam kontakt z klientem jednego z pracowników (niestety nie wiem jak ma na imię) jest przemiły i sympatyczny i fachowy. Wiec ocena na razie na 4+ Zobaczymy jak będzie przy odbiorze. Pozdrawiam.

A może i Jarka nie wiem

No ja też się przymierzam do wymiany na jednomasowe. I tutaj mam pytanko. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś z Was (jeżeli to możliwe) podał mi namiary do Pana Józka z Józefowa na PW. Z góry dziękuję.

Ja też miałem ten problem. Zaparkowałem w garażu w galerii handlowej i po paru godzinach puściło.

No masz rację oczywiście Ja kupuję płyn na BP. I nie narzekam.

Mi zaproponowali... Ale muszę dojrzeć do decyzji

Ok Już na szczęście puściło. Wszystko bangla cacy Dzięki.. P.S. Od kiedy nie będę świeżynką?

Jak będzie jutro słoneczko to tak zrobię.. Dzięki

A może jakiś parking podziemny...? Tylko nie wiem ile by tam musiał stać.... A z koncentratem to spróbuje.

Witam Macie jakieś sprawdzone metody na rozmrożenie płynu do szyb który mi zamarzł w spryskiwaczach? 8)

Ja mam już 18 i dalej nie mogę wklejać linków w podpisie

Mi pękła tylna szyba w kombii.. Chyba samoistnie. Ale co mnie to jak jest ubezpieczony. Koszt ok 2600 zł. Naprawili w Dawoju poprzez autocasco.

Też mam to samo Ale czekam aż mi przepustnice przeczyszczą i mam nadzieję, że objaw minie

Czyli kolejna rzecz TTTM ? A i czy jest trudno zdiagnozować i naprawić tak aby nie brzęczało? I czy kosztowna to jest naprawa? Bo nie ukrywam zaczyna mi brakować funduszy na te wszystkie TTTM... :roll: