Panowie mam pytanie jak wyżej...
Pacjent: Impreza MY06 2.5 n/a automat. Skrzynia chyba najprostsza jaka może być... bez sekwencji, bez trybu sport i zimowego.
Jakiś czas temu miałem wymieniany olej w skrzyni w firmie zajmującej się tylko automatami. Został wymieniony filtr na oryginalny oraz olej (co spłynęło, podobno 4-5 litrów) na Dextron III firmy Mobil. Wg ich serwisówki taki właśnie olej wchodzi do tej skrzyni. Korek oleju (spustowy) ma podobno magnez i nie było na nim ani grama opiłków metalu czy coś. Ilość oleju - sprawdzałem jest na max.
Po wymianie zauważyłem, że zwłaszcza w zakrętach skrzynia ma czasami "czkawkę", oznacza to, że tak jakby nie mogła dostosować biegu i jego zmiana jest jakby bardziej wyczuwalna. Czasami też przy ruszaniu zauważyłem, że myśli za długo tak jakby nad wrzuceniem biegu. Podobnie czaaaaasami (na prawdę rzadko) przy ostrej redukcji (np z 4 na 2) mocniej czuć jak zmienia bieg i obroty idą troszkę za bardzo do góry (znowu jakby się za długo zastanawiała za długo, który bieg wybrać).
Przy spokojnej jeździe zmiana biegów jest w zasadzie niewyczuwalna, płynna.
Co prawda nie wiem jak było wcześniej za bardzo, bo zrobiłem to od razu po kupnie (wcześniejszy olej był już brązowawy). Przebieg 65kkm.
Powiedzcie mi, czy został wlany dobry olej i czy ten automat tak ma, a ja tylko panikuję za bardzo...