U mnie padło łyżysko w tylnym kole. Szumiało już w niskich prędkościach a potem wyło/buczało przy 100-110km/h.
(2 mechaników wcześniej stwierdziło, że to dyfer kończy życie....)
Jak "dobry" mechanik to zdiagnozował to powiedział, że to już ostatnia chwila na wymianę, bo potem może być źle...
Po wymianie łożyska zacząłem słyszeć silnik