Tak, zapewniam, że tak
@@Jachu93, a czy do jazdy rowerem zamiast auta istotne jest to, żeby mieścił się do auta?
"Toronto" to nie metropolia, żeby do przedmieść dojeżdżać samochodem a potem w centrum rowerem
Dasz radę na góralu tudzież na jakimś przełaju/crossie, będzie zdecydowanie wygodniej i lepiej, a na dalsze wycieczki bagażnik na dach, lub zdjęcie kóła, siodełka i jazda
Moi Ś.P. dziadkowie Maluchem(bez bagażnika dachowego!) z Niemiec wieźli 2 rowery - miejski 28" i bmx
Moja dziewczyna jest spod Torunia i chciałbym czasem zapakować rower do auta, pojechać do niej i tam po wsi pojeździć, nad jezioro się przejechać.
Góral czy coś w tym stylu w grę nie wchodzi, bo mam trochę problemy z kręgosłupem i jazda w zgarbionej pozycji na twardym siodełku odpada. Najlepszy byłby dla mnie jakiś holender albo coś, ale tu ze względu na rozmiary nie wejdzie mi do auta. Więc pomyślałem o takim maluchu... no nic, zobaczymy