Ja wczoraj zrobiłem rekordowo wysokie spalanie na trasie 500km Szczecin - Mazury.
Auto załadowane 2+2+2, do tego rowery na platformie i 50kg bagażu w koszu na dachu. Wiało i lało całą drogę, większość trasy ekspresówką 120kmh. 10.5l /100
Geolandar (jak z Wildernessa) - dobrze widzę? Jak się sprawuje w terenie?
pomyślałem sobie że w koło wsadziłbym jakiś zapas wody w bukłaku, na tripy biwakowe, ale przecież tam wchodzą te narzędzia
Byłem dzisiaj na 1 przeglądzie gwarancyjnym. Wszystko ok. Glinę poczyścili, mówili że było grubo, dużo badyli itd. „Użytkowany zgodnie z przeznaczeniem”
oponki letnie też już założone. Co do relingów - będziemy się umawiać na demontaż i naprawę w czerwcu, bo akurat mi się wyjazdy szykują. Szczegółów co oni tam zrobią brak
No chyba że namiot rozkłada się „w poprzek” z dodatkową drabinką, wtedy ciężar rozkłada się nie tylko na dachu. Te 3 osobowe zazwyczaj tak mają. 1-2 osobowe rozkładane „w pudełko” i „w trójkąt” raczej powinny zmieścić się w limicie z ludźmi na pokładzie.
Więc tak naprawdę najważniejsze będzie obciążenie dynamiczne. Czyli 100 dla Cross i 67,5 dla reszty.
btw. Ciekawy pomysł z przełożeniem relingów z Crossa. Albo od razu coś takiego, jak się bawić https://www.spiderroofrack.com/product-page/subaru-outback-roof-rack-6th-gen-pre-order
Hej. Co do relingów, jest jeszcze jedna sprawa. Zacząłem rozważać namiot na dach. Już nawet jakieś modele wyszukałem biorąc pod uwagę dane dot. obciążenia statycznego i dynamicznego dla wersji nie-Cross. I nagle internety (amerykańskie) mówią że w instrukcji mamy zakaz mocowania namiotu na relingach z wbudowanymi poprzeczkami. Dla wersji Wilderness a u nas Cross, z tymi wzmocnionymi takiego zapisu nie ma. Trochę mnie to zbiło z tropu…
Ciekawostka: niektórzy dealerzy w USA prezentują w salonach Outbacki nie-Wilderness z zamontowanymi „miękkimi” namiotami jak THULE Tepui.
IMG_0360.mov
Tak to wygląda. Problem występuje nawet przy pustym koszu (nie opłaca się zdejmować w moim przypadku - tutaj THULE nie popisało się z mocowaniem). Słychać w ten sposób każdą nierówność drogi. A niemało jeżdżę też poza asfaltem…
na początku myślałem że to gumy w otworach mocujących belki. Ale jak widać to łączenie relingów z dachem.
U mnie pojawił się ostatnio pierwszy poważny problem. Relingi zaczęły hałasować.
Chyba ten sam problem: https://www.subaruoutback.org/threads/creaking-rattling-noise-roof-rack-rails-chassis-interior-cabin-canada-2020-outback-limited.526484/
Ciekawe co powiedzą w Aso.