BelegUS

W Bug'u

Jeszcze na dwupasmówce na Katowice "ukonstytuowała" się fajna "stawka" - nowa Octavia TDI, BMW 3 E46 Kombi (silnik nieznany), Passat B6 2,0 TDI... i Mercedes SL. Przy prędkościach rzędu 120-140, i startach ze świateł, było całkiem wyrówanie W końcu SL się wkurzył, i poszedł do przodu, Octavia odpuściła, a ja musiałem na stację zjechać... aale... wiem, że to dziecinne w sumie... ale mnóstwo frajdy A w zimie to już w ogóle będzie... Do zimy to już dawno będzie w ogóle nie "moja" kobieta... ale, jak coś, to będę się uśmiechać, jak się ostatnio mijaliśmy i pokazałem jej Twojego Bug'a to się zakochała... A w ogóle, to jej się Bug WRX marzy... "albo STi nawet"... ... już współczuję sprzęgle w tym WRX'ie. Kocham zimę 8)

IMO OK. Uważaj na oponki... Ja uważałem... ale w drodze powrotnej "moja" kobieta dopominała się, że chce zobaczyć/poczuć, jak to jest szybko jeździć Imprezą. Ogółem, ona jak ten motocyklista z "Job'a"... Zimo, atakuj, założę zimówki i zacznę uprawiać bezpieczne latanie bokiem...

Czy spalanie rzędu 14l gazu, w cyklu 90% autostrada (prędkości 150-180km/h) 10% miasto to dużo, mało czy w normie? Impreza 2,0 GL + sekwencja.

Pozdrowienia dla właściciela ciemnoniebieskiego (Subarowego ^^) RX+, który stał dzisiaj pod Auchan na S1 (Cieszyn-BB). Śliczności, tak swoje maleństwo będę chciał "odstawić"... zwłaszcza dokładki przedniego zderzaka mi się podobają Panowie, co z tym spotem? Ogarnie coś ktoś do środy?

Ostatnio było trochę spotów i dlatego nie ma odzewu :!: a Skoczowska ekipa trochę ostygła :!: Ja akurat dzisiaj i jutro rady nie dam A w ciągu tygodnia przyszłego nie będzie okazji?

Spota! Spota! Spota! Zanim będę musiał na studia jechać...

Jakby co to mam nadmiar gotowej trzody, biale i czarne 7cm:-) Podzielił byś się jedną białą?

Witajcie! Chciałem zadać kilka pytań na temat bandaża termicznego: 1. Jak założyć owy bandaż na kolektor wydechowy? 2. Czy ktoś ma z tym doświadczenia? Lepiej zdejmować kolektor, czy można zakładać bez demontażu? 3. Owinąć cały kolektor, część kolektora czy kolektor i coś jeszcze? 4. Coś powinienem wiedzieć, a (zapewne) nie wiem na temat działania owego bandaża? 5. Czy brak osłon na kolektorze mógł spowodować przyśpieszone zużycie (np. sparcenie gumek) maglownicy? Pozdrowienia

12l/100km? W wolnymssaku? Moje maleństwo, kupione w poniedziałek, pije w cyklu mieszanym 10,8... gazu. Zadbana instalacja sekwencyjna. Nie wiem... powinienem się tym zacząć martwić? Co do tematu - jak na razie, nie narzekam. ^^ Ponoć ceny części jak w każdym innym, "zwykłym" aucie (mówimy o N/A)... Jako młody posiadacz takowego cudeńka, ujęty nim i zachwycony - gorąco polecam

A jak to jest w miejscach mocowania zawieszenia? Jak to tam zabezpieczyć?

Witajcie! Wreszcie - jest. Mam GC8, i jestem człowiekiem szczęśliwym Pytanie na dziś: Gdzie w Subaru Imprezie GC 2,0 znajdują się otwory techniczne (czy też jak zwie się te dziurki, którymi można dostać się do profili zamkniętych, i je zakonserwować?)? Planujemy wraz z moim Tatą jeszcze przed zimą zabezpieczyć autko - wprawdzie jest w praktycznie cudnym stanie blacharki, ALE - lepiej dmuchać na zimne. Najmilszy w tej sytuacji był by schemat techniczny, jeśli oczywiście ktoś takowy posiada (istnieje?), i zechce się podzielić Na marginesie - każda informacja o wykonywaniu zabezpieczeń antykorozyjnych w I'gen'ach spotka się z moją wielką wdzięcznością - jakie środki polecacie, jakie doświadczenia, na co zwrócić uwagę. Pozdrowienia, BelegUS

Gdzieśmy się widzieli? Trąbnij następnym razem, ja staram się widzieć Subaryny, ale teraz takim trochę zaaferowanym... Wiesz, jak Ty byś miał dwie kobiety w samochodzie, z czego jedna to siostra, a druga to bliska znajoma, to też byś nie widział Co do mojego Maleństwa... dziękować, dziękować Liczę na rychłego spota, jeszcze we wrześniu, pókim nie na studiach (Gliwice)... No, i teraz jakoś czas zacząć na paliwo i utrzymanie zarabiać... nie potrzebuje ktoś informatyka? :roll:

Owszem, N/A, ale tylko 2.0 Sedan Co do ruszania - czyli równomiernie, jak w "ośce" - sprzęgło w górę, ręczny w dół jednocześnie, ruszam na prawie całkowicie puszczonym sprzęgle (i puszczam delikatnie aż do całkowitego zwolnienia pedału), obroty takie, żeby jechało do przodu bez szarpania, ręczny całkowicie zwolniony? Ergo, wyczucie gabarytu przyjdzie z czasem? A na razie unikać raczej takich (cholernie) ciasnych miejsc... dwóch kolesi stanęło za blisko po bokach na tym parkingu, musiałem cofać na wprost praktycznie... a i tak nie miał bym miejsca na wykonanie tego "na dwa razy", gdybym tak blisko nie podjechał. Ale fakt pozostaje faktem, mam problemy z parkowaniem tym cudem... Ale takie przygrzanie raczej go BARDZO nie zniszczy, i WYBITNIE mu żywotności nie skróci, mam nadzieję? Kilka dni mi jeszcze zajmie ogarnięcie, a już w tym momencie mam u rodzinki 3k długu, plus jeszcze jakieś 650zł na regenerację maglownicy i jej wymianę :? Sprzęgła mój budżet już nie wytrzyma :? Właśnie - może ktoś potrzebuje strony internetowej? Tanio, elegancko, szybko i sprawnie Nawet fakturkę mogę (przez Wuja) wystawić

A tak serio - jak powinno się ruszać na wzniesieniu (sporym, że wóz momentalnie się stacza po zwolnieniu ręcznego)? Jakie obroty, technika puszczania sprzęgła, dodawania gazu? Wóz to GC8 (gwoli ścisłości - sedan I'gen 115KM, 2,0 - różne opinie o oznaczeniach już tu słyszałem ). Tożsame pytanie o manewry na (ciasnych) parkingach - jak długo można popuszczać sprzęgło/trzymać na półsprzęgle, żeby nie zrobić jej krzywdy - bądź jaką inną technikę manewrowania obrać?

Hmm... kruca, mam pytanie: Czy Imprezy w ruchu miejskim (parkingi 3) są rzeczywiście dość "niegramotne" i "małozwrotne", czy też to ja muszę się przyzwyczaić? Mam GL'a Sedan, i dzisiaj, w Cieszynie, na parkingu pod Castoramą "udało mi się" już zetknąć tylnym zderzakiem z betonową ścianą podczas wyjeżdżania z miejsca parkingowego, co zaskutkowało malutkim, ale raniącym me serce otarciem. Wprawdzie koleś z auta za mną powiedział, że to pierdołka, i wystarczy przejechać jakimś tam czymś (nie pamiętam, stres ), co jednak nie zmienia faktu, że podkopało to moją wiarę we własne umiejętności. Dodam, że wcześniej jeździłem Fabią II Kombi i Subuki Justynką. I problemów nigdy nie było, ba, potrafiłem parkować tam, gdzie inny odpuszczali... a równoległe wręcz uwielbiałem robić.

Zmiany, zmiany zmiany, jak widzę A i u mnie... ... od wczoraj, dzięki nieocenionej pomocy Qby, jestem (diablo) szczęśliwym posiadaczem srebrnego GC8, rocznik 1997, (jeszcze) na warszawskich blachach. Spotujmy się!!

Wiem wiem, Kuba mi mówił... nawet pytałem Pancina, ale powiedział, że tylko... ... kuźwa, pytanie "z trąbki" w takim razie. Ja już przecież wiem :roll: Tylko grupy zorganizowane, jeśli go dobrze zrozumiałem. Pardon, nie ogarnąłem...

Ja! Ja! Wybierz mnie! Co do wypadu - zazdroszczę. Jak to jest z torem w Kielcach? Tam można pojechać "samopas", tak? Jaki jest koszt okrążenia?

Na spacerze, na szczycie Kubalonki (a raczej na wysokości Sanatorium) przemknęło koło mnie w kierunku Wisły zielone GF, ze świnką na tyłeczku. Przyznać się, kto to?

Taaaaaaki spot, dziękuję wszystkim, polecam się na przyszłość

Suuper Drogi tam są aż tak złe, że by mogły Imprezie krzywdę zrobić?

Witajcie! Dla tych, którzy jeszcze mnie nie kojarzą – jestem BelegU$, autor Projektu „Za Zakrętem” – serii opowiadań, które w III Sezony i kilkanaście Odcinków Specjalnych przedstawić miały historię wyścigów górskich, rozgrywanych na Podbeskidziu. Nieskromnie mówiąc, Projekt się powiódł, zdobył popularność i rzeszę fanów wśród miłośników motoryzacji – co zachęciło mnie do dalszych prac nad „motoryzacyjnymi” opowiadaniami. Tyle w temacie „Za Zakrętem” („ZZ”), więcej – dla tych, którzy tamtego Projektu nie znają - tutaj: viewtopic.php?f=12&t=131400&view=unread#unread Tym, co chcę Wam zaprezentować dzisiaj, jest nowa seria Opowiadań (Powieść), skrywająca się pod tytułem „Test Driver Limited”. Stanowi ona niebezpośrednia kontynuację „Za Zakrętem” – wspólny jest jeden z głównych bohaterów, przewijać się zaś będą postacie z „Za Zakrętem” w większych lub mniejszych epizodach – oprócz tego jednak, jest to historia osadzona w zgoła innych realiach. Tym razem, miast ścigać się po górskich przełęczach, będziecie mogli – wraz z głównym bohaterem, Mateuszem – zakosztować „uroków” bycia Kandydatem na Kierowcę Testowego (Test Driver) w Fabryce Porsche w Lipsku. Akcja koncentruje się głównie na wątku konkurencji Mateusza z innymi Kandydatami o miejsce w Zespole – zostanie Junior Test Driverem firmy Porsche. Przez planowane dwa Sezony (podział ten jest podobny jak w „Za Zakrętem”) ścigać i pojedynkować się on będzie na słynnym torze testowym Porsche w Lipsku, na okalających miasto autostradach, a także torach wyścigowych, z Nurburgringiem na czele. Poza tym, na Kandydatów czekają „normalne” obowiązki Test Driverów: jazdy testowe, dostrajanie aut z technikami, wożenie i spełnianie zachcianek klientów… i wiele, wiele więcej. Możecie mi wierzyć – zwrotów akcji, wydarzeń i upalania – nie tylko Porsche – w Opowiadaniu nie zabraknie. Poza tym, podobnie jak w „Za Zakrętem”, opowiadanie skupi się na psychice i życiu prywatnym bohaterów – problemach na studiach, podbojach miłosnych, a wreszcie – nadal nie rozwiązanych sprawach z przeszłości. Wierzę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie – choć pierwsze skrzypce, w przeciwieństwie do „ZZ”, grają wozy z European Domestic Market, z Porsche na czele, grubego JDM’u i UDM’u (a może i nawet ADM’u ^^) na pewno nie zabraknie. Poza tym, jak zwykle – drift, grip, upalanie „tłustych” fur, pojedynki i tunning „pełnym ryjem”… Zapraszam więc na: http://www.zazakretem.vot.pl I zakładkę „Test Drive Limited”, lub pod nowy adres: http://www.testdrivelimited.vot.pl Do Waszej dyspozycji oddany został na razie „odcinek pilotażowy” – tzw. „zerówka”, „Pilot” – który wprowadzić ma w klimat, nastrój zbliżającej się serii. Autorem jego jest fanatyk i (prywatnie) posiadacz Porsche 911, i, wierzcie – naprawdę ciężko będzie mi, jako autorowi „TDL” dorównać jego stylowi, dynamizmowi opowieści i nastrojowości wydarzeń. W sumie jednak, nic dziwnego – gość ten pisze na podstawie własnych przeżyć i doświadczeń z tą legendarną marką… Premiera pierwszego Odcinka „Test Driver Limited” przewidziana jest na ostatnie dni czerwca tego roku… tak więc dzielą nas od niej już tylko dni. Gorąco zachęcam do lektury BelegU$, autor „Za Zakrętem” -- 1 lip 2011, o 12:17 -- "Nareszcie jest", powiedzą być może niektórzy. Do Waszej dyspozycji oddany został właśnie Pierwszy Odcinek "Test Drive Limited", nowej serii spod "mojej ręki", tj. autora "Za Zakrętem". "TDL" można uznać za niebezpośrednią kontynuację "ZZ" - obie powieści łączy bowiem wspólny bohater, realia i wątki. Poza tym, jest to jednak zupełnie nowa historia - witajcie w Lipsku, witajcie na wyścigowych torach, witajcie wśród Kierowców Testowych. Witajcie w świecie Porsche. A teraz - zapraszam do czytania Pierwszego Odcinka, zatytułowanego "Czwarty". -- 16 lip 2011, o 13:20 -- Nowy Odcinek "Test Drive Limited" na Stronie! Odcinek Drugi - "Od początku" - jest już do Waszej, drodzy Czytelnicy, dyspozycji na: http://www.testdrivelimited.vot.pl Pozdrawiam i zachęcam do lektury, BelegU$ -- 9 sie 2011, o 18:14 -- Zapraszam do lektury nowego Odcinka Trzeciego "Test Drive Limited", pt. "Elizabeth". www.testdrivelimited.vot.pl

Wybacz, że nie pytałem Ciebie (bo fakt, oglądając Twojego GL'a zaczęło mnie nurtować to pytanie), ale uznałem, że pytanie jest na tyle "świeżynkowe", że zainteresowany autem powinien wiedzieć, co kupuje... Mam nadzieję, że nie będzie mi to poczytane jako faux pas? Co do tematu - skoro, jak napisaliście, nie ma różnicy, to... nie ma różnicy Całkowicie na marginesie - muszę się jeszcze raz wybrać na oględziny tamtego 1,8 Kombi... ze względu na te tarcze z tyłu. Psuje mi to wizję świata 8) -- 8 sie 2011, o 22:47 -- Podbijam temat, z racji faktu, że spotkałem na ulicach Łeby Imprezę Kombi. Wersja silnikowa: nieznana, ale GL'ka - najpewniej 2,0. Pakiet stylistyczny z GT'ka (zderzaki, progi, lotka na tylnej szybie). Na tylnych kołach eleganckie, wielgachne tarcze. Fotki zrobiłem - wrzucę jutro. Czy fakt, że GL ma pakiet stylistyczny z GT'ka automatycznie klasyfikuje go jako RX (chodzi mi o nazewnictwo - Impreza Sport (choćby edycja specjalna, ta z czerwonymi znaczkami na bokach, na uczczenie zwycięstw Subaru w rajdach - Ondo posiada takowe cudo) to innymi słowy RX?) - i tym samym "uprawnia" do posiadania tarcz z tyłu? Mimo tego nie wyjaśnia to kwestii starego 1,8 Kombi z tarczami z tyłu... Skłonny jestem uznać (i narazić się na ścięcie ze strony Forumowiczów z o wiele większym stażem i doświadczeniem ode mnie), że wszystkie Kombiki wychodziły z tarczami z tyłu... czy jest na forum posiadacz Wolnossaka Kombi z bębnami na tylnej osi?

Tego się właśnie bałem... Czy do okazyjnego upalania na górskich drogach (kto był na Podbeskidziu, bądź czytał moje "Za Zakrętem", ten wie ) bębny z tyłu dadzą sobie radę, czy też sprawiać będą spore problemy? 15-20 minut maksimum ostrej jazdy ze sporą ilością szybkich hamowań z prędkości 90-100 do 50-70...? Możliwe, że to nic dla bębnów, ale ja niestety jestem zwolennikiem tarcz...