Nooo było super! Miło było poznac kilku forumowiczów Fajnie było sie przejechac Pugiem (dosyc ostro) ale... szczytem szczescia była jazda STi Barta 8) Naprawde pieknie chodzi ten samochód! Moj brat zabrał aparat, ale jak twierdzi z wrażenia nie myślał o nim. W rezultacie są 3 fotki STi, ktore zaraz sie tutaj pojawią.