sportiwoda_pl, zależy do czego potrzebne Ci auto. Czy będziesz tylko holował, czy też slipował łódź. Mam doświadczenia z dieslem i benzyną 2.5 AT. Moja łódź waży 1300kg i jeżeli chodzi o samo holowanie z punktu A do B to diesel jest rewelacyjny, spalanie z łajbą i rowerem na dachu (droga na Mazury ~ 100km/h + wyprzedzania) średnie spalanie wyszło ok. 8,5l/100km.
Jeżeli chodzi o slipowanie, dieslem też się da, ale sprzęgło potrafi zaśmierdzieć. W tym przypadku szczerze polecam benzynę 2.5 koniecznie automat. Takie auto jest nie do zabicia :wink: Nawet nie będę się rozpisywał co, gdzie i po czym nim wyciągałem. Poza tym 2.5 można śmiało zagazować. W mieście pali ok. 12 i podobnie będzie w trasie z łajbą.
I jeszcze jedno, starsze egzemplarze takich aut dostaniesz od 10 do 30 tys pln. Jest w czym wybierać :wink:
Jak urodzi się jakieś pytanie, pisz.
Pzdr!