Dobi1972
-
Postów
2 279 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Dobi1972
-
-
Moja historia kontrolki poziomu oleju:
Pierwsza zima -10st - przerażenie dolewka czekanie i nic. Wieczorek laweta do ASO - 1h gotowe - czujnik się zawiesił
Koleje kilka tysiów powtórka - wyjazd na urodziny, powrót do domu zmiana auta panika - faktycznie oliwy troszkę wypił
To faktycznie coś nie tak z tym zawieszeniem się czujnika. Co ciekawe kontrolka nie gaśnie od razu po uzupełnieniu oleju tylko jak silnik jest odpowiednio nagrzany u mnie w OBK benzynowym było to po przejechaniu 20-30km jak dla mnie trochę to denerwujące.
-
Przelot na dziś troszkę ponad 15 k km, auto niecałe 2 k km od przeglądu rocznego.
Ostatnie 900 km to szybkie trasy ale auto stało sobie trzy dni w garażu, wczoraj wyjeżdżałem na chwilę, odpalone, odczekane chwilę i wyjazd na górę i niespodzianka - kontrolka "niski poziom oleju w silniku", no to powrót do garażu. Teraz miałem czas zejść i sprawdzić poziom, na bagnecie 3/4 stanu, dolałem oliwy i odpaliłem auto, wszystko okey.
Olej Shell AV-L 0W30. Dziwne, wcześniej miałem go zalanego i nic się nie działo, później XADO 5W30, też nie brał ani grama a tu taka niespodzianka.
Zobaczymy co będzie dalej.
Ta kontrolka lubi postraszyć nawet gdy poziom jest w normie > 1/2 stanu. Szczególnie jak jest jakaś górka lub nierówność, u mnie ze 2x jak odpaliłem zimny samochód na małej pochyłości i wyłączyłem za chwilę ponowy rozruch i już świeci (gaśnie dopiero jak silnik osiągnie odpowiednią temperaturę).
-
W każdym razie chwyt marketingowy Young Magazine się udał
-
Mam nadzieje ze u mnie to chula jak nalezy , szkoda ze niema jakiej kontrolki która by informawała ze własnie odbywa sie precez dopalania czy regeneracji. ale chyba dzisiaj miałem własnie właczona regeneracjie bo silnik pracował niefajnie nierówno , smrodził i był głosny dość. Ale poźniej juz normalnie.
Podobne objawy ma też tzw. kalibracja silnika było to podczas jazdy czy na postoju?
oooo kolejna rzecz o której niemiałem pojęcia ! kalibracja czego i po co ? rzecz miała rzecz na postoju w sumie na dośc zimnym silniku wiec byłem zdziwony zeby juz sie filtr dopalał...
Kalibracja układu wtryskowego podobno ze względów ekologicznych coś tam optymalizuje. Nie wiem czy na zimnym silniku się odpala, trzeba by właścicieli popytać.
-
Jest limit kilometrów 15000km, nie dla każdego jest to dobra oferta. Skoro jest produkt to raczej się kalkuluje trzeba by dokładnie policzyć.
-
Mam nadzieje ze u mnie to chula jak nalezy , szkoda ze niema jakiej kontrolki która by informawała ze własnie odbywa sie precez dopalania czy regeneracji. ale chyba dzisiaj miałem własnie właczona regeneracjie bo silnik pracował niefajnie nierówno , smrodził i był głosny dość. Ale poźniej juz normalnie.
Podobne objawy ma też tzw. kalibracja silnika było to podczas jazdy czy na postoju?
-
Ok, nie robmy koledze balaganu bo zrobi sie watek o spalaniu generalnie nigdy nie weszlo mi wiecej niz 51-52L mimo, ze na stacje wjezdzalem czesto z rezerwa palaca sie od 20km. Nie chce mi sie wierzyc w 60L bak
60L to może i ma pytanie ile realnie bez szkody dla silnika daje się wyjeździć pewnie w okolicy 55L się, da później to już trochę szkoda próbować. Trochę dziwne, że w okolic rezerwy może być problem.
-
Jak widze, ze komus udalo sie przejechac w FXT 450-500km to mi sie noz w kieszeni otwiera - ja w miescie w zimie na krotkich odcinkach ledwo do 300km dobijam i to w tempie emeryckim
Jak ma się daleko do pracy i omija miasta to 520-550km do rezerwy da się zrobić
Ja bym nawet nie próbował. Bak ma 55l, wie musiałby spalać równo 10 l/100km i bak byłby suchy....
Nigdy nie czekam z tankowaniem aż zapali się kontrolka. Lepiej nie ryzykować sytuacji żeby silnik pracował na zbyt ubogiej mieszance, szczególnie silnik z turbosprężarką.
U mnie jak zapali się rezerwa wchodzi ok 50litrów. spalanie zwykle 8.5-9.5 l/100km. Raczej starem się tankować nieco wcześnie i nie widzę żółtej lampki. Nawet w instrukcji jest, aby unikać jazdy na rezerwie.
-
Jak widze, ze komus udalo sie przejechac w FXT 450-500km to mi sie noz w kieszeni otwiera - ja w miescie w zimie na krotkich odcinkach ledwo do 300km dobijam i to w tempie emeryckim
Jak ma się daleko do pracy i omija miasta to 520-550km do rezerwy da się zrobić Jeśli chodzi o problemy z brakiem paliwa w okolicy rezerwy przy spokojnej jeździe - to teoria, że to jest to skutek budowy baku jak dla mnie jest sensowna - w OBK miałem 2x taką przygodę może i Forek też na to cierpi (jak na razie nie miałem z tym problemu).
-
Wszystko też zależny od oczekiwań, bo te bywają różne.
stąd też trudno odpowiedzieć na tak nieprecyzyjne pytanie
Dokładnie. Niekiedy na S-AWD patrzy się pod kontem "rolkowych" testów czy innych mniej lub bardziej syntetycznych przypadków i rozczarowanie, że coś nie jedzie
-
to prawda na suchym sa calkiem ok ale to piszczenie jest dość irytujace. Wydaje mi sie ze geolandary to wymysl pod rynek USA pod leniwych Amerykanów którym nie chce się zmieniac opon...
W sumie to oponami nie ma się z bardzo przejmować bo można wymienić na jakie się chce, trochę szkoda kasy bo dobrze mieć coś dobrego na pierwszy montaż. Przy spokojnej jeździe G95 daje radę, pomijam te piski gdy jest ciepło.
czy samo S-AWD jest przereklamowania ?
pytanie o którym S-AWD mowa bo S-AWD "nie jedno ma imię"
Wszystko też zależny od oczekiwań, bo te bywają różne.
-
O to, to, bardzo mi przeszkadza :-) W ogóle idea solenia w zimie jest dla mnie (i nie tylko dla mnie) idiotyczna - i to niekoniecznie dlatego, że posiadam Subaru, bo miałem Malucha i to samo uważałem. Po prostu nie lubię mieć solonych blach/podzespołów, chyba że sypiący idioci będą sponsorowali blacharkę co 5 lat.
zgadzam sie.
Do tego syf na samochodzie i na szybach.
-
Ależ skąd. Ja tylko odpowiedziałem na kolegi (Twoje) twierdzenie (zresztą bezpośrednio pod Twoim postem).kolega chyba zapomniał jakie było pytanie Tichiego i ten Art 51.5 ni jak się ma do tego pytaniaA właśnie że tak, Tichy zadał pytanie jakie prawo pozwala na używanie przeciwmgielnych podczas skręcania w mieście , gdzie odpisałem że nie ma takiego prawa, a Ty podajesz Art. 51.5 to teraz podaj mi miasto w którym jest ten znak droga kręta umiejscowiony w centrum miasta to nie będziemy się Ciebie czepiać i przyznamy rację.
Tyle, że jak się doświetla zakręty (zwykle jedna się świeci) to nie jest lampa przeciwmgielna - ale element innego systemu. Może jest jakaś dodatkowa homologacja do tego.
To chyba w życiu takiego konglomeratu nie widziałem. Nawet w Krzyżówce przed Krynicą-Zdrój na drodze 981 gdzie zawijasy są spore i liczne nie ma takiego znaku. Natomiast są wszystkie inne, szybko przelatujące sarny, tudzież borsuki, nierówna droga, wysokie pobocze, możliwe oblodzenia lub śliska droga, ograniczenie prędkości itp. itd. A tego brak.
Bo kiedy się dodaje taką tabliczkę nie jest intuicyjne:
Jeżeli liczba łuków jest większa niż 3, a krętość odcinka mierzonego od początku pierwszego łuku do końca ostatniego jest większa niż 1607 o/km, pod znakiem A-3 umieszcza się tabliczkę T-5 wskazującą początek drogi krętej oraz tabliczkę T-2 wskazującą długość odcinka.
krętość odcinka - stosunek sumy bezwzględnych wartości kątów zwrotu kierunków trasy drogi wyrażonych w stopniach do jego długości wyrażonej w kilometrach
-
No własnie, ja poszedłem trochę tą drogą, ale gdybym sprzedał wszystkie swoje zabawki.....? Ot takie hobby ;-)
Istnieje ryzyko, że by się znudził lepiej mieć więcej zabawek niż jedną nawet ulubioną ...
-
Zacytuje kol.lewena: nie nadazam po prostu, jeszcze wczoraj kaseciak, a dzis juz brazowa (pseudo)skora!
A ile radości z takiego postępu. Przypomina mi to trochę Apple'a jak wprowadził MMS'y w iPhonie.
-
A w cenie RS'a można mieć chyba całą flotę Subaru na różne okazje
-
Co do Mustanga w 100% się zgadzam Z tym zasięgiem to nie zawsze chodzi o koszta co ogólny komfort podróży, nie zawsze stacje są po drodze a w dłuższej trasie (nie koniecznie jednym cięgiem) trzeba brać to pod uwagę.
-
jakoś sobie nie wyobrażam tej trasy w mustangu
czemu Mustang miałby być nieodpowiedni w długie trasy ?
Może dlatego, że trzeba tankować co 300km.
W Mustangu jak się nim dobrze jedzie paliwa starcza na max 300 km, taki ma mały zbiornik. Odwiedzanie stacji to miły przerywnik. Ja to lubię.
Nie każdy lubi takie przerywniki. Poza tym nie ma przeciwwskazań, przynajmniej dla mnie.
-
Mam bliźniaki 2 roczne i myślę, że będzie w sam raz
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Bardziej chodziło mi o możliwość zaparkowania, z moich doświadczeń w Wawie - to nie zawsze jest gdzie się wcisnąć OBK jednak dość długi jest.
-
7000? :o
Netto :o :o
łącznie z robocizną przy profesjonalnym podejściu może tyle wyjść (raczej maksymalna cena). Gdzieś widziałem ceny 3500-6500PLN zależy jakie materiały i jaki zakres.
-
Zastanawiam się czy przy obcowaniu z FXT silnik OBK nie będzie zbyt powolny. Autem raczej będziemy jeździć po mieście i czasami jakieś weekendowe wypady lub wakacje max. 2 razy w roku.
OBK nie będzie czasem za duży na miasto?
-
BP Marymont (Wawa): noPb95 4,06PLN
-
Bezpieczniki wszystkie całe?
-
Chociaż i najnowsza generacja Outbacka 3,6 dostępna w USA nie do końca mnie przekonuje. Miałem nadzieję, że zmiany będą bardziej odczuwalne. Moc i osiągi bez zmian, skrzynia CVT to w sumie wielka niewiadoma. Na plus lepsze materiały i lepsze prowadzenie - podobno. Jak faktycznie sprowadzisz to z ciekawością poczytam o Twoich wrażeniach. Powodzenia.
Odnoszę podobne wrażenie co do H6 US, na plus chyba zmniejszenie zużycia paliwa, ale rezygnacja z VTD to dla mnie krok wstecz (niby, źle nie jest ale w top wersji powinno być).
Subaru Lease and Drive
w Pytania do Dyrekcji
Opublikowano
A działa to dla osób fizycznych czy trzeba mieć firmę?