Skocz do zawartości

Than_Junior

Użytkownik
  • Postów

    17613
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi opublikowane przez Than_Junior

  1. W dniu 9.11.2020 o 10:09, RoadRunner napisał:

    Lefty :wrrum:  ! Jakieś problemy z tym amorkiem albo przednią piastą w ciągu tych lat ?

     

    Absolutnie zadnych :) I to pomimo, ze nigdy nie zostal w nim zrobiony gruntowny serwis (nikt nie robi na miejscu, tylko wysylaja do cannondale - koszt 200 EUR + wysylka :o ). Ale rower mial tez naprawde latwe zycie do tej pory: glownie jazda miejska, czasem troche XC, ale w sumie niewiele km...

  2. Trzy tygodnie temu byłem na dziewiczej jeździe Prophetem w Bike parku :-) po raz pierwszy od nabycia 14 lat temu rower doświadczył takiej trasy i od razu w masakrycznych warunkach :D

    EE2FC9DB-23AD-4455-A8E0-3E2CB578D36B.jpeg

    • Super! 1
  3. W dniu 9.10.2020 o 17:27, ewemarkam napisał:

    Za niedługo będziemy brać rowery w leasing. Tak jak samochody


    śmiejesz się, a w Niemczech już od jakiegoś czasu działa taka formuła :) co więcej, pracodawca dokłada do zabawy i koniec końców dostajesz rower za około 70% regularnej ceny i spłacasz go w ratach, które odciągają Ci od pensji :) 

    • Super! 1
  4. Miałem dziś okazje przejechać się - po placu - nowym Cannondale Habit Waves. Powtórzyła się sytuacja sprzed 15 lat kiedy zrobiłem to samo z moim aktualnym Prophetem czyli różnica między starym, a nowym rozwaliła mi system. Sposób w jaki pracuje zawieszenie, jak precyzyjnie biorą hamulce i działa przerzutka, a na dodatek całkiem inna (chyba lepsza?) geometria... no mnie laikowi zaparło dech w piersiach :) 

     

    Jeszcze trochę pochodzę i pomyśle, ale chyba jestem zadecydowany :)

  5. 22 godziny temu, ewemarkam napisał:

    Jeśli zamierzasz mleczyć, to mleko też waży. 100g na koło dolicz :) Dziś zważę dętke jak do domu przyjdę. A tak jak dolewałem mleka przez 3 lata to się uzbierało, bo miałem co skubać.

     

    to faktycznie ma znaczenie co do grama, ile rower wazy? ;) Ja rozumiem, ze roznica rzedu 2-3kg to ma znaczenie, ale jak sie chce oszczedzic 500g to przed wycieczka wypic kawe i sok pomaranczowy i samemu sie zaraz bedzie tyle lzejszym :D 

  6. W dniu 30.09.2020 o 07:32, przymar napisał:

    @bikeman1, bramka nr 3. Ja się przesiadłem z doinwestowane go Garego Fishera 26 na fulla 29 o skoku 120. Bajka. A składanie roweru HT za 12 koła? Hmmm. Lepiej chyba kupić nowy. 

     

    Zastanawiam się, jak przyszły rok będzie wyglądał w kwestii świeżych używek. Czy ci co się podpalili i kupili w 2020 już będą sprzedawać czy będą się łudzić do 2022.

     

    Patrzac po niemieckim rynku wtornym, to juz teraz po pierwszym chlodnym tygodniu sa do wziecia modele rocznikowe 2019/2020. Ale jeszcze za dosc wysoka cene :)

  7. Świeżutki „Raised by Wolves” Ridleya Scotta. Trochę przywołuje klimat z Aliena, bazą fabuły jest wojna między Ateistami a Wierzącymi, którzy swoimi wojnami doprowadzili do zagłady ziemi. Obie frakcje wyruszyły osiedlić planetę Keppler-26b ale o ile Wierzący wsiedli na „Arkę”, Ateiści wysłali szybszy statek, który na pokładzie miał jedynie dwa Androidy i garstkę embrionów. Główny wątek to troska tych Androidów o zachowanie rasy ludzkiej (ale tylko „swoich”). Uwaga, brutalne! Ale zdecydowanie warte obejrzenia :)

    • Lajk 2
  8. No i koniec końców w ostatniej chwili wygrało BMW - ale jaja :) na tym torze naprawdę się dzieją rzeczy.


    Mam nadzieje ze będą proaktywnie poprawiali bezpieczeństwo (przypomnę wypadek sprzed paru lat kiedy GTR Mardenborougha przeleciał przez płot i zabił kibica) i w ten sposób unikną inaczej nieuniknionej nagonki polityki i zamknięcia toru... 

     

    no i liczę na powrót na trasę STI :-)

  9. 16 godzin temu, Eryk napisał:

    @Than_Junior z tego co piszesz to tak naprawde potrzebujesz rower na szlak i na szose, co w obecnej chwili wskazywaloby na gravela, problem tkwi w tym ze w terenie gravel polegnie w bardziej kamienistym terenie.

     

    Wydaje mi sie ze najlepszy dla Ciebie bylby rower ze skokiem 100mm przod/tyl i z blokada przodu i tylu.  Taki zestaw umozliwia jazde w terenie i w miescie - choc naped 1x na pewno bedzie limitowal mozliwosci w miescie.  Geometria bardziej XC - lub agresywne XC zwiekszy mozliwosci w terenie.

     

     

    (...)

     Nie trzymalbym sie tez kurczowo marki Cannondale - bo przeciez to juz nie jest ta sama firma co kiedys - rowery teraz robia w Chinach, a jesli tak to co ich wyrozna na tle wszystkich innych rowerow produkowanych w Chinach?


     

    wow, nie sądziłem, ze odpowiedzi będzie aż tyle w tak krótkim czasie! Dziękuję :) kilka dobrych myśli mi podrzuciliscie i sporo ciekawych informacji o elektrykach. Do paru pkt się odniosę - jeśli chodzi o powyższy komentarz: 

     

    - Nic innego niż Cannondale nie wchodzi w grę :) tak jak pisałem, jestem lojalnym fanem, podoba mi się ich filozofia „inności” i nie przeszkadza mi to, ze już nie są hend mejd im ze ju es ej. Po przerzuceniu produkcji do Chin nie ukazała się nagle masa negatywnych opinii więc chyba nie jest źle. 
     

    - co do XC... dobra maszyna crossowa taka jak ichniejszy Scalpel kosztów wyjdzie tak samo, a jest wg testów konkretną maszyną wyczynową. Ja jestem laikiem wiec ńiepotrzebny mi mega profesjonalny sprźet bo pewnie nawet nie ogarnę :) nie jeżdżę na 70km wycieczki co tydzień i - jak wspominałem- nie cierpię jazdy pod górę! Za to Jak byłem młody i głupi to jeździłem na DH i choć dawno nie mam już takich jaj jak wtedy, to wciąż korci mnie dobry szybki zjazd i flow, ale bez samobójczych skoków i wygibasów. To mam zamiar w przyszłości tez znowu częściej praktykować, wiec na liście zakupowej tez już są ochraniacze i kask integralny :) 

     

     

    21 godzin temu, pajac_am napisał:

    Po pierwsze dlaczego masz 2 samochody i to oba rozne?

    Dlaczego nie?

    Jezeli nie mieszkasz z gromadka dzieci w 30 metrowym mieszkaniu bez piwnicy, to nie widze innego, sensownego powodu, aby nie kupic sobie full'a jakiego chcesz i 2. roweru np. cross'owego (taniego!) do uzytku jak w pierwszym cytacie?

    Sam mam full'a do ktorego probowalem podpiac przyczepke i po przejechaniu paru km doszedlem do tego co napisalem powyzej.

    (...)

     

    Co do wagi to wiadomo, ze jest cos dodane, wiec musi wazyc wiecej, ale...

    Niedawno bylem na testach Speca i jezdzilem na Turbo Levo SL...

    I to byl pierwszy elektryczny full, ktorego zapragnalem (pomimo tego, ze wizualnie nie jest w moim stylu)

    Przede wszystkim z racji wagi, bo o ile podczas jazdy pod gorke, czy po plaskim, waga powyzej 20 kg w elektryku nie stanowi problemu, o tyle przy zjezdzie po kretych singlach (jezeli oczekujemy od roweru czegos wiecej) na ciezkim rowerze to tragedia.

    Spec na ktorym jezdzilem wazyl ponizej 18 kg!!!

    Moj full bez pradu wazy niewiele mniej ;)

     

     

    dwa naraz to dlatego nie, bo o ile jeden możesz wziąć w leasing to drugi już nie ;-) wiec koszty za wysokie, przynajmniej narazie. Za to info o relatywnie nieciezkim eMTB bardzo ciekawe :ok:

     

    13 godzin temu, Michał W. napisał:

    @Than_Junior

    Ja na Twoim miejscu zrobiłbym serwis Cannondale Prophet i na chwilę obecną poczekał z decyzją bo sezon kiepski na zakupy, decyzja poważna (spore kwoty do wydania) i warta dłuższego przemyślenia a poza tym taki Prophet to nadal klasa sama w sobie a sezon lub dwa na nim powinien dać Ci odpowiedź czego naprawdę potrzebujesz.

     

    to jest rozsądne wyjście, pod warunkiem, ze serwis nie będzie polegał na upgrade’owaniu, nie? ;-) bo tak patrzyłem, ile bym musiał zainwestować kasy, żeby „unowocześnić” Propheta (dropper post, nowoczesne przerzutki, nowe platformy, nowa kiera...) to wychodzi kilkaset euro. Trochę bez sensu na sile coś takiego robić, tym bardziej ze - i o tym wcześniej nie wspomniałem - tak naprawdę dużym problemem jest tez to, ze ta ramą jest dla mnie za mała. Pewnie zawsze była za mała i podczas zakupu po prostu sprzedawca źle mi doradził, ale zamiast M powinienem jeździć co najmniej na L. No i tego się w starym bajku nie zmieni ;-) 

    Na pewno narazie go zatrzymam, chociażby z racji braku dostępnych rowerów. I spróbuje chociaż raz przerzucić śrubkę na „freeride” ;-) 

     

    8 godzin temu, QbaqBA napisał:

    @Than_Junior sprawdź w ogóle czy 29" Ci podpasuje. Jeśli jazda po górach (a konkretniej zjazdy ;) ) mają być jakkolwiek "agresywne", to mi np mniejsza zwrotność 29" potwornie przeszkadzała i optimum odnalazłem w 27,5".


    jazda testowa to dla mnie obowiązek. Problemem jest tylko dostępność no i fakt, ze w mieście, na parkingu to i tak wiele nie protestuje. A nie sadze, żeby się w najbliższym czasie odbywały dni testowe w górach ;-) 

     

     

    a co powiecie na moja teorie, ze dzisiejszy eMTB w roku 2025 będzie przestarzałym paściem??

  10. Ostatnio znowu zaczalem sie mocniej interesowac moim MTB. Jako lojalny fan marki Cannondale posiadam aktualnie - dosc leciwego juz - Cannondale Prophet (Siemens Team Replica), ktory szczerze mowiac chyba wiecej widzial spokojnego miejskiego asfaltu niz gorskich Single Traili. Przez swoje 14 lat zycia przejechal moze 5 tys km, tyle szacuje. Oprocz opon wszystko jest w nim wciaz standardowe (!). Mozna w nim przy pomocy jednej srubki zmienic geometrie tylnego zawieszenia z "XC" na "Freeride", ale nawet nigdy tego nie wyprobowalem, bo nigdy nie pojechalem na zaden dlugi zjazd - pomimo ze od przeszlo 10ciu lat mieszkam praktycznie w gorach ;)

     

    Ostatnio zona mi powiedziala, ze w sumie to po dwoch latach katorgi w morderczej pracy zasluzylem sobie na prezencik i zebym sobie zafundowal nowy rower. No i sie zaczelo... abstrahujac od tego, ze przez wirusika ludzie rzucili sie na bicykle jak idioci i oczywiscie wszystko w normalnych rozmiarach jest totalnie wyprzedane, to po glowie chodzi mi oczywiscie jedyna sluszna marka, czyli Cannondale.

     

    I tu potrzebna rada! 

     

    Mega sie napalilem i zaczalem bardziej korzystac z pieknych naszych okolic i z mojego pickup'a i dlugo drzemiacy we mnie bakcyl znowu sie obudzil. Doczytalem juz, ze od tamtej generacji rowerow gorskich zaszly dosc istotne zmiany technologiczne, takie jak kola 29", pojedyncze zebatki z przodu, teleskopowe sztyce obnizane przy pomoca przycisku (dropper post??), swietnie dopracowane systemy full suspenion, ktore juz prawie nie maja "bolaczek" i wreszcie odporne ramy karbonowe, ktore nie pekaja przy byle pyknieciu. 

     

    Przegladajac oferte, to tak naprawde chyba w gre wchodzi najbardziej Cannondale Habit, ktory okreslany jest jako "fun trail bike". Podobno przyjemny dla laika (czyli mnie) bo przewidywalny i wygodny, 140mm skoku z przodu, 130 z tylu. Jest jeszcze model Jekyll, ale z tego co czytalem, jest juz bardziej skierowany do typowego freeride'u i wymaga wiekszych umiejetnosci od jezdzcy. A ja co prawda mam zamiar odwiedzac bike parki, ale typowa wycieczka to dla mnie po relatywnie plaskim, a poza tym chce aby rower nadawal sie tez do uzytku na codzien, do dojazdu do pracy, do ciagniecia przyczepki...

     

    No ale eMTB staly sie w miedzyczasie calkiem fajna alternatywa... Baterie sa juz wkomponowane w rame, silniki sa bardzo wydajne, oprzyrzadowanie intuicyjne i zasieg tez spory. Moja marka oczywiscie ma w ofercie tez Habit NEO, czyli wersje elektryczna powyzszego, ale rowniez np. takie Moterra, ktore nie ma nie-elektrycznej wersji, tylko jest od podstaw zbudowanym eMTB...

     

    I teraz zagwozdka: jedno i drugie moze kosztowac fortune, ale tu w Niemczech na szsczescie sa fajne systemy leasingowe, dzieki ktorym pracowawca doklada do interesu, niczym do samochodu sluzbowego. W mojej ocenie jest tak: MTB napedzane wylacznie sila miesni aktualnie znajduja sie na wyzu innowacyjnosci. Duzo istotnych technologii sie pojawilo w ostatnich latach, ale nie wyglada na to, aby w nastepnej dekadzie cos sie znaczaco zmienilo. Czyli: Kupisz teraz, bedziesz mial na 10+ lat i bedzie ok.

     

    eMTB co prawda juz przeszlo duzo zmian, ale jest wciaz w powijakach. Nie ma rekuperacji energii, waza w cholere wiecej, postep technologiczny w kwestii silnikow i baterii pewnie bedzie znaczacy. Za 5 lat Twoj nowoczesny eMTB z 2020 roku bedzie starym pasciem, ktorego tez nikt nie bedzie chcial odkupic, a Ty bedziesz chcial znowu lepszego.

     

    No ale za to ma kopa (ja nie cierpie mozolnego wdrapywania sie pod gore) :twisted:  Czy ja dobrze rozumuje? czy jest cos, na co nie zwrocilem uwagi? Co zrobic?
     

    1) olac i pozostac przy starym, poczciwym Prophecie

    2) postawic na klasycznego MTB

    3) sprobowac eMTB

    4) raz sie zyje, niech bedzie i to i to! (zartuje, to nie wchodzi w gre)

     

    (zdjecia czysto pogladowe)

     

    Main.jpg

    C21_C23501M_Habit_4_SLT_PD.png

     

    C21_C69101M_Moterra_Neo_5_MAT_PD.png

     

     

  11.  

    3 godziny temu, Zyzol napisał:

    Nie śledzę tematu WEC i nie znam planów, ale może w przyszłym roku cztery fabryczne Toyoty powalczą o wygraną? :) 

     

    No to warto sledzic, bo od sezonu 2021 wejdzie klasa Hypercar, ktora ma zastapic LMP1 :) I potwierdzily swoj udzial juz nastepujace teamy:

    Aston Martin

    ByKolles

    Glickenhaus

    Peugeot

    Toyota

    Alpine

     

    "Unlike its predecessor class, where bespoke prototypes were created to race in the category, cars entered in the Le Mans Hypercar class can either be race-ready versions of existing hypercars, or specially designed prototypes,[2] with hybrid power being optional for manufacturers.[3]"

     

    https://en.wikipedia.org/wiki/Le_Mans_Hypercar

    • Super! 1
    • Dzięki! 1
  12. Toyota będzie miała przez cały wyścig Live stream z wnętrza samochodu na swojej stronie :)

     

    swoja droga, czy są w końcu jakieś konkrety odnośnie Hypercars? Ostatnie co słyszałem sprzed paru tygodni to wciąż jeszcze mało konkretna zapowiedź, ze producenci będą mogli bazować wyścigowe wersje zarówno na road legals, jak i robić prototypy i ze to ma być ta sama klasa. Ale jak dokładnie ma wyglądać wybór tego nie wiem...? 

  13. W dniu 11.09.2020 o 06:38, kubanow napisał:

     

    ja musiałem szukać

    całe szczęście idąc do domu odwróciłem się do auta i zobaczyłem że coś jest nie tak, a że byłem w 3 punktach z czego 2 mogłem z grubsza wyeliminować to temat był dość prosty

    poprosiłem firmę w której byłem u nich dzień wcześniej żeby rzucili okiem na monitoring czy grill jest cały, a potem już szukanie z dnia uszkodzenia

    zmartwiony jest, ale tym że uszkodził auto komuś czy sobie to tego już nie wiemy, tym bardziej że akcja szukania właściciela trwała 4 minuty i ograniczyła się do rozglądania po chodniku (bo w firmie do której on wchodzi pracuje jego córka), a ja byłem biuro obok centralnie przed nim stało auto zaparkowane


    w czasach cyfryzacji trudno wpaść na pomysł, aby zostawić karteczkę z namiarami za wycieraczką...

  14. Wstyd. Można się przyczepić do języka nagrywającego i tez do manewru omijania poboczem (rozumiem pokusę, ale jak tak będziemy na wszystko reagować to zaraz będzie anarchia na drogach). Ale jazda w dwa forki, blokująca oba pasy, podczas gdy do suwaka zostało tyle miejsca... :rolleyes: wstyd i hańba. Punkt widzenia nie ma tu nic do rzeczy, przepisy mówią bardzo wyraźnie, ze jest to niedozwolone.

     

     

    • Lajk 7
×
×
  • Dodaj nową pozycję...