wlyszkow, na Valvo MaxLife. Wcześniej miałem zalane nie wiadomo co i efekt był podobny.
Z minusów to po zalaniu Valvo na totalnie zimnej skrzyni przy zmianie 1-2 przy ok >2500RPM (wiem, że za szybko ale zdarzyło się )
szarpnie podobnie jak przy szybszym puszczeniu sprzęgła. Jednak jeśli nawet taką prędkość obr. wału osiągnę powoli to skrzynia nie szarpie lecz przeciąga ale to również występowało odkąd kupiłem auto (~40tkm). Po rozgrzaniu zjawiska te ustępują.
Z plusów, czasami przy zmianie z D na N coś mi waliło z tyłu, po zmianie na MaxLife przestało.
Wiem, że są to zjawiska niepożądane ale to jest toporna skrzynia i nie wiem czy jest sens pakować $ aby było idealnie.
Zalałem Valvo ponieważ z informacji w necie wywnioskowałem, że do starych konstrukcji jest to dobry ATF i nie chodzi mi tu o te dodatki
przydające się po 100tkm. Spełnia (teoretycznie) specyfikacje prawie wszystkich producentów japoński prócz Subaru ale może to ze względu na np. Twoją 5EAT.
Przyznam się, że szukałem innych ATF'ów ale w ASO leją Castrola po niebotycznych cenach i tylko podczas wymiany statycznej.
Jest jakiś Midland spełniający wymogi Subaru ale ta firma jakoś mnie nie przekonuje.
Motul? Też się zastanawiałem jak i nad Mobilem.
Brałem jeszcze pod uwagę QuakerState'a i może to też jest doby wybór.
W każdym razie ten MaxLife chyba nie jest taki zły :?: chyba, że ktoś oferuje Idemitsu :?