Skocz do zawartości

k3_zgora

Nowy
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez k3_zgora

  1. k3_zgora

    Impreza GD a..

    Bug jest tak obrzydliwy, że aż piękny. Długo musiałem się przyzwyczajać do jego sylwetki jak się tylko pojawił na rynku. Gdybym miał wybierać między bugiem a teardropem, nie zastanawiałbym się wcale, wziałbym buga. Z całej trójki (bugeye, teardrop, hawkeye) bug w wersji Prodrive jest po prostu najfajniejszy i najsurowszy w swym wyglądzie. Dwa kolejne są strasznie ugrzecznione.
  2. Ja zakupiłem chlapacze na allegro, w paczce były cztery twarde i dwa miękkie. Oczywiście zamontowałem wszystkie twarde, miałem na nich naklejki "prodrive", które odpadły przy pierwszym myciu ale są bardzo wytrzymałe, przy dużych mrozach kilka razy miałem okazję je pourywać na krawężnikach, ale wciąż je mam po za tym przy szybszych przejazdach po garbach zawsze ocierają i wciąż są na swoim miejscu. Tak więc ja jestem ze swoich bardzo zadowolony, pomimo niskiej ceny.
  3. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  4. k3_zgora

    turbina

    Właśnie wróciłem od Kocara i mój problem został zażegnany. Mianowicie Panowie z serwisu zrobili mi odczyt parametrów i szybko zlokalizowali przyczynę słabnięcia auta na wyższych biegach. Za wszystko odpowiedzialny był elektrozawór, który na razie wystarczyło przeczyścić, ale jeżeli problem znowu się pojawi, należałoby go wymienić. Teraz autko śmiga jak dawniej.
  5. Jak kupiłem swoją impreze, miałem już założony wydech supersprinta, po pół roku pojechałem do mapteka na remap i zapytali dlaczego tak późno przyjechałem, jazda z wymienionym układem (bez kata) bez remapu grozi właśnie uszkodzeniem tłoków. Powiedziano mi, że mam szczęście, że tłok jeszcze nie pękł......
  6. k3_zgora

    turbina

    Program mam od sierpnia, a problem pojawił sie jakoś przed świętami, może to faktycznie być zależne od gęstości powietrza, chociaż jak były cieplejsze dni, turbo dalej przerywało. Sprawdzę to w Mapteku, w połowie lutego będę w okolicach poznania to się z nimi umówię i wtedy zdam relację.
  7. k3_zgora

    turbina

    Dzięki za odpowiedzi, w lutym podjadę do mapteka i niech mi to sprawdzą.
  8. k3_zgora

    turbina

    Nie chcę zakładać kolejnego tematu. Używając opcji "szukaj" nie znalazłem konkretnych odpowiedzi a mam pewien problem. Mam WRX 2001 bez katalizatora, wydech Supersprint, dolot Simota oraz nowy program Mapteka. Na pierwszych trzech biegach jedzie tak jak powinien........... prawdziwy ogień. Dopiero na czwartym i piątym biegu podczas przyspieszania turbo przerywa (czyli pompuje, przestaje, pompuje, przestaje). Jest to nie przyjemne, podczas wyprzedzania nie mogę skorzystać z pełnej mocy. Słychać wyraźnie jak turbo przestaje pompować i zaraz po chwili znów pompuje. Byłbym wdzięczny za pomoc.
  9. Od jakiegoś czasu problem pojawił się również u mnie. Mam WRX 2001 bez katalizatora, wydech Supersprint, dolot Simota oraz nowy program Mapteka. Na pierwszych trzech biegach jedzie tak jak powinien........... prawdziwy ogień. Dopiero na czwartym i piątym biegu podczas przyspieszania turbo przerywa (czyli pompuje, przestaje, pompuje, przestaje). Jest to nie przyjemne, podczas wyprzedzania nie mogę skorzystać z pełnej mocy. Słychać wyraźnie jak turbo przestaje pompować i zaraz po chwili znów pompuje. Byłbym wdzięczny za pomoc.
  10. Gdybym to ja miał zamieniać swojego WRX-a na STI-ka to z całą pewnością poszukałbym wypieszczonego bugeye'a w wersji PRODRIVE, jest on najmniej popularny na naszym rynku (bardzo mało modeli na rynku wtórnym) a przez to jest swoistym białym krukiem, no i ten przód jest dużo ładniejszy od bloba i hawka. Oczywiście starałbym sie go lekko doinwestować. To takie moje skromne zdanie.
  11. Też widziałem kiedyś przeróbkę tego typu, nawet dałem się nabrać do momentu zobaczenia tyłu auta. Nie bardzo pasuje przód od 2005 z tyłem od 2001, jak już to lepiej zrób cały na 2005. Ja ze swojego przodu robię Prodrive, brakuje mi tylko soczewek, proponuje u Ciebie ten sam manewr.
  12. Kolego, możesz mieć ten sam problem co ja miałem wcześniej. Jeżeli tak to musisz zdjąc dyfer i otworzyć pokrywę. Przeczytaj sobie dokładnie temat, który polecił kolega mzy.
  13. k3_zgora

    maska sti

    Kłaniam się nisko kolegom. Po przeczytaniu waszych wypowiedzi poleciałem do garażu dokładniej przyjrzeć się masce i faktycznie.............................. jest aluminiowa ale lekka jak diabli. Dziękuję za wyprowadzenie mnie z błędu, teraz ja muszę osoby które wprowadziłem w błąd z niego wyprowadzić. Czy to oznacza, że nie wszystkie WRX'y miały aluminiowe maski?
  14. k3_zgora

    maska sti

    To bardzo ciekawe, że piszecie o aluminiowej masce do WRX'a, nie wiem jak jaka jest ciężka, ale nie sądze aby była lżejsza od plastikowej. Ja mam w swoim wrx'ie plastikową, wcześniej oglądałem innego Wrx'a i też miał maskę z plastiku (jest bardzo lekka). Przez to myślałem, że wszystkie bug eye mają plastiki, dopiero jakoś tydzień temu przyglądałem się wolnossącej wersji i ta miała metalową maskę.
  15. http://img823.imageshack.us/img823/1346/dscf8654.jpg Wersja europejska WRX ma (podaje wymiary wewnętrzne) 75mm na dużym otworze oraz 23mm na małym, długość 90mm. Wersja amerykańska powinna mieć to samo.
  16. Nie prawda, pierścień zabezpieczający zawsze zostanie w dyfrze i mimo to można półośke z powrotem wcisnąć na swoje miejsce (robiłem tak dziesiątki razy, aż do niedawna). Rowek pod pierścień w dyfrze jest szeroki i głęboki zaś na przegubie nie ma możliwości schowania się w rowku. Warto przed zapięciem półośki sprawdzić czy pierścień jest na swoim miejscu, ale u mnie nie zdarzyło się aby wypadł z rowka. Samo wypięcie półośki jest niewyczuwalne, ale widoczne pod autem, zaś całkowite wypadnięcie jest mocno odczuwalne i można w ten sposób uszkodzić dyfer (zdarzyło mi sie raz zimą, że wypadła i auto przestało się kręcić i szarpało napędem, na szczęście dyfer nie ucierpiał).
  17. Ja od pół roku mam wrx'01 i nie miałem z nim dotąd żadnych problemów (po za wypadającą półośką ale już problemie). Też słyszałem o panewkach, więc staram się wymieniać olej na czas. Moje auto ma w tej chwili około 120 tys.km i wszystko gra.
  18. Muszę Was wszystkich zaskoczyć (a tak przy okazji to u mnie jest -1.5) bo zasiadłem, rozebrałem, poskładałem i problem zażegnałem. Problem tkwił w moście, jeżeli ktoś już rozbierał tylny most i pamięta jak jest skonstruowany, będzie wiedział o co kaman. Okazało się, że półośka była wypychana od środka, na stożku są wyraźne ślady jakby coś ostrego mocno ocierało lub uderzało w nią. Sprawcą całego zamieszania był trzpień na, którym osadzone są satelity, powinien być zamocowany na stałe i zablokowany klinem z jednej strony. U mnie klin był ścięty i trzpień, na który działała siła którejś z satelit obkręcał się wybijając półośke. Dodam jeszcze, że trzpień jest z jednej strony wyfrezowany, tak by został luz pomiędzy przegubem a trzpieniem.
  19. Witam. Mam w swojej subarce nietypowy problem. Auto jest (jak większość) powypadkowe, ale dobrze poskładane. Uderzona była w prawy tył (ale nie za mojej kadencji). Problem jest tego typu, że właśnie prawa tylna półośka wychodzi mi z dyfra. Mechanikę pojazdową mam opanowaną na tyle, że sam potrafie zrobić bardzo wiele (rozrządu nie ruszam). Razem z bratem rozebraliśmy półośkę a później tylny most i wszystko jest niby w porządku. Jak zapne półośke to przejade około 3000km spokojnej jazdy bez wypięcia, potem może wyskoczyć, z kolei jak zaczynam się bawić to półośka potrafi wyskoczyć w trakcie zabawy (czyli wtedy kiedy mechanizm różnicowy najwięcej pracuje). W moście na wieloklinie jest pierścień zabezpieczający przytrzymujący przegub półośki. Założyłem nawet drugą półośkę i problem dalej istnieje. Jeżeli ktoś z Was miał podobny problem lub wie co to może być, byłbym wdzięczny. Z auta jestem bardzo zadowolony, tylko nie mogę jeszcze wykorzystać jego pełnych możliwości.
  20. Witam serdecznie wszystkich klubowiczów. Jestem tutaj nowy, ale badzo długo należałem do innego klubu (406), więc doskonale znam zasady prowadzenia forum. Swoje Subaru WRX 2001 (oczywiście WR blue) mam już ponad pół roku i dosyć dobrze je już poznałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...