Skocz do zawartości

JobForACowboy

Użytkownik
  • Postów

    185
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez JobForACowboy

  1. Czysty Android to też nic specjalnego. Używałem przez kilka lat czystego Andka, ale żeby w nim coś zmodyfikować, to trzeba rootować i bawić się. Odkąd się przesiadłem na MIUI, to nawet Xposed Framework nie instaluje, bo wszystko jest na stocku. Można bez 20 apk ustawić naprawdę telefon indywidualnie. Mam w tej chwili telefon z 4500 mAh i jest ciężki. Ten będzie dużo cięższy i nie ma dwóch głośników stereło :), co naprawdę daje dobry efekt podczas oglądania filmów czy jakiegoś YT. Ten Asus ma dobre aparaty, ale nie znalazłem info czy ma stabilizacje obrazu. Sprawdź, bo bez tego dyskwa. 
    Co do ilości RAM. I co z tego, że będziesz miał 12 GB jak w tle system będzie używał max 3-4 do apk, a resztę ubijał. Pusty RAM, to RAM niewykorzystany, za który płacisz tylko niepotrzebnie pieniądze. To tylko cyferki, które mają napędzić sprzedaż. Ja już się z tego wyleczyłem na korzyść lepszego aparatu, albo więcej pamięci wewnętrznej. Dzisiaj Android, a szczególnie czysty spokojnie sobie na 4 GB pamięci RAM poradzi, a na UFS 3.1 to chyba i na 2 GB ;)

    Nie mówię, że to zły telefon, ale pod warunkiem, że nie grzebiesz. Jeśli się pojawi w Polsce, to nie licz, że cena będzie jak z Ali. Dodaj od razu VAT + jeszcze jakieś 10%

  2. 12 minut temu, orm napisał:

    ROG 3, ASUS ZENFONE 7, ZENFONE 7 pro ... :) ja na to poluje teraz jak BB ... ;(

     

    np.

    https://www.aliexpress.com/item/4001251460560.html?spm=2114.12010612.8148356.2.6e8e3a1cY1uy0B

     

    Kloc jak nie wiem, bo bateria 6000 mAh, która przy tym odświeżaniu zostanie wciągnięta nosem. Jeśli w ciągu dnia osiągniesz SoT 4 godziny, to uznałbym to za spektakularny sukces- chociaż bliższy byłbym 3-3.5 h. Telefon w ogóle niemodowalny. Soft alternatywny równy zeru. Jak długo Asus dba o aktualizacje? Nie mam pojęcia, ale raczej na pewno nie 3-4 lata. Poza tym koszt prawie 2700 zł i chyba brak gwarancji w Polsce. 

    Za te piniondze, wolałbym Mi 10 od Xiaomi z Polski.  

  3. I tak i nie. Tylko się zgubiłem trochę. Chodzi Ci o Google Pay czy aplikacji autorskie banków? Aplikacje banków niektóre działają, tylko trzeba ukryć root przed nimi. Zresztą to samo jest z Google Pay, którego używam na co dzień. Kilka plików do instalacji i działa wszystko. Niestety google utrudnia, ale póki co, da się to zrobić na MIUI. 

    • Dzięki! 1
  4. 4 minuty temu, aflinta napisał:

    Czy z odblokowanym bootloaderem działają płatności zbliżeniowe? Kiedyś taki zabieg wykonałem na Moto X Force i się z nimi pożegnałem - ponowny reflash, przywracanie firmware do stanu fabryki itp już nie pomogło. Bilet w jedną stronę. 

    Nie wiem jak uwalić telefon Xiaomi. Odlokowujesz bootloader, wgrywasz TWRP dedykowane i ROM xiaomi.eu. Jeśli chodzi o płatności, to można to zrobić poprzez magisk i xposed, chociaż jest ileś banków, których aplikacje działają. Wystarczy je ukryć tylko w magisk. Da się wszystko :) 
    Zanim się odblokowuje telefon, to warto poczytać czy się da, bo inaczej skutek jest jeden. Drogi przytrzymywacz do papieru. Chociaż to też nie zawsze, bo sposoby aby telefon wstał. 

  5. Dziewczyna właśnie dostała paczkę z Xiaomi Poco F2 Pro, za mniej niż 2k. Nowy ze sklepu.
     
    4700 mAh, Snapdragon 865, 5G.
    To od razu niech odblokuje bootloader, bo MIUI w wersji global nie idzie używać. Jeśli już, to xiaomi.eu. Poza tym za chwilę będzie Android 11.
  6.     5,0L mam przy 140km/h   Ale i tak ładny wynik jak na gabaryt. 

     

    Oczywiscie przepraszam za stres i skutki uboczne. 

     

     

     

     

     

    Opel Astra J kombi 1.nie-ASO, LPG seria, lub IV jak kto woli. W niedzielę wróciłem z Niemiec. Na komputer nie patrzę, bo kłamie, ale litry już nie. 140 km/h przez 430 km. Spalanie wg baku 8.16 l LPG na 100 km.   

     

     

     

     

     

     

     

  7. Testy na YT głoszą że to w trasie poniżej 6 ltr spala. Będzie drożej niż dieslem 1,6 tdi ale raczej porównywalnie do 2,0 tdi, a na pewno taniej od 270 konnej benzyny. 

    Można te 2.0 turbo gazować jak ktoś jeździ dużo. Pytałem swoich magików i mówili, że instalacja hybrydowa z 2 jakby się składa, ale 4.5 k PLN. Zwróci się szybko.

     

  8. Skoda już od dawna tania nie jest. Pamiętam jak w 2005 roku chciałem wymienić Octavię 1 na dwójkę i Seat Toledo z tym samym silnikiem i wyposażeniem był ładne kilka tysięcy tańszy. Co prawda miał dyskusyjną urodę (taka Altea z dupką) ale CCC. 
    Moim zdaniem, ludzie od słupków w VAGU, zrobili to co chcieli.
    Skoda miała być tania prze dekadę, dwie maks. I była....
    Teraz to pełnoprawny samochód. Zobaczcie, że w sieci, sponsorowanych vlogów o Szkodzie więcej jak o Pastuchu -gównojadzie. Najlepiej w kombi.
  9.  
     
    Kurde, fury mojego dzieciństwa i młodości i jeszcze świetny podkład muzyczny! 
    Na moje drewniane ucho to jakiś dialekt niemiecki, a w refrenie wnioskuję, że śpiewają "Cholernie dawno temu" i jakież to prawdziwe...
    To jeszcze czasy, kiedy podobne samochody były do kupienia prosto z salonu. Oczywiście dla Niemców, bo u nas Maluchy, Polonezy, Trabanty, czasem stary Mercedes, czy Opel. Zmierzam do tego, że seryjne nie były tak odrealnione od tego, co można było zobaczyć na rajdach, czy wyścigach, w stosunku do tych dzisiejszych potworów, poszytych karbonem, a może to sentyment przeze mnie przemawia i tak zapamiętałem tamten czas.
    W ogóle motoryzacja była wtedy inna, teraz jest inna, a jeszcze parę lat i dla Kowalskiego będzie inna całkowicie, przejęta przez rynek hybryd i elektryków. Nie to, że jestem przeciwny, ale to wygląda jak zmierzch motoryzacji, jaką znam. Z rozmów i obserwacji młodych ludzi wniosek mam taki - mało kogo aktualnie ciekawią samochody. Mój dziesięcioletni siostrzeniec wprost mówi, że jego auta nie obchodzą, a prawa jazdy nie zrobi nigdy. Oczywiście jest jeszcze mały i pewnie prawko zrobi, ale to już w niczym nie przypomina czasów, gdy całą bandą biegliśmy do starej Ascony, przyciskając nosy do szyby, żeby zobaczyć "ile ciągnie". Czasem się trafiło 240 na zegarach, czasem 260, ale to już był kosmos oraz powód do długich debat i snucia marzeń, że może kiedyś też taki będę miał...
    Dzisiaj w mojej pipidówce śmigają jakieś Porszaki, AMG, dopasione Audi, ale tak naprawdę na nikim to już wrażenia nie robi. Takie uczucie spowszednienia.
    W sumie to jednak pozostaje się cieszyć, że ekonomicznie nie jesteśmy już zaściankiem Europy, gdzie samochód uchodzi za przejaw luksusu kupionego za dolary, albo talon.
    Ale się rozpisałem...
    To jest nic przy motocyklach w tamtych czasach... Jak jeździłem do rodziców, którzy mieszkali w Niemczech (pierwsza połowa lat 90) I mogłem usiąść na prawdziwym "ścigaczu", to było przeżycie. U nas jeździłem Simsonem, a Mzetka 251 była rarytasem... Nie mówiąc o Cezetce.
  10.  

    100 % racji! 2, 3 lata i się zaczynają problemy. Też uważam, że każda dostawka jest lepsza. 

    A Shield jest świetny! 

    Po roku średnio. Youtube nie działa czasem szybciej, Netflix to samo. Nowe OLED mają w miare przyzwoite OSy, ale większości wypadku to nie Android i budżet 2.5 razy taki... Kup box i zapomnij o problemie.

     

  11. Szkoda kasy za super Os w telewizorze, bo jeśli nie masz ochoty bawić się manualnie, często skomplikowane dla zwykłego Kowalskiego aktualizacje, to box załatwia sprawę. Jeśli Ci nie szkoda pieniędzy to pomysł nad nVidia Shield. Mam od dwóch lat i do innych boxow już nie wrócę. Przy okazji możesz pograć w full HD za darmo, albo zapłacić abo za gry. Możliwości instalacji softu alternatywnego typu codi i miliard wtyczek już ogarniesz sam pewnie ;-)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...