Kupić Epię to nie problem, pamięci, hdd, LCD, trochę zdolności manualnych, odpowiedni zasilacz dla Epii i soft (ale nigdy windows). W zasadzie to elektronika + HDD wymaga jakiegoś sensownego mocowania i obudowy, by przeżyła wszystkie wstrząsy i wachania temperatury od -25 do +65 stopni oraz wilgoci. Szkoda, że w moim Legacy nie ma tak dużo miejsca na LCD, chyba, żeby popielniczkę wypatroszyć
Zgadza sie... z poczatkiem nie ma problemu... jakbym mial obudowe taka to bym sobie to sam poskladal (zawod do czegos zobowiazuje )... ale boje sie o te temperatury... nie wiem czy to przezyje nasza polska zime... Ale wysmyslilem inaczej... zeby wlozyc w termo-odporna obudowe normalnych rozmiarow ale niskonapieciowe komponenty - i calosc do bagaznika... a w konsoli sam LCD dotykowy i jakis power ON...
Jezeli ktos chcialby poeksperymentowac od strony tej obudowy to ja sie zajme sprawa samego kompa - a w Klinice Dzwieku ladnie zamontuja lcd w kokpit...
Bartosz