Skocz do zawartości

Adi

Użytkownik
  • Postów

    3752
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Odpowiedzi opublikowane przez Adi

  1. w wina lub sztukę

    Właśnie, coś na ten temat słyszałem.

    Ale jak na własna rękę inwestowac w wina? Obrót alkocholem jest koncesjonowany. A przez pośredników możemy tylko partycypowac w zysku.

    Ja bym zaryzykował i wybrał fundusz agresywny, ale z możliwością przetrzymania inwestycji nawet do 10 lat

    Mówi sie, ze nie ma długoterminowych inwestycji, są tylko nieudane krótkoterminowe. :mrgreen:

  2. Spoko, a i tak niemiecka prasa bedzie sie jutro rozpisywac o "fenomenalnym wystepie Nicka Heidfelda"

     

    No tak, przecież fenomenalnie obstawiał tyły, żeby Robert mógł wskoczyć na pudło. To sie nazywa gra zespołowa :mrgreen::mrgreen:

     

    A tak na serio to odnoszę wrażenie, że Nik spiął się w ostatnich wyścigach, gdy był na wylocie, a z kontraktem w ręku rozluźniony jeździ po swojemu. :wink:

     

    Brawo Robert, choć pierwsze miejsce do połowy wyścigu wydawało się być w zasięgu.

  3. Skoro sam potrafisz, bo to takie łatwe, to inwestuj sam

    Nie pozostaje mi nic innego, skoro doradcy tracą moje pieniądze mamiąc mnie zyskiem za 5 lat, który w dobie obecnego kryzysu wcale nie wydaje się być pewny

    Myślisz, że to takie łatwe? Ja nie jestem cudotwórcą

    O to Cię nie podejrzewałem, ale jak wcześniej napisałem od profesjonalistów ( nie mam tylko Ciebie na myśli) wymagam więcej niż ślepe podążanie za indeksem.

    Równie dobrze mógłbym ci podawać cyfry do totolotka

    To by mogło wiele spraw załatwić :mrgreen:

    Chyba nie do końca rozumiesz na czym polega gra na giełdzie

    Kupić tanio i sprzedać drogo :twisted:

    Reszta to juz sprawy techniczne :mrgreen:

    Masz do wyboru duży zysk ale i możliwość dużej straty, mniejszy zysk ale również większe bezpieczeństwo

    Obecnie przy wyborze mniejszego zysku mogę otrzymać jedynie mniejszą stratę.

     

    Nie bierz tego osobiście, po prostu zły jestem na całą ta sytuację

  4. Bez urazy Hogi, ale biedne te nasze pieniadze, jak doradca finansowy może nam jedynie zaoferować zyski w horyzoncie czasowym 5-10 lat :shock:

    W takim razie po co nam doradca, wykres odczytać moze każdy, nawet dzieciak. Wystarczy podążać za linią trendu i sukces gotowy.

    Osoba, która bierze za to pieniądze nie powinna kapitałem klienta wiernie podążać za wykresem WIG-u, uczestnicząc zarówno w jego wzrostach jak i spadkach, bo to każdy potrafi. Powierzając pieniądze profesjonaliście na profesjonalizm liczymy.

    Wiele osób nie moze pozwolić sobie na tak odległy horyzont czasowy, a szkoda, żeby ich pieniądze marnowały sie na lokatach.

    GPW to nie tylko wykres WIG-u, na spadkach też można zarabiać i to czesto lepiej.

  5. Przepraszam, że pytanie nie na temat Subaru, ale pewnie wielu z Was miało z podobnym pytaniem do czynienia.

    W zeszłym miesiącu skończyła się gwarancja na CR-V-ła 2.2 diesel, no i właśnie, co z nim zrobić? Oczywiście w granicach przyzwoitości.

  6. Adi, super ze powracasz

    To miałbyć chwilowy rozwód, a minął rok. :twisted:

    Opcja nr 2 wydaje mi się najsłuszniejsza

    W GT-ku jestem po dziś zakochany, ale jest już w wieku, powiedzmy średnim :mrgreen: , pod moją nogą może nie przeżyc zbyt długo :twisted:

    Pozdrawiam

     

    [ Dodano: Pią Maj 23, 2008 11:20 am ]

    kashmere napisał/a:

    3. Jeżeli chcesz kupić auto na szybko żeby pojechać na 4T to może lepsza opcja jest wypożycznie auta od samochodzika? Pózniej dopiero kupic docelowe auto.

     

     

    no wlasnie jak dla mnie jest to najsensowniejsza finansowo opcja

    _________________

     

    A trening, "odrdzewienie" łącznika między pedałami, a kierownicw to co? :mrgreen:

    Przez 4 miesiace zalicze 6-8 imprez, a to juz by nie miało sensu.

  7. Adi, jak chcesz kupić auto do upalania o osiągach lepszych niż seryjne STi New Age to kup sobie zdłubanego GT

    Trochę racji masz, ale obawiam sie wieku auta, długo nim nie będę jeździł, a perspektywa sprzedaży nie jest już zbyt wesoła.

    Auto z 2002-2003, przy wystawionej dobrej cenie nie bedzie mi trudno zbyć.

    Poważną maszynę kupie dopiero we wrzesniu, teraz tak jak napisałem szukam "półśrodka", a niektórzy źle zinterpretowali, że auta życia.

    turdziGT WRX us spec nie jest taki zly, OGS ma takiego (po modach) i zawsze sie trzyma ogona mojego seryjnego STI, jesli sie wyrwie takie auto za 35k po warunkiem ze jest proste to opcja naprawde warta polecenia potem jakis wydech 2,5' kola 17 i ewentualnie hamulce wg uznania a potem tylko jezdzic jezdzic ...

    To brzmi bardzo optymistycznie :twisted:

    Adi zaznaczył,że auto ma służyć do zabawy

    No tak, ale na kilka miesiecy, musze tez mysleć, tak jak wcześniej napisałem, żeby go bezproblemowo zbyć.

    Wiec nawet 65kPLN

    Za Buga? sporo.

    Jed za 3 tygodnie to mam nadzieje, że będzie już after birds :mrgreen: ale kto wie...?

  8. Ale niezła dyskusja rozgorzała :mrgreen:

    STI można spokojnie kupić za 4x tyś

    yyy takiej jeszcze nie spotkałem

    Ale jak ma w sumie ma zaliczyc jedna impreze ( nie-ASO )

    No jedną główną i kilka pobocznych :wink:

    oosobie nieprzyzwyczajonej ciężko jechac taką rajdówką.

    Nie byłoby z tym wiekszych problemów, ale idea amatorskich imrez w/g mnie wyklucza taka możliwość. Poza tym, auto ma też trochę pobawic na codzień :twisted:

    kupił tanie STI.
    Adi pisal tez ze nie chce kupowac padliny
    mylse ze jak by dobrze popytal to dalo by rade wynaja jaks cywilna evcie

    To też jakaś idea, ale lepiej czułbym sie w swoim, mniejsze obciążenie psychiczne.

  9. pojezdzić nim troche a potem zabrać sie do poprawiania fabryki żebyś zobaczył różnice

    Trochę bałbym sie pojeździć na amerykańskim hamulcu, w GT-ku 2 razy rozsypała mi sie seryjna tarcza :mrgreen:, ale chyba trzeba będzie.

    Jeszcze raz dzięki za merytoryczne rady, dobrze je słyszeć od praktyka :cool:

  10. Najwazniejsze to kup dobre opony, felgi i zaciski z STI , zawieszenie zostaw w spokoju, jedynie zmień nastawy

     

    Dzięki, wreszcie jakieś konkrety.

    Jakie opony proponujesz, tarcze chyba też do wymiany?

    Co do zmian nastawów zawieszenia, to gdzi mogę o zrobić?

  11. Dyskusja chyba zeszła na inne tory. Nie chodziło mi o zamianę WRXa na STI, tylko o zamianę WRXa US na EU, chodzi głównie o zawieszenie i hamulce.

    Konkretnie, co trzeba zmienić i z jakim wydatkiem muszę sie liczyć. Na pewno wielu z Was to wie :wink:

    O dalszych modyfikacjach raczej nie ma mowy, chcę tym autem jeździć ok 4 miesiecy, po czym wymienić.

    Oczywiscie będzie używane do upalania i wiem, że nie bardzo do tego sie nadaje, ale jak nie mam na stole Don Perignon, to nie znaczy że w sobotę będę się źle bawił :mrgreen:

    Dłuzej upalane po prostu by nie wytrzymało, tak jak mój GT-ek, którego sprzedałem za absolutne grosze :shock:

    Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

    Moj . Ale zalezy ile masz do wydania .

    Dobre hamulce, nowe turbo, strojenie...Well...

    O widze, że jesteś z Trójmiasta, pokaż, co masz, może być na PW, jak sie spodoba to podjadę

  12. Adi szkoda mi Ciebie

    Nie musisz się o mnie tak martwić

    jak zleje Cię jak psa jakiś seryjny GT'k

    To bardzo ciekawe, chętnie bym to przeżył, może to by mnie zmotywowało :mrgreen:

    Ponad 3 lata jeździłem GTkiem i wiem, gdzie leżą jego granice.

    To kup lepiej jakiegoś GT'ka starszego i zbieraj na STI

    Pokaż mi godnego uwagi, to zaraz to zrobie. Nie chodzi mi tu o 10-letnie auta za prawie 40 tys.

    Odpowiedź na Twoje pytanie brzmi : nie warto się pakować w amerykańca

    No to jest jakaś odpowiedź :mrgreen:

  13. Masz racje, ale... własciwą kase zarabiam latem, zatem musiałbym czekać do września, a 27-go jest impreza nie-ASO na torze w Tychach, a tego nie chciałbym przegapić nawet w obliczu ewentualnej straty :wink:

    Mówisz, że WRXy lecą na szyje i właśnie dlatego myślę o WRX-ie :smile:. Tanio kupie, tanio sprzedam, a modyfikacje będą inwestycją w mój szeroki uśmiech. :mrgreen:

  14. Adi, z Gteka do Wrxa i to jeszcze US

     

    A już sam nie wiem, chcę STI, ale kasy starczy mi tylko na jakąś padlinę. GT-ki na naszym rynku są lekko mówiąc zmęczone :smile: .

    Pomyślałem więc, żeby na razie jakiegos taniego WRX-a w powiedzmy dobrym stanie, lekko go zmodyfikować, zaliczyc kilka imprez i cierpliwie zbierac na właściwe auto :twisted:

  15. No właśnie, co warto zmienić w WRX US-specu 2002r, żeby się prowadził i hamował co najmniej tak średnio jak EU spec? Nie zaszkodzi jak powyższe parametry będą lepsze :wink:

    Jakie będa koszty tych przeróbek i czy wogóle warto pakować się w Amerykańca?

     

    Jeżeli było to sorry.

  16.  

    Pamiętam to, po wyścigu Nigel nie mógł ustać na nogach. Kubica po Malezji to przy nim mega wypoczęty gość :mrgreen:

     

    Kiedyś Mansel przy wyprzedzaniu złapał pobocze i wyciął "Altonena" wiele nie tracąc na prędkości pojechał dalej. Moż to ktoś ma?

     

    [ Dodano: Pon Kwi 07, 2008 4:19 pm ]

     

    Wszystko jest ok. Robert podobno jest zameldowany w Monaco :mrgreen:

  17. To prawda, że nie jestem właścicielem tej 156 TS 2.0, ja po prostu od czasu do czasu muszę ją zholować z miasta lub zaciągnąć do serwisu - na coś mi się ten hak i reduktor w Legacy przydaje

     

    Tylko ją holujesz ? :smile:

    Alfy jak każde piękności bywaja kapryśne, ale tak jak wśród piękności bywają te złe, jak i te kochane :wink:

  18. mam takie pytanko czy opłaca sie kupić alfa romeo 156 2.4 jtd ,bo niby często się psują jest to prawda czy nie??????????

     

    Warto zauważyć, że opinie o awaryjności Alf pochodzą najczęściej od osób, które nigdy ich nie doświadczyli.

    Miałem 1.9 JTD i 2.0 T.S.

    Dieslem robiłem spore przebiegi i jedyne co mi się stało to :

    urwane plastikowe cięgło sprzęgła czy co to było (w każdym razie pedał w podłogę i brak sprzęgła

    Benzyna bez najmniejszego zarzutu, urzytkowana od 130000 do 150000. Diesla jak sprzedawałem, miał ponad 200000 na zegarze.

    Moim zdaniem 1.9 diesel jest lepszy od 2.4. Niewielka różnica mocy, ale zdecydowanie lepsze prowadzenie (lżejszy silnik- przód).

    Alfy nie tylko dobrze wyglądają, ale też świetnie się prowadzą.

    A awaryjność hmmm, subarak psuł się znacznie częściej :mrgreen: , ale od niego wymagałem znacznie wiecej :twisted:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...